poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
Wiersz - tytuł: Psychoza
a słowo do służby zaprzęgli w imię celów
kroczą


Idę wspomnieniem ulicami starego Ilford
za muzułmańską parą: przodem on -
zdecydowany, czujny na boki, jak przewodnik
stada, lustrujący teren wzrokiem, za nim ona
posłuszna, oczy ma spuszczone i sunie jak cień.

Oddziela mnie od niej tylko czarna zasłona
kwefu i powietrze ze świadomością, że mogą
nieba nie dostąpić, gdy zbyt blisko, takich jak ja-
niewiernych, obcych.

Może i słyszę echa nawoływań muezzina z minaretu
odległego o tysiące kilometrów, które wiodą ich,
a może i nie? Na wszelki wypadek, nieznacznie
boję się, nie przyspieszam, przezornie zwalniam-
zostać z tyłu, niech sobie idą!

Ja nie wiem, co słyszą - w głosie nakazującym
zemstę.
Dodane przez Silvio_bez_koni dnia 09.04.2011 13:30 ˇ 18 Komentarzy · 1003 Czytań · Drukuj
Komentarze
stanley dnia 09.04.2011 13:38
ja guilford-podzielam obawy! na czasie?
Silvio_bez_koni dnia 09.04.2011 13:40
stanley
tak się jakoś przypomniało...
:)
prochowiec dnia 09.04.2011 13:59
znam ten wiersz z oddalenia, pod innym nickiem, reminiscencje turystki/emigrantki/autsajderki
Silvio_bez_koni dnia 09.04.2011 14:03
prochowiek
to trzecie:)
bols dnia 09.04.2011 14:09
to kolokwialne -niech sobie idą, zmienia percepcję całości, wprowadza życie w ciasną, klaustrofobiczną przestrzeń:)
Silvio_bez_koni dnia 09.04.2011 14:15
bols
może właśnie tak jest bezpieczniej
Ewa Włodek dnia 09.04.2011 15:12
takie międzykulturowe, niewinne spotkanie, gotowe ni stąd, ni zowąd, wybuchnąć konfliktem? Obawa przed nieznanym? Ciekawy wiersz, skłania do zamyślenia. Pozdrawiam, Ewa
aniwax dnia 09.04.2011 15:31
Ale to się spotkała nasza (zachodnia) psychoza z domniemaną psychozą, w końcu efektem czego jest właśnie sam wiersz. Bo to, co dla nas nie do końca jest normalne, dla tej pary wszystko było i jest w porządku (według pewnego nakazu, bądź pewnych reguł gry /życiem zwanym/). I to tylko innym (postronnym, świadkom) miesza w głowie, a przynajmniej nie daje świętego spokoju, a nawet wywołuje wilka z lasu.
IRGA dnia 09.04.2011 16:17
Niesamowity wiersz. Bardzo mnie poruszył. Pozdrawiam serdecznie. Irga
Silvio_bez_koni dnia 09.04.2011 16:46
Ewa Władek
przeleciało mi wtedy przez myśl wiele słów, wiele obrazów
pozdrawiam. G.

aniwax
mądrze prawisz
dziękuję:)

Irga
raduje mnie reakcja na tekst
kilka lat minęło, a to wspomnienie jak żywe
uśmiechy i pozdrowienia ślę ja - G.
abi dnia 09.04.2011 22:56
przeczytałam, usłyszałam, spodobał się
Maria dnia 09.04.2011 23:04
i tylko czekałam czy nie oberwie, ale jakoś szczęśliwie przeszedł do końca, tak jako i ja doczytałam. hmmm, opis wspomnień, trochę z dreszczykiem, trochę z zagapieniem.
hubertk dnia 10.04.2011 00:20
niestety znam temat, ilford, taka alpha centauri
wiese dnia 10.04.2011 06:54
Oddziela mnie od niej - od niej wydaje się zbędne
i fonetycznie / źle brzmi/ i logicznie / dookreślenie/- sam kwef
definiuje właśnie i o niej jest mowa wyżej;
dodatkowo sam kwef jest zasłoną; to tak jak ściana muru ?
i raczej oddzielają? i kwef, i powietrze?

i nie lękaj się, silvio, dzielna być, odejdą

hey
dzunga dnia 10.04.2011 10:27
Zakończenie - bomba (bardzo mi tu jakoś pasuje to słowo...).
Mówią, że człowiek boi się tego, czego nie zna. Ale my znamy i dlatego się boimy.
Poruszyłaś trudny temat. Udało Ci się to zrobić bardzo subtelnie.
Pozdrawiam:-)
Idzi dnia 12.04.2011 06:52
Bardzo poruszający wiersz, dla mnie bardzo na tak.
Pozdrawiam, Idzi
atrament dnia 14.04.2011 20:03
Zupełnie jakby się tam było. Samemu. Pozdrawiam
Silvio_bez_koni dnia 16.04.2011 13:01
abi
podziękowałam:)

Maria
zaprawdę powiadam, iż niegroźni są, a wręcz sympatyczni:)

hubertk
barwnie tam jest

wiese
masz słuszną rację - przyznaję :)

dzunga
z początku i końca jestem nieco kontenta:)
pozdrawiam również

Idzi
bardzo pozdrawiam:)

atrament
tuszę, iż ten irracjonalny lęk odleciał:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67082333 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005