poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Wiersz - tytuł: farfocle
coś między fusami od herbaty a frędzlami dywanu się cni
Cortazar podgląda jak przed lustrem waży piersi w dłoniach
jak bardzo chce przeżyć. z nią samotność


Julia liczy kroki. Krok. Dom. Dom. Krok. Krok. Do kanału.
Można tam spotkać w mule pozamykane małże i martwe,
sinoczerwone raki; kiedyś nawet znalazła żółwia w
twardej skorupie. Pobiegła do brata, żeby mu pokazać.
Żółw okazał się szybszy. Julka, nie dziel się swoimi odkryciami,
tylko chowaj! Podobnie szczury- one potrafią wzbudzić strach.
Nawet, gdy są daleko. Ona na moście- szczur w wodzie, a jednak
serce podchodzi do gardła. Nader często można tu spotkać Boga.
Czai się między chachmętami, najczęściej tuż przy olszynie.
Przemyka wśród traw. Krok. Dom. Krok.


Kiedyś trawy były wyższe, Julia wychodziła w pole i ginęła w gąszczu zieleni.
Nie ma mnie tutaj, nie ma! Mam swoją dziuplę. Bóg obok się ociera.

Chyba umiera. Nie jest tak, żeby śmierć była czymś nadzwyczajnym.
To tak jakbyś narysował drzewo.
Przed chwilą go nie było- teraz wypełnia całą kartkę.
Dodane przez magmis dnia 02.05.2011 14:28 ˇ 9 Komentarzy · 927 Czytań · Drukuj
Komentarze
Maryla Stelmach dnia 02.05.2011 18:14
magmis - czy Bóg umiera, analogicznie w odniesieniu do drzewa, które jest, a którego nie było. bo jeżeli jest drzewo, to i jet Bóg. nie wiem czy dobrze rozumiem, Twoje przesłanie. jako całość wiersz podoba mi się. pozdrawiam serdecznie
achillea dnia 02.05.2011 20:30
Oj - rewelacyjny kawałek poezji. Sposób w jaki nigdy nie nauczę się wypowiadać w małej formie. Uroczy, spontaniczny - a jednocześnie dotykający najmocniejszych kwestii.
sterany dnia 02.05.2011 22:21
chylę czoło
nad kartką
z namalowanym Bogiem

pozdrawiam
bols dnia 02.05.2011 23:02
bardzo zręcznie, dojrzale:)
pozdrawiam
konto usunięte 58 dnia 03.05.2011 00:25
pomiędzy farfoclami strachy zręcznie podane; Juli trochę za dużo, ale w sumie to jej lęki nieposkromione w podróży pomiędzy kanałem a domem;
niebanalnie i ciekawie, od dłuższego czasu na portalu posucha

pozdrówka
wiese dnia 03.05.2011 10:10
ale bez chachmętów
wstaw chabazie :)
no i grzebień rzadki rzadki by się zdał,
dla niektórych zmierzwionych słów

hej, mag-mis
kropek dnia 03.05.2011 12:23
wiersz, ciekawy.
farfocle i chachmęty - be!
pozdrawiam
sykomora dnia 03.05.2011 12:45
Tytuł - odstraszył, ale jak już weszłam, to zostałam, bo ładnie:)
Nie wiem, czy można spotkać w mule.

Zakończenie zastanawia, bo ładnie gada, ale... Śmierć i drzewo? Toż to życie:)
magmis dnia 03.05.2011 14:57
marylo- Bóg rodzi się i umiera, pojawia i znika, możemy go Tworzyć (taka moja mała herezja) tak samo jak możemy malować obrazy. lekka niekonsekwencja w tych wersach jest. sama nie wiem, czy to dobrze, czy źle.

achillea- pierwotnie był to kawałek prozy, właśnie tak na szybko spisany, dopiero teraz zaczęłam go przerabiać. jeżeli chciałabym w ten sposób napisać wiersz na pewno by mi nie wyszedł, przynajmniej w takiej formie. miło mi

sterany- a ja ukłon w Twoją stronę kieruję

bols- coś się zmienia, może na lepsze

Leszek S- Julki dużo i strachów dużo, w końcu to wiersz o niej. ale pomyślę, może będzie jej trochę mniej. dzięki

wiese- co ja na to poradzę, że u mnie mówi się o chachmętach właśnie w takim kontekście. jeżeli usunęłabym to, to byłby to już zupełnie inny tekst. być może bardziej poprawny, ale nie mój. Ciebie zawsze warto słuchać i czerpać rady, ale tym razem skorzystam z grzebienia, rzeczywiście uczesać myśli by się zdało. dziękuję

kropku- za chachmętami stoję murem, a farfocle- dlaczego? od farfocli się zaczęło. jakoś trudno by mi było je odrzucić.

sykomoro- fakt, niezgrabność językowa, w końcu sama nie spaceruję przez ten muł. się pomyśli. chyba trzeba by było to wszystko upłynnić. Śmierć i drzewo nie są rzeczami nadzwyczajnymi, i to je łączy

dziękuję ślicznie i pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67172482 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005