poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 19.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
O, słońce!
szkoda mi wierszy
Dystans
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
Wiersz - tytuł: umarła i nie żyje
alarm na obrzeżach
widzę ostatnich przechodniów
śpieszni
zmęczeni
w domach światła
ognik wariata

***

jeszcze wczoraj myślałam
jesteś ponad ten pejzaż
przed tobą
za tobą
wojny i zwycięstwa

dziś mam budzik
niezawodnie gnający do pracy
dwie bluzki
spodnie
fryzjera na osiemnastą

nawet zdjęć nie zachowałam
patrząc przez ciebie
na ciężkie gałęzie wierzby
kołyszącej do wiecznego snu
Dodane przez dzunga dnia 21.05.2011 23:00 ˇ 27 Komentarzy · 872 Czytań · Drukuj
Komentarze
hubertk dnia 22.05.2011 00:28
ująły dwie bluski i spodnie: dobre
hubertk dnia 22.05.2011 00:29
ujęły
bols dnia 22.05.2011 00:30
ognik wariata użyłabym jako podtytuł

kołyszącej do wiecznego snu, z tego zrezygnowałabym i - gra:),

ale to nie mój wiersz, więc masz prawo się nie zgodzić,
pozdrawiam serdecznie
rekinu dnia 22.05.2011 00:31
hej nie warto umierać póki się nie dowiedziałaś,że warto .pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 22.05.2011 00:43
kto tu umarł, a kto żyje, i kto umarł i nie żyje? Brakuje jeszcze
tego co nie żyje a nie umarł. I informacja że peel ma budzik skuteczny, dwie bluzki i spodnie, a do fryzjera chodzi na osiemnastą. brakuje jeszcze pesela. Serio- co tu peel przekazuje.
Gałęzie wierzby kołyszą do wiecznego snu- no wreszcie coś prawiepotycznego. Całość nie przemawia do mnie, nic na to nie poradzę.
JBZ
rekinu dnia 22.05.2011 01:03
JBZ- tak długo jak pazurami uczepiony będziesz bluzek i fryzjera -twoja bystrość zaszkodzi w komunikacji z materią od ciebie cieplejszą- bardzo prawdopodobne ,że fajną całkiem
Ewa Włodek dnia 22.05.2011 09:47
nawet zdjęć nie zachowałam
patrząc przez ciebie

czyli więć umarła. Tylko, czy faktycznie, peelko? Bo te gałęzie wierzby kołyszącej do wieczornego snu sugerowłyby jednak, że non omnia...Ewcia, bardzo mi się spodobał klimat, szczególnie to przechodzenie od "wszystko" do "nic", pokazane zwięźle i wyraziście. Usmiechy poranne posyłam Tobie, Kochana, Ewa
bombonierka dnia 22.05.2011 09:47
takie odcięcie się ?
A przecież mówią : stara miłość nie rdzewieje...
i po co wyrzucać zdjęcia...? ...;)))))))))))))))))))))))))
ja bym zostawiła...
Uśmiechy;))M
Ewa Włodek dnia 22.05.2011 09:48
więź, oczywiście...Przepraszam, ale te literki takie maleńkie...
dzunga dnia 22.05.2011 09:48
hubertk - dramatyczna sytuacja kobiety z pustą szafą:-))) Choć w wierszu nie jest zabawnie. Pozdrawiam:-)
bols - z tym ognikiem chodzi o to, że zwodzi pozornym spokojem i ciepłem. Dlatego dorzuciłam go pod światłami w domach. Wierzba istnieje naprawdę i kołysze jak nakręcona, nawet teraz ją widzę:-) Wiem, że trochę ta końcówka grafomańsko wyszła, ale po namyśle zostawiłam ją w takiej formie, żeby podkreślić groteskowość położenia peela. Dzięki za wnikliwe uwagi:-) Pozdrawiam gorąco!
rekinu - na szczęście wiersz nie dotyczy mnie, choć pisany w pierwszej osobie:-) Też uważam, że nie warto podcinać sobie żył. Ale młodzi ludzie niekiedy mają inne zdanie. Dzięki za komentarz! Pozdrawiam:-)
JBZ - oj, Jerzy, Jerzy... I co ja mam począć? Najważniejsza przy czytaniu jest empatia i wyobraźnia. Również życiowe doświadczenie. Tytuł jest przewrotny niczym moja własna natura:-) Śmierć to stan fizjologiczny, ale również stan duszy. Więcej nie powiem, bo zabiję ten, ośmielę się użyć tego słowa, wiersz. Pozdrawiam serdecznie:-)))))
dzunga dnia 22.05.2011 09:52
Ewuniu - do wiecznego snu:-))))))))) Bardzo trafnie odczytałaś moje intencje:-) Pozdrawiam niedzielnie i słonecznie:-)
bombonierka - ja tez bym zostawiła zdjęcia, ale peelka to radykał:-)))))) Dzięki za zajrzenie:-) Pozdrawiam!
Ewa Włodek dnia 22.05.2011 09:54
no, jasne, ale ja, Ewcia, takie małe literki na sporą odległość powinnam czytacćprzez lupę jak spodek, więc i i czasem coś napiszę z bykiem, za co przepraszam...Wszystkiego najmilszego na niedzielę, Ewa
Jerzy Beniamin Zimny dnia 22.05.2011 11:19
Oj dzunga, dzunga, ani empatia i wyobraźnia nie pomoże jeśli czytam półgadanie półprozę, wielokrotnie powtarzam że w wierszu
doszukuję się warsztatu, kanonów poezji, obojętnie z jakiej epoki,
i nieważne co peel powiedział, co chciał powiedzieć, bo treść zawarta jest w każdej formie, czy to ulotka reklamowa, czy instrukcja obsługi pralki.
Wybraźnia poety przejawia się w metaforyce, w sztuce budowania fraz w taki sposób aby czytelnik odkrywał coś dla siebie, i wiersz go niósł w obszary dotąd mu nie znane, lub znane lecz inaczej przedstawione. Kamuflowanie przesłanie w sposób bezjęzykowy,
wypełnione zwyczajną watą tak aby powstał twór, dowodzi że autor
nie ma w sobie pierwiastka lirycznego, że rzemiślniczy, że posiadł jedynie umiejętność wersowania zapisu. Takie jajko bez żółtka,
skorupka, gdzie trzeba odgadnąć co jest w środku, a szyld-tytuł
najlepiej zakręcić tak, aby usprawiedliwiał ewentualny niewypał.
JBZ
cicho dnia 22.05.2011 13:58
jedynie ostatnia strofa lekko zainteresowała.
Maryla Stelmach dnia 22.05.2011 15:54
ostatnia część poruszyła znaną mi strunę. pozdrawiam serdecznie Autorkę.
dzunga dnia 22.05.2011 17:26
JBZ - wiersz może nie posiadać pierwiastka lirycznego, ale autor?.....
Teraz się zastanawiam, czy my się znamy:-)))))))
Autor posiada w sobie kupę pierwiastków, zapewniam solennie, również ten wymieniony przez Ciebie.
Ale właśnie dlatego, że mnie tak naciskasz, nie rezygnuję:-)
Myślę, że masz dużo racji. Z jednym się tylko zgodzić nie mogę: że z góry zakładam niewypał i próbuję sztuczek, żeby osłabić porażkę.
Ja tak piszę. Dla starych wyjadaczy jest to może mało strawne, bo chcą hasać po szczytach szczytów:-)))) Dla innych jest to miłe dla oka i zmysłów wierszydełko.
Pocieszam się, że jeden z moich wierszy znalazł w Twoich oczach uznanie:-) Nie jest ze mną źle:-))))))
Pozdrawiam serdecznie:-)
dzunga dnia 22.05.2011 17:28
cicho - to i tak dużo:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
Marylko - dygam z uśmiechem:-) I pozdrawiam gorąco, bo dziś inaczej się nie da:-)))))))))
Jerzy Beniamin Zimny dnia 22.05.2011 20:26
dzunga, albo mnie nie rozumiesz, albo nie chcesz. raczej to drugie. Powtarzam- trzy elementy wiersza, treść, forma, wykonanie-czyli składnia, język jako tworzywo, stylizacja. Nie pracujesz nad tymi głównymi elemantami, treść i koniec warsztatu. Stąd białe wiersze, pisane półpotocznym językiem, wersowanie enteryczne itd.
JBZ
wiese dnia 22.05.2011 20:41
to ja Ci prozaicznie ?
jeszcze dwie bluzki? i spódniczkę ? sukieneczkę ?
no i apaszkę pd szyję, pachnącą wodą madame de givenchy?

porzuć smuteczki

hey
dzunga dnia 22.05.2011 21:39
Wiese - porzuciłam:-) Na szczęście, to nie moje smuteczki. Niech się inni chlastają, ja piję wino i dziwię się rozwiązaniom ostatecznym.
Za podarki dziękuję serdecznie. Nie pogardzę:-)
Cmok Smok:-)
dzunga dnia 22.05.2011 21:43
JBZ - rozumiem. Lubię się uczyć. Jesteś na poziomie, o którym mogę na razie tylko pomarzyć.
Niestety, brakuje mi solidnego wykształcenia, co musi rzutować na moje pisanie. I wątpię, bym była w stanie pisać wielką poezję.
Jestem naprawdę wdzięczna za wszelkie uwagi, które zamieszczasz pod moimi wierszami. I staram się rozumieć:-)
Pozdrawiam:-)
zam dnia 22.05.2011 22:10
taki tytuł trzeba umieć obronić. bo jest bardzo ryzykowny. i moim zdaniem to się nie udało. pierwsza cząstka nie wiem po co. chociaż może udało by się na tym pomyśle z ognikiem wariata zrobić jakieś dramatyczne haiku.
druga cząstka. ładna wyliczanka budzik. dwie bluzki. spodnie i fryzjer na osiemnastą. ale już koda to banalny sentymentalizm pierwszej wody. pozdrawiam serdecznie. zbigniew
dzunga dnia 23.05.2011 19:22
zam - tytuł nie jest wartością samą w sobie, a pierwsza cząstka ma niezwykle istotne znaczenie dla wiersza. Odkrycie tego znaczenia pozostawiam wyobraźni Czytelników:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
Artur Miścicki dnia 27.05.2011 06:37
Ha! Dzungujesz całkiem, całkiem. Przydałaby się jeszcze malutka apteczka i krople na uspokojenie. Szczególnie tym co przepisują obrazki z pocztówek. Prozą :)))))))))))))
Nie wierzę w treść tego wiersza. To się nie zdarzyło. Podwójny ukłon.
Niektórzy czytelnicy są tylko czytelnikami. Coś na kształt płaskich brył widzą. Ciężkie mamy czasy. Pospólstwo chce się bratać. Gałęzie wierzby za to lekkie. Spłynęły z nich łzy. Dobrze, że nie szukasz wielkiej poezji. Ta staje się powoli wydmuszką. Czyż nie jest to atrapą jajka? :)))))))))))))))))
dzunga dnia 27.05.2011 09:49
To się zdarzyło, choć nie mnie:-)
Smoki powinny wiedzieć takie rzeczy:-)))))
Cmok:-)
dzunga dnia 27.05.2011 09:50
Zresztą, poprzedni wiersz bardziej mi się podoba:-)
Artur Miścicki dnia 28.05.2011 23:20
Nie Tobie ma się podobać :))))))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67433405 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005