poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Pręgierz
Echo grzmotu rezonowało w szybach,
kiedy kopnięcie w krawędź wyrka
przerwało jej sen o matce.

Ciągnąc, ściskał wilgotną dłoń,
aby to co na drugim końcu
nie przepadło w czeluści
szarpanej piorunami nocy.

Na sfatygowanym wózku
artefakt wyrzutów sumienia
w otoczeniu potomstwa
z zaburzeniami percepcyjnymi.

I ten dąb: świadek, sędzia i egzekutor.
Dodane przez Idzi dnia 14.07.2011 07:38 ˇ 36 Komentarzy · 1278 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jacom Jacam dnia 14.07.2011 08:26
echo w szybach
jak kopnięcie w krawędź wyrka
przerwało sen o matce

na drugim końcu wilgotną dłoń
w czeluści szarpanej piorunami

artefakt na wózku
w otoczeniu potomstwa
sfatygowany wyrzut sumienia
z zaburzeniami percepcji

i ten dąb: świadek sędzia i egzekutor


pozdr:-)
Idzi dnia 14.07.2011 08:42
J&J, podoba mi się Twoja wersja.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
IRGA dnia 14.07.2011 08:46
Idzi, mroczny, poruszający wiersz. Wydarzyła się tragedia, jej świadkiem jest nieme drzewo. Ponura sceneria doskonale oddaje klimat. Zrobiło się zimno...
Pozdrawiam. Irga
Idzi dnia 14.07.2011 08:52
IRGA, tak, to tragedia sprzed lat. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie, Idzi
woka ketjof dnia 14.07.2011 09:04
Wiersz mówi, działa na wyobraźnię.
Podoba się. Pozdrawiam.
Idzi dnia 14.07.2011 09:05
WOKA KETJOF, dziękuję za komentarz i pozdrawiam, Idzi
Jerzy Beniamin Zimny dnia 14.07.2011 09:54
koszmarek składniowy: na sfatygowanym wózku artefakt wyrzutów sumienia w otoczeniu potomstwa z zaburzeniami percepcyjnymi...
liryka to powalająca nie na kolana ale prosto na łeb, z hukiem. Pozdrawiam także komentatorów.
JBZ
wiese dnia 14.07.2011 10:17
stanowcze tąpnięcie JBZ, obawiam się,
stłumi twórczą krytykę i onieśmieli ewentualnych
wizytantów, szkoda :)
Jerzy, nie tłum :)

dąb, to jest to drzewo, które daje kasztany ?

hey
Idzi dnia 14.07.2011 10:36
JBZ, bo tak w założeniu ma powalać, właśnie na łeb.
Pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 14.07.2011 10:38
WIESE, tak sądzisz, byłoby szkoda, zobaczymy.
Hej, Idzi
cicho dnia 14.07.2011 12:03
pierwsza strofa niezła, ale im dalej w tekst, tym gorzej. trzecia strofa koszmarna językowo.
Idzi dnia 14.07.2011 12:32
CICHO, dziękuję za komentarz i pozdrawiam, Idzi
Ewa Włodek dnia 14.07.2011 12:45
mroczno pod tym dębem, Idzi. Tragedia - wyczuwalna. Podoba mi się nsatrój. Pozdrawiam serdecznie, jasne uśmiechy dołaczam, Ewa
Idzi dnia 14.07.2011 12:47
EWO, miło mi, dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Idzi
konto usunięte 35 dnia 14.07.2011 13:16
Idzi - czytam i zastanawiam się, dlaczego w pierwszej zwrotce użyty jest zaimek rodzaju żeńskiego "jej", a w drugiej - zastosowany czasownik rodzaju męskiego? Nie rozumiem tego związku w wierszu. Dwie pierwsze dosyć ciekawe, ostatnią bym nieco zmieniła, dobierając słownictwo zbliżone do tego z dwóch pierwszych strof.
I ten dąb. On wiele tutaj znaczy, ale może inaczej zakończyć albo wpleść go gdzieś miedzy wersy?

Bernadetta
Idzi dnia 14.07.2011 13:24
BERNADETTO, to on kopnięciem w wyrko zbudził ją, potem ciągnął w miejsce, gdzie zamordował. (jedynym świadkiem zdarzenia był ów dąb, z którego później spadł, łamiąc kręgosłup). Trwałe inwalidztwo i wyrzuty sumienia towarzyszyły mu do śmierci, mówiono, że za karę wnuki urodziły się z problemami natury psychicznej.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Janina dnia 14.07.2011 13:42
Trochę nieczytelne więc..., ale ja milczę, bo sama czasami lubię zagalopować w nieznane:))) Grozę i tragizm to się wyczuwa. Pozdrawiam serdecznie.
konto usunięte 35 dnia 14.07.2011 13:55
Aha! Bo ja to inaczej odczytałam i dlatego mi nie pasowało.

B.
Janina dnia 14.07.2011 13:58
Idzi, może wymaga naprowadzenia, jakiegoś uszczegółowienia, czytelniejszego znaku?
Idzi dnia 14.07.2011 14:06
JANINO, borykałem się z kilkoma wersjami, wygląda na to, że nie najlepszą wybrałem.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Idzi
kropek dnia 14.07.2011 14:08
serwus, Idzi.
ogólne wrażenie: wrzuciłeś szybko. zbyt szybko, co i mnie się przytrafia. popracuj nad nim, chociażby w kierunku wersji napisanej przez JJ, ale to ja,
bez urazy,
pozdrawiam serdecznie :)
Idzi dnia 14.07.2011 14:10
KROPKU, miło Cię widzieć, tak chyba zrobię, Twoje uwagi zawsze na serio traktuję.
Dziękuje i serdecznie pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 14.07.2011 14:31
A gdyby ostatnia zwrotkę w takiej formie napisać:

Na sfatygowanym wózku zdobycz,
w powietrzu podniecający zapach krwi
- skuteczne zagłuszacze sumienia.
A dąb? Mimowolny świadek?
Nie, nie godzi się dębu ściąć. Jest taki piękny.
Bożena dnia 14.07.2011 16:29
rezonowało w szybach.
ostre kopnięcie w krawędź wyrka.
przerwany sen o matce.


na drugim końcu
wilgotna dłoń -
ciągnie, ściska
poszarpaną piorunami noc.

Na wózku artefakt
wyrzutów sumienia
w otoczeniu potomstwa
z zaburzeniami percepcyjnymi.


I ten dąb: świadek, sędzia i egzekutor.


Witaj Idzi - Mam nadzieję, że mi nie weźmiesz za złe,
że się pobawiłam wierszem.
Zainspirowałeś mnie :)

To tylko luźna propozycja- tak to zobaczyłam:)
Serdecznie.
Dino dnia 14.07.2011 19:03
Dostało Ci się trochę - przyjacielu. I chyba słusznie. Skąd się wzięła inspiracja do tego wiersza? Ona by wyjaśniała wiele. Ale mały poślizg twórczy dobrze robi na przyszłość. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów. M
rena dnia 14.07.2011 19:26
nie przepadło w czeluści
szarpanej piorunami nocy
. - no nie:)
Robert Furs dnia 14.07.2011 20:38
Tyle już powiedziano. Wiersz dość ciekawy w treści, :)
pozdrawiam
Idzi dnia 15.07.2011 07:12
BOŻENO, przeciwnie, bardzo mi miło, że zainspirowałem Cię tym wierszem, przyznaję, że Twoja wersja mi sie podoba.
Nad ostateczną jeszcze się zastanawiam.
Dziękuję Ci pozdrawiam serdecznie, Idzi
Idzi dnia 15.07.2011 07:14
DINO, witaj Przyjacielu, przyjmuję z pokorą dziecka te uwagi, wiem od kogo pochodzą.
Dziękuję Ci, że zajrzałeś i pozdrawiam Cię serdecznie, Idzi
Idzi dnia 15.07.2011 07:15
RENA, wiesz, że i mnie teraz ta fraza nie powala.
Dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 15.07.2011 07:16
ROBERCIE, dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 15.07.2011 09:13
Po uwagach Państwa i ponownym przemyśleniu, zdecydowałem się na taka wersję:

Echo grzmotu rezonowało w szybach,
kiedy kopnięcie w krawędź wyrka
przerwało jej sen o matce.

Ciągnąc w czeluść
szarpanej piorunami nocy,
ściskał wilgotną dłoń,
rozpalało wyobraźnię to,
co na drugim końcu.

Na sfatygowanym wózku
artefakt wyrzutów sumienia
w otoczeniu potomków
z wianem po ryfce.

I ten dąb: świadek, sędzia i egzekutor.

Dziękuję wszystkim za konstruktywnev uwagi i pozdrawiam, Idzi
stanley dnia 15.07.2011 19:52
mnie się wydaje, że Echo grzmotu, można pominąć

pozdrawiam
bombonierka dnia 17.07.2011 12:55
brrrrrr....zimno się zrobilo...;((
ale się czyta...
Pozdrawiam ;)m
Idzi dnia 18.07.2011 06:55
STANLEY, dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 18.07.2011 06:55
BOMBONIERKA, miło mi, dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67102397 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005