dnia 11.08.2011 07:57
MODERACJA,
Bardzo proszę o rozdzielenie drugiej strofy przez zrobienie odstępu po czwartym wersie kończącym się wyrazem talujem.
Dziękuję, Idzi |
dnia 11.08.2011 08:07
Mony wiersz, Idzi. Mocny i gorzki. Odpowiada mi sposób przekazu Twoich przemyśleń, wyraziste metafory. Zadumałam się. Pozdrawiam. Irga |
dnia 11.08.2011 08:12
* Miało być "mocny", przepraszam za literówkę... |
dnia 11.08.2011 08:40
IRGO, dziękuję za przeczytanie i ocenę, która dla mnie jest zawsze znacząca.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 11.08.2011 09:16
mojego japy proszę w to mieszać;
miał ciężką operację, i konsumpcja
nieunacześnionych mogłaby
stanowić zagrożenie dla rekonwalescenta :)
i nie być taki taluj :)
hey |
dnia 11.08.2011 09:34
Druga strofa zostala rozdzielona.
Pozdrawiam. |
dnia 11.08.2011 10:25
WIESE, odkąd jamniki do tego szlachetnego gatunku zaliczasz?
A do zdrowia niech wraca dla dobra swego unacześnionego Pana.
Hej, Idzi |
dnia 11.08.2011 10:26
MODERATOR4Dziękuję za szybką reakcję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 11.08.2011 14:17
Idzi - mądry ten wiersz i dobrze napisany. Tylko może zamiast "szkarłat piasku aren" po prostu - "szkarłat aren". A to "ksobnym" nie dałoby sie zastąpić innym wyrazem/zwrotem?
Co to znaczy "nieunacześnione", jak to rozumieć?
Pozdrawiam, B. |
dnia 11.08.2011 14:31
BERNADETKA33, krew wsiąkała w piasek, stąd piaski aren ( areny były wysypane piaskiem), "urojenie ksobne" to termin dobitnie określajacy "mojego bohatera", natomiast "nieunacześnione", to najbardziej, dla mnie, adekwatne określenie dla przekazu. Występuje w słowniku, stąd nie będę wyjaśniał.
Dziękuję za gruntowną analizę wiersz, uwagi i pozdrawiam, Idzi |
dnia 11.08.2011 14:34
Ok! Rozumiem. Zaraz zajrzę do słownika, bo przyznaję, że jeszcze nie spotkałam się z takim wyrazem. No i znowu się czegoś nauczę.
B. |
dnia 11.08.2011 14:37
BERNADETKA33, ja przypadkowo kiedyś znalazłem ten wyraz w słowniku i teraz go użyłem. Często korzystam z pomocy.
J. |
dnia 11.08.2011 14:40
Poniższe Słowo widziałbym inaczej::
tam na górze wiekuiste przymierze
przypieczętowałeś kamiennymi stemplami
tam na górze przymierze przypieczętowane/opatrzone
kamiennymi stemplami/pieczęciami
Wzmiankowane przymierze było wiekuiste, nie trzeba więc dodawać tego przymiotnika. Zamiana czasownika w 2. os. na imiesłów uwolni tekst od nadmiaru tej formy.
nieodróżniający boskiego od cesarskiego
Ten wers jest z kolei zbyt dosłowny. Postarałbym się o bardziej metaforyczny wers, który oddawałby sens myśli.
niech duch zstępujący
Powtórzenie tytułu.
Usunąłbym drugie "niech".
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 11.08.2011 14:43
TOMKU, przemyślę uwagi, dziękuję za pochylenie się nad tekstem i pozdrawiam, Idzi |
dnia 11.08.2011 15:01
i cóż z przymierza na górze, skoro na dole...Aaaa, szkoda gadać...A wiersz - bardzo w moim bguście. Skłania do refleksji, skłania...Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, Ewa |
dnia 11.08.2011 17:31
Wysoko patrzysz Józef, albo z wysoka, do twarzy Ci z tym, pozdrowienia z Obidzy |
dnia 11.08.2011 18:34
trudny temat, niemniej warto go podejmować, pozdrawiam |
dnia 11.08.2011 18:37
Podoba się:) |
dnia 11.08.2011 19:58
Mądry wiersz, podprawiony goryczą. Trudny temat, ale ciekawie pokazany.
Pozdrawiam :) |
dnia 12.08.2011 06:46
EWO, dziękuję, miło mi, pozdrawiam,Idzi |
dnia 12.08.2011 06:47
BRONKU, nigdy z góry, wszak "doliniarz" jestem.Dzięki i pozdrowiwnia, Idzi |
dnia 12.08.2011 06:49
ROBERCIE, spróbowałem, wyszło, jak wyzej, dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 12.08.2011 06:49
SYKOMORO, no to bardzo mi miło. Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 12.08.2011 06:50
ELŻBIETO, miło mi to usłyszeć od Ciebie. Dziękuje i pozdrawiam, Idzi |
dnia 12.08.2011 06:53
do koga ta modlitwa? retoryczne pytanie. |
dnia 12.08.2011 07:01
STANLEY, najtrudniej odpowiadać na retoryczne pytania, odpowiedź już nie jest taka oczywista. Modlitwa-protest.
Dziękuje i pozdrawiam, Idzi |
dnia 12.08.2011 09:57
szkarłat piasku aren /szkarłat aren piasku?
1 i 2 ok, 3 i 4 do redakcji, chyba są zbyt dosłowne
pozdr |
dnia 12.08.2011 10:10
J&J, szkarłat piasku na arenach, czyli piasku aren.
Nad pozostałymi jeszcze się zastanawiam.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 12.08.2011 14:36
Gorzka Przypowieść mocno zanurzona w Biblii. Ujmuje.
Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 12.08.2011 14:42
JARKU, dziękuję, że znalazłeś czas na przeczytanie, wiem, jak zajęty jesteś, i serdecznie Cię pozdrawiam, Idzi |
dnia 12.08.2011 21:23
przeczytałam...pomyslałam...
psami nie lubię być szczuta...;)) zresztą mam swojego na obronę...
podobał się;)M |
dnia 14.08.2011 09:49
Bardzo mocny wiersz! |
dnia 16.08.2011 06:51
BOMBONIERKO, dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 16.08.2011 06:52
WINTER, dziękuje i opozdrawiam, Idzi |
dnia 19.08.2011 23:22
Mnie przyszło na myśl: a my i tak po swojemu! Zawsze niepoprawni! Uczmy się jednak - z pokorą! Ciekawe przemyślenia! Dobry! Podoba mi się! Pozdrawiam! |
dnia 19.08.2011 23:22
Mnie przyszło na myśl: a my i tak po swojemu! Zawsze niepoprawni! Uczmy się jednak - z pokorą! Ciekawe przemyślenia! Dobry! Podoba mi się! Pozdrawiam! |
dnia 22.08.2011 10:45
LECHKIDZIOR, dziękuje i pozdrawiam, Idzi |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)