dnia 05.09.2011 18:12
kszyk - ej:)
wiersz na tak. dobrze się czyta. |
dnia 05.09.2011 18:34
rena, dzięki za koment i ortografiany przytyk :) Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie ;) Już apeluję do moderacji o poprawkę. Pozdrawiam :) |
dnia 05.09.2011 18:41
Pisownia wyrazu "krzyk" została poprawiona.
Pozdrawiam. |
dnia 05.09.2011 18:47
moderatorze, dziękuję :) Pozdrawiam |
dnia 05.09.2011 20:21
butelki z winą - no, niecodzienne, jak i to wahanie się... |
dnia 05.09.2011 21:54
dobry tekst
balkon mnie sie podoba
piwnica tez ...
mam nadzieje, ze checi na wqrw mina peelowi ;)
pozdrowienia |
dnia 06.09.2011 05:26
Przejmujący wiersz. Pozdrawiam ciepło. Irga |
dnia 06.09.2011 06:55
Tak. Przejmujący, a i pod względem walorów poetyckich ów wiersz piwniczny to tekst z górnej półki.
Pozdrawiam. |
dnia 06.09.2011 08:23
ekspertem od piwnicznych i ogrodowych strachów
jest imć Idzi, poradzi sobie ze wszystkim
najpiękniejsza jest podobno śmierć w paryżu ?
w każdym razie tam zatańczyć można ostatnie tango
a serio: nolesnie doświadczasz,
dajesz temu mocny wyraz;
ale... nie wkurwiaj się już, zaczekaj,
chyba masz na co ?
trzymaj się dzielnie, dzielny Piotrze
hey |
dnia 06.09.2011 08:24
boleśnie |
dnia 06.09.2011 11:26
Utwor - pomnik, ktory zasluguje na porzadniejszy tytul, zajrzalem tylko ze wzgledu na autora, ktory musial zapasc mi w pamiec jakims dobrym utworem kilka misiecy temu. Podoba mi sie: obszerny ale nie przegadany, dosyc nowoczesny i niecodzienny ale bez idiotyzmow. Gratulacje i pozdrowienia. |
dnia 06.09.2011 15:12
Papirusie, wena Ci dopisuje - z pożytkiem dla czytelniczki :)
pozdrówki. |
dnia 06.09.2011 16:32
moim zdaniem - bardzo dobry wiersz wręcz przejmujący w wyrazie. A dwa przedostatnie wersy - według mnie - szczególnie. Pozdrawiam, Ewa |
dnia 07.09.2011 18:53
mastermod, dzięki za wizytę i komentarz.
rodi, dzięki za wizytę i poczytalność przy czytaniu. Pozdrawiam
IRGO, bardzo dziękuję. Pozdrawiam ciepło
nitjer, miło mi, dziękuję. Pozdrowienia
wiese, podzięki za dobre słowo. Co dzień walę się mocno po pysku i nakazuję sobie dać radę. Niestety reakcja na te nakazy nie zależy bezpośrednio ode mnie. hej
pawle, cieszy że zainteresował. Nad tytułem jeszcze podumam. Pozdrawiam
kasiu, niestety wena nie idzie w parze ze zdrowiem, ale jakby było zdrowie to by nie było weny, więc niech w końcu chuj strzeli wenę! Przepraszam. Pozdrawiam
Ewo, bardzo dziękuję za refleksję. Pozdrawiam |
dnia 09.09.2011 18:21
Podoba mi się wiersz, bardzo wymowny, z jasnym przesłaniem.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 10.09.2011 05:55
Elżbieto, dziękuję. Kłaniam się |
dnia 28.10.2011 08:26
Bardzo mocny i bardzo dosadny, z resztą wszystko powiedzieli przede mną...miło było przeczytać. Pozdrawiam. |