poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 07.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Monodramy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Wiersz - tytuł: Ogród pustki
Dziś nikt z kukułką nie rozmawia,
wiatr tetrą w słońcu nie łopoce,
nikt już nie przekrzykuje pawia,
wróciły znów bezsenne noce.

Pełne baldachy pelargonii
rodzina skorków adaptuje,
bezkarny kot motyle goni,
bezwstydnie dołem znaczy tuje.

Pajęcze sieci, choć dziurawe
lśnią srebrem między cyprysami,
krety kopcami kryją trawę
i tylko my, od wczoraj sami.


albo tak:


Po wojnie na górze
krety wracają do labiryntów,
pająki cerują sieci.

Zdziwiona kukułka wsłuchuje się
we własne echo
przy akompaniamencie wiatru
na nagich sznurach.

Pelargonia bez reszty
oddaje się skorkom
w cieniu ociekających potem tui.

I tylko my.
Dodane przez Idzi dnia 29.09.2011 07:43 ˇ 44 Komentarzy · 1113 Czytań · Drukuj
Komentarze
lir dnia 29.09.2011 08:17
Idzi, jestem za pierwszą wersją. Są ciekawsze obrazy zachowujące klimat.

W drugiej wersji jest więcej przestrzeni i oddechu, ale puenta jakby oderwana od całości, od jej klimatu.
Pozdrawiam,lir
Idzi dnia 29.09.2011 08:30
LIR, mnie osobiście też. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam, Idzi
konto usunięte 64 dnia 29.09.2011 09:33
Z kolei mi bardziej podoba się druga wersja.

pozdrawiam:)
Idzi dnia 29.09.2011 09:42
ŻEGLARZ FENICKI, to chyba dobrze zrobiłem wklejając obydwie.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
kropek dnia 29.09.2011 09:54
czytam obie. każda ma swój smak. pierwsza pełniejsza, dla mnie.
pozdrawiam :)
Idzi dnia 29.09.2011 09:58
KROPKU, jakże miło Cię widzieć.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
otulona dnia 29.09.2011 10:01
To mogą być dwa osobne wiersze ( a nie wersje) choć opowiadają o tym samym. Refleksyjność i klimat. Serdecznie:)
bombonierka dnia 29.09.2011 10:05
Zgadzam się z poprzedniczką...dla mnie to dwa osobne wiersze...
wiesz pewnie czemu bardziej pierwszy;)))))))?
obraz ciekawszy - bardziej na wyobraźnie działa...i uśmiecha
ten drugi jakoś zasmuca...jesiennie.
Uśmiech ;)))))m
Idzi dnia 29.09.2011 10:08
NATALIO, druga wersja powstała na kanwie pierwszej.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie, Idzi
IRGA dnia 29.09.2011 10:09
Idzi, dla mnie to są dwa różne wiersze, każdy ze swoim przekazem, choć łączy je wspólny motyw. W drugiej wersji, jak wspomniał wcześniej lir , jest większe pole interpretacyjne.
Oba utwory czytałam z zainteresowaniem. Pozdrawiam. Irga
Idzi dnia 29.09.2011 10:10
BOMBONIERKO, wiem, nie od dzisiaj podobne mamy gusta.
Dziękuje i pozdrawiam z usmiechem, Idzi
Idzi dnia 29.09.2011 10:11
IRGO, bardzo mi miło, dziękuję i pozdrawiam, Idzi
IRGA dnia 29.09.2011 10:12
Dziewczyny, ale nas jednoczesnie "natchło" :) Czyli to musi być prawda.
RokGemino dnia 29.09.2011 10:23
Idzi wszystko wskazuje że będą z ciebie poeta wielkiego formatu, szczerego powodzenia posyłam
otulona dnia 29.09.2011 10:24
tak rozumiem, czasem temat się "wertuje", wraca, myśli -jak to opowiedzieć inaczej, innym nieco obrazem, językiem. Niektóre moje też tak powstają :).
Maryla Stelmach dnia 29.09.2011 10:24
obydwie podobają mi się, z przewaga na pierwsza część. w pierwszej zakończenie - miodzio na moje skołatane serce.pozdrawiam radośnie i jesiennie z pięknego i słonecznego dzisiaj wrocławia.
Idzi dnia 29.09.2011 10:40
IRGO, rzeczywiscie, nie zauważyłem wcześniej.
Jeszcze raz dziękuję i serdecznosci, Idzi
Idzi dnia 29.09.2011 10:42
ROK GEMINO, tak sądzisz, to bardzo miło.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 29.09.2011 10:44
MARYLU, bardzo się cieszę, dziękuję i pozdrawiam słonecznie spod błękitnego, świętokrzyskiego nieba.Idzi
blondynka8 dnia 29.09.2011 13:57
Witaj:) Obydwie bardzo mi przypadły do gustu, nie potrafię wybierać, są cudowne. Masz talent. Pozdrawiam niezwykle serdecznie.
Idzi dnia 29.09.2011 14:09
BLONDYNKA8, zatem bardzo mi miło, dzięjuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie, Idzi
Bogdan Piątek dnia 29.09.2011 15:08
Druga lepsza i ma świetną puentę, pozdrawiam ciepło.
Ewa Włodek dnia 29.09.2011 15:14
ja też, jak większość Pań, widzę dwa wiersze, osnute na tej samej kanwie. I każdy dla siebie jest całością. Bardzo dobrą całością. Drugi - ma w sobie więcej tak zwanych "miejsc niedookreślenia" pozwalających czytającemu "zaszaleć" z interpretacją. Zaś mnie bardziej podoba się pwierwszy, bo jest w nim wiecej obrazów, więcej "obecnosci", kontrastującej z tytułem, który mówi o "pustce". Pozdrawiam ciepło, uśmiechy dołaczam, Ewa
Robert Furs dnia 29.09.2011 15:38
albo tak mi bardziej, pozdrawiam
PaULA dnia 29.09.2011 17:47
Mnie osobiście lepiej podoba się wersja pierwsza. Ale podanie dwóch wersji, dało mi troszeczkę do myślenia. Z tego co widzę bardzo źle postrzegana jest ostatnio poezja rymowana, a tutaj większość wypowiedziała się za. Moim zdaniem wiersz rymowany ma wiekszą głębię, więcej można w nim przekazać, przemycić żart i inne uczucia. Wydaje mi się( i nikogo nie chce urazić), że wiersz biały jest bardziej suchy, płytki ma ograniczony przekaz, trzeba doszukiwać się treści, może to jest i fajne jeśli ktoś ma dużo czasu na zbyciu. To tak na marginesie, bo mi się rzuciło w oko, ale ja się nie znam, więc proszę nie przywiązywać się do mojej wypowiedzi.
W każdym razie autor jest wszechstronny skoro potrafi tak i tak. Pozdrawiam autora bardzo serdecznie:)))
lechkidzior dnia 29.09.2011 21:37
Osobiście jestem również na pierwsza wersją, choć i druga ma swój urok. Jednakże mnie bardziej odpowiada "klimat pierwotny"! Dziękuję za miłe chwile refleksji! I pozdrawiam ciepło!
sterany dnia 30.09.2011 01:54
tloczno w tym ogrodzie
rzeklbym tlum nawet

pozdrawiam
Idzi dnia 30.09.2011 06:54
BOGDANIE, dziękuję i równie cieplutko pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 30.09.2011 06:58
EWO, jak już wspomniałem wyżej, pierwsza wersja urodziła się nieco wczesniej, ale jako bliźniak. Są więc parą bliźniaków dwujajaowych. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 30.09.2011 06:59
ROBERCIE, to tak, jak mnie.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 30.09.2011 07:02
PaULO, miło mi, że dokonałaś wnikliwej analizy obu wersji, kiedyś pisałem trylko rymowanki, cóż czas się zmienia, trzeba nadążać.
Moim zdaniem rymy jednak ograniczają możliwość przekazu, są takimi ramami, za które nie można wyjść.
Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 30.09.2011 07:03
LECHKIZIOR i ja dziękuję za pochylenie się nad wierszami i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 30.09.2011 07:04
STERANY, bo to ogród osobliwości, dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 30.09.2011 07:19
Obie wersje trafiają do mnie. Zarówno pierwsza i druga maja urok.Liryka ogrodu ,ale to nie jest ogród pustki -to pełnia. Brawo.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jacom Jacam dnia 30.09.2011 07:22
po wojnie krety na górze
pająki cerują labirynty

kukułka przy akompaniamencie wiatru
wsłuchuje się na nagich sznurach
we własne echo

pelargonia bez reszty
i tylko my


pozdr;-))
Idzi dnia 30.09.2011 07:23
JARKU, jakże się cieszę, że Cię widzę i to u siebie. To wiele dla mnie znaczy.
Dziękuję za miły komentarz i serdecznie Cię pozdrawiam życząc wszystkiego, co najlepsze. Idzi
Idzi dnia 30.09.2011 07:24
J&J i mamy trzecią, całkiem udana wersję. Dziękuję Ci i pozsdrawiam, Idzi
Bożena dnia 30.09.2011 17:38
Dal mnie zdecydowanie pierwsza wersja.
Bardzo.
Bożena dnia 30.09.2011 17:39
Dla mnie*
Idzi dnia 01.10.2011 11:13
BOŻENO, cieszę się, dziękuję i pozdrawiam, Idzi
wiese dnia 02.10.2011 18:12
ha
znowu te krety, kretobójco :)
pelargonie nie mają kwiatostanów w baldachach, chyba, nie zmyślaj;
adoptuje? na co ? czy adoptuje ?
jakim dołem znowu znaczy ? Idzie ? się znaczy-leje ?
o, i cyprysy nawet masz ? szczęściarz :)
dla mnie druga, proszę, ale poprawiona ::)

hey
Idzi dnia 03.10.2011 07:07
WIESE, a Ty słyszał o pelargoniach wielkokwiatowych, których kwiaty maja budowę baldachów, jeśli nie, fotografię prześlę.
Tak, adaptuje baldachy na mieszkanie. Koty inaczej leją, inaczej znaczą teren, cóż się ma jajanika to się nie wie.
A kret siE ma nadzwyczaj dobrze.
Hej, Idzi
Magrygał dnia 10.10.2011 13:31
Druga wersja znacznie bardziej mi odpowiada. To zapewne sprawa gustu, ale wydaje mi się bardziej przekonywująca niż rozśpiewanie pierwszej. Pozdrawiam, A
Idzi dnia 12.10.2011 07:42
MAGRYGAŁ, dziękuję za wizytę i komentarz, miło mi.
Pozdrawiam, Idzi
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67228975 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005