poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: Anioł
Spotkałam kiedyś na drodze Anioła,
biegł obok cicho i bezszelestnie,
nie mówił ani jednego słowa,
tylko słyszałam tysiąc jego westchnień.

Patrzył przed siebie tak zamyślony,
nawet skrzydłami nie zatrzepotał,
czasem podnosił rękę jak gdyby
wskazać mi pragnął, gdzie moja droga.

I ani razu na mnie nie spojrzał,
choć zawsze czułam ostry wzrok przy mnie,
spieszył się ciągle jakby wspólna droga,
skończyć się miała nim wieczór przyjdzie.

Oddech miał zimny mimo pośpiechu,
chłodem powiało na licu moim,
zwolniłam kroku, a wtedy anioł
przystanął w biegu, a ja tuż za nim.

Potem był zakręt, ciernista ścieżka
i krzyż przydrożny, i wazon z kwiatami,
tak bardzo chciałam krzyż mu pokazać,
lecz łzy zamgliły drogę przed nami.

Przetarłam oczy, usiadłam w trawie,
Anioła obok mnie już nie było,
zdziwiona wielce, sen to na jawie,
czy może wszystko to wymyśliłam.

Wazon i kwiaty i krzyż przydrożny
stały jak gdyby się nic nie zdarzyło,
tylko me serce biło inaczej,
MIŁOŚĆ do ŻYCIA jak dzwon głosiło.
Dodane przez winter dnia 16.10.2011 18:25 ˇ 11 Komentarzy · 1048 Czytań · Drukuj
Komentarze
wiese dnia 16.10.2011 18:48
taaa, ładny mi anioł, jak miał skrzydła i udawał anioła,
to ani chybi smok-odmieniec musi; muszę cię podszkolić, win :)
w identyfikacji i odróżnianiu dobra od zła :)

hey
Ewa Włodek dnia 16.10.2011 20:06
anioł światła? Czy anioł ciemności? I ten krzyż przydrożny, który go zdematerializował, tak mi się kojarzy z "krzyżem na drogę"...W sumie - mroczny nieco nastrój wiersza, jak w męczącym śnie, ale pointa - napawa otuchą, bo jest w niej miłość do życia...Poczytałam, zamyśliłam się. Pozdrawiam, Ewa
winter dnia 16.10.2011 20:59
to o kims kto zbyt szybko odszedl z tego swiata... , chyba nigdy nie dowiem sie, czy to byl prawdziwy aniol, nie zdazylam go o to zapytac...
wiese, czasem trudniej znalezc w kims dobro, zlo widac niestety na kazdym kroku, ale mozesz sprobowac mnie podszkolic :)
Ewo, masz racje, wiersz bardzo mroczny, ale ostatnia zwrotka mowi sama przez siebie
Janina dnia 16.10.2011 23:56
Bardzo mi się podoba Twoja wrażliwość winter i to pisanie takie sercem. Pozdrawiam ciepło.
lechkidzior dnia 17.10.2011 00:21
A może, po prostu, Anioł ukazał się Tobie, b wskazać właściwą drogę, uprzątnąć myśli, zwolnić nieco i... wtedy zrozumieć "po co to wszystko"... Mroczny trochę - ale ładny! Pozdrawiam!
Idzi dnia 17.10.2011 07:25
Bardzo ładna opowieść o kimś szczególnym dla Autorki, pisana sercem.
Pozdrawiam, Idzi
rabi dnia 17.10.2011 12:19
lekki warsztat rymu i rytmu
w nawet ciekawej opowieści o dobru, złu, wątpliwościach i złudzeniach
zawartych w wierze religijnej
ostatnia tylko zaburza rytm całości
niezłe

pozdrawiam
IRGA dnia 17.10.2011 13:29
Smutne... Serdeczności. Irga
pawel kowalczyk dnia 17.10.2011 17:54
Ostatnia zwrotka moim zdaniem psuje ten utwor, ciekawy pomysl za to pomyslal bym dluzej nad lepsza i lepiej napisana puenta.
winter dnia 17.10.2011 18:35
Janino, dzieki za odwiedziny i mily komentarz, to prawda, pisze sercem
lechkidzior, fajnie, ze mnie odwiedziles i zatrzymales sie nad tym wierszem
Idzi, to fakt, ten wiersz jest o kims szczegolnym, szkoda, ze ten ktos go nigdy nie przeczyta, a moze...kiedys...
rabi, to faktycznie opowiesc o watpliwosciach i zludzeniach, ale wierz, dla mnie ostatnia zwrotka jest najwazniejsza, dziekuje za komentarz
Irga, tak, bardzo smutne ale bardzo prawdziwe, dzieki!
Pawle Kowalczyk, dziekuje za poczytanie i Twoj komentarz, moze dla obiorcy ostatnia zwrotka wydaje sie byc najgorsza, dla mnie jednak zawarta w nich pozytywna mysl o milosci do ZYCIA jest najwazniejsza!
a w ogole to jest tekst piosenki, mozna posluchac w wykonaniu Marka:
http://www.youtube.com/watch?v=gErg4-AKsPM
PaULA dnia 17.10.2011 22:05
Bardzo przejmujący wiersz, ale też bardzo ładny. Dobrze się czyta, tylko moim zdaniem w piątej zwrotce nie powinno być i przy wazonie, bo jest o jedną sylabę za dużo. Pozdrawiam serdecznie!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67044928 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005