mojej fantastycznej mamie
Stać cię na więcej wciąż powtarzałaś
i chociaż łez to było przyczyną
z kpiną na tacy mi podawałaś
te słowa - niczym dojrzałe wino.
Gdy z czoła kosmyk mi odgarniałaś
lub cerowałaś dziury w sukience
to niczym mantrę wciąż powtarzałaś
wiem, że potrafisz, stać cię na więcej.
Dziękuję mamo, bo słowa twoje
to motto, na nim buduję tęczę
stanowią światło moje i zbroję
i dzisiaj wiem, że stać mnie na więcej .
Dodane przez bombonierka
dnia 30.10.2011 07:16 ˇ
15 Komentarzy ·
604 Czytań ·
|