poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 02.11.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Czy ten portal "umarł"?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
Strach - zapis snu 2...
wszyscy w domu
Zgryz z niedopałkiem
Głód
Tik-tak
karmazyn
Douve
Spotkanie z Putinem,...
Homo sapiens?
To chyba nie powinno...
Wiersz - tytuł: ostatecznie rzeczy ostateczne
Ostatecznie muszę się wyrzec wizji Sądu,
stromej wieżyczki wychylonej z lądu, śladów
wyżłobionych w porannej mgle. Nad rzeką
trójka dzieci wpatrzona w wędrującą krę,
metaforę lęku. Papierowa łódeczka spoczęła
na dnie. Kartka zgięta w lot też spadła.

Nieskończone nic podzielono na mniejsze:
ręce, nogi, tors, głowę. Odjęło ciało i mowę.

Kiedyś ocknie się z mimikry jak owad.
Nadal tam jest. Kamień i cień jaskółki.
Inkrustowany gruzem dom, kikuty tregli;
w wyrwanej celi okna pochylonego karła
postać. Krawiec Gondek próbuje zaszyć
wodne kręgi - miejsce, w którym jego syn

wpadł do Przemszy.
Dodane przez kron dnia 28.05.2007 19:44 ˇ 42 Komentarzy · 2578 Czytań · Drukuj
Komentarze
Zbyszek63 dnia 28.05.2007 19:50
Mi się nie podoba.
ozon dnia 28.05.2007 19:55
a dla mnie super... tekst płynie niczym woda Przemszy. Pozdrawiam.
nitjer dnia 28.05.2007 20:14
Wiersz bardzo interesujący. Ciekawie i sprawnie ukazana dramatyczna historia. Najbardziej przekonują mnie do tego utworu wersy od czwartego do ósmego oraz trzy końcowe.

Pozdrawiam.
Rafał Gawin dnia 28.05.2007 20:29
jak dla mnie - udany tekst, popsuty przez rymy - pojawiają się i znikają, skupiają uwagę na sobie i odwracają ją od treści. zwłaszcza potrójny rym męski w 1. strofie i wyraźnie "układane" do rymu w wyrwanej celi okna pochylonego karła / postać.
i szkoda.

poza tym: w tytule dałbym Rzeczy ostateczne, bez ozdobników. tym bardziej, że w moim odczuciu wystarczy, że ostatecznie jest już w 1. wersie.

pozdrawiam.
Wierszofan dnia 28.05.2007 21:02
Dobry tekst.
Szczególnie pochwalę:
Krawiec Gondek próbuje zaszyć
wodne kręgi - miejsce, w którym jego syn

wpadł do Przemszy.

Pozdrawiam.
steppenwolf dnia 28.05.2007 21:02
jak dla mnie syntetyczny i zbyt mistyczny. taki nieludzki mi się zdaje. za trudny - choć to może głupio brzmi co mówię. ale lepiej brzmi to co czuję
Bogumiła Jęcek - bona dnia 28.05.2007 21:27
Dla mnie nie cały, wrócę żeby dłużej poczytać. Na tę chwilę "miejsce, w którym jego syn wpadł do Przemszy". Ten kawałeczek napisała bym wcześniej i inaczej a zakończyła: Krawiec Gondek próbuje zaszyć wodne kręgi. Wiersz jeszcze do przemyślenia. Pozdrawiam
:)
Piotr Paschke dnia 29.05.2007 03:52
Niezły tekst, ale ma kilka drażniących momentów. Pozdrawiam - PP
Traveller dnia 29.05.2007 06:04
dla mnie tylko to "okna-postać" wypada nieco słabiej bo wymogło dziwną inwersję. poza tym wszystkie inne "zagrania" biorę bez żadnego ale, z zastrzeżeniem jednak, że dystych jest dość ryzykowny i toleruję go tylko dzięki reszcie. pozdrawiam.
ps.i tak jakoś "widoczna" mi się widzi miast "spoczęła" :)
piotr kuśmirek dnia 29.05.2007 07:46
jak w, zakończony tak, że ciary przeszły
otulona dnia 29.05.2007 08:09
Duża gęstość w języku, obrazy i historia.
Jak zwykle z przyjemnością czytam i wyobrażam- widzę.
Pozdrawiam
niebo_nad_fasolą dnia 29.05.2007 08:34
mieszane uczucia. pomimo 'momentów', które skutecznie działają nie tylko na wyobraznie, nie jestem do końca przekonany. coś mnie w nim rozprasza i nie pozwala przepłynąć na wdechu. może to zapis?
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 29.05.2007 09:15
Ciekawy tekst, ale nie chce mi się go analizować. Przepraszam:) Pozdrawiam.
Piotr Gajda dnia 29.05.2007 09:34
dobry tekst; żeby się nie powtarzać - naruszony przez rymy (co doskonale ujął w swoim komentarzu Pan wierszofil. szczególnie razi zbitka w 1 i 2 wersie, sądu-lądu...myślę, że ich nieobecność w tym dobrym wierszu, nie zaszkodzi. pozdrawiam!
Michał Murowaniecki dnia 29.05.2007 11:39
trochę nachalna ostateczność, tak więc chyba tytuł mi się nie podoba. nie przekonuje mnie też próba we fragmencie z 'karła postacią'. to tylko te dwa minusy. reszta bardzo dobra, interesujący dobór słów i przenośnie. aż kapie nastrojem.

udało mi się wreszcie dorwać w gorzkie jeziora w jednej redakcji. nareszcie je poczytam "w kupie" :)
Michał Murowaniecki dnia 29.05.2007 11:39
tzn. jedno gorzkie jezioro :P
paweł dnia 29.05.2007 12:41
wodne kręgi - miejsce, w którym jego syn

wpadł do Przemszy.


to tak musi być? nowocześnie ?
reteska dnia 29.05.2007 12:55
sądu/lądu
mowę/głowę


tu potykam się.
reszta bez żadnych ale

ciekawa jestem, na ile odczytałam, czy to historia kalectwa? czy dobrze czytam to np:

Odjęło ciało i mowę.
Nadal tam jest.

kiedyś pisałam: kron - mistrz puenty. nic się od tamtej pory nie zmieniło. :)
kron dnia 29.05.2007 13:55
wszystkie rymy są oczywiście zamierzone, również te nie wymienione, :) i jest to w jakimś sensie historia ułomności. a jeśli rymy drażnią to kwestia ich zamierzonej ostentacyjności, no tak mię było wzięło ;)
li_an dnia 29.05.2007 14:04
rymy schowane ale słyszalne ;) ja nie lubię ale to rzecz gustu przecie
emba dnia 29.05.2007 14:48
Przekorne rymy tak zagmatwały recenzentów widzenie :)
(Rymy niepełne, załamane, połamane, ugięte, nagięte gdzież perfekcja i jej chłód? )
A zmiany są czasem tak potrzebne, prawda? Nawet, jeśli grają tylko chwilową rolę wśród innych, często przestawianych dekoracji.
Te przestawiane i przez to bez kurzu są znajome, wiadomo co z nimi zrobić a te nowe czasem z lamusa, odsuwane na potem, gdy wchodzą na pierwszy plan, to zamieszki robią :)

Obraz, łącznie z miejscem, pięknie zszyty, albo raczej zszywany bez końca, bo wciąż płynne ściegi się rozchodzą

zapraszam
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
kron dnia 29.05.2007 16:18
jw. :) i pozdrawiam
Bogumiła Jęcek - bona dnia 29.05.2007 16:27
Poczytałam, rymy nie przeszkadzają, co do ostatniego wersu nie zmieniam zdania, dla mnie za dosłowny
- miejsce, w którym jego syn

wpadł do Przemszy.


:)
tonia_a dnia 29.05.2007 19:02
podoba mi sie bardzo
i niech krawiec szyje kraje byle srało materii
margo dnia 29.05.2007 20:55
moje pierwsze skojarzenie- Dekalog 1 Kieślowskiego.
całość mocna w przekazie.
pozdrawiam
la-winda dnia 30.05.2007 12:57
ten wiersz Panie Kronie podoba mi sie (omijając techniczności, bo te są bardzo sprytne i gładkie) ponieważ niemal niepostrzeżenie przepycha czytacza przez pewien ciąg myślowy. zanim się zorientuje, już ma zasymilowaną myśl, czy raczej pyutanie o życie i śmierć o pytania o drugą stronę. i znów wpada sie jak kamyk do stawu - w historię i w rzeczywistość obrazka. a kamyk w stawie ma to do siebie, ze robi kręgi. a fale ulegają interferencji.
kłaniam się
podoba się bardzo
Grzegorz Wołoszyn dnia 30.05.2007 17:46
Ciekwy tekst. Zatrzymał. Pozdrawiam!
ellena dnia 02.06.2007 12:25
trzy ostatnie wersy jakoś wybijają mnie z rytmu, bo do nich czyta się na jednym oddechu, tu trzeba zwolnić, ale są potrzebne, może nieco inaczej bym je zapisała, ale wiersz bardzo
pozdrawiam ciepło:)
ellena
krysmys dnia 06.06.2007 06:00
dziękuję za możliwość przeczytania.
pozdrawiam
oko dnia 07.06.2007 10:35
niezmiennie - przyjemność czytania, jak zwykle podczas czytania jakby się ściemniało wokół, wiersz wciąga, skupia uwagę i trzyma.
ciekawa melodia tego tekstu.
ostatnia część szczególnie mi się podoba.
wielkie słowa o ważnym - wszysko pasuje.

pozdrawiam serdecznie
Ryszard B dnia 08.06.2007 12:00
Kronowskie klmaty! rafiło we mnie. Ryszardzie - powróciła wielka forma (oczywiście moim skromnym zdaniem)!
koincydencja dnia 08.06.2007 14:16
Cóż ja mogę kronie?
Wzrusza


pozdrowionka ciepłe
Wiolka
kron dnia 08.06.2007 18:41
miłe odwiedziny, ze kostka lodu paruje ;) pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Kleszcz dnia 12.06.2007 05:22
Podoba mi się spuentowanie tej historii. Dużo Twych wierszy Kronie - tak myślę - nie jest tak celnie dokreślone jak ten.
hewka dnia 13.06.2007 21:59
Wzrusza... txs za wiersz. serdeczne:)
Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 23.06.2007 06:55
Bardzo dobry wiersz:)
sierszeń dnia 28.06.2007 08:01
I ja czytam:)
Dla mnie zbieżność tematów. I tu i tam o tragedii rodzica, który stracił dziecko. Strata całkowita, czy tylko kontaktu, obojętne, zawsze boli, aż do utraty zmysłów.
pozdrawiam:)
hewka dnia 28.06.2007 22:00
Dobry, mocny wiersz, iscie Kronowy, taki co sie czuje, porusza
serdeczne posylam:)
makt dnia 04.09.2007 21:41
:)
Piotr-Platek dnia 06.11.2007 18:46
Witam. Bardzo zalezy mi na kontakcie z autorem KRON-em.. Pisze tekst o Zdzislawie Lachurze i stad moje poszukiwania Czlowieka, który stworzył piękny wiersz NA PLEBISCYTOWEJ. Oto mój e-mail: piotr.platek@katowice.agora.pl
pozdrawiam,

Piotr
cicho dnia 17.12.2007 17:32
Kronie, Twoja skrzynka z wiadomościami pełna :) posprzątaj nno:)
obi dnia 11.02.2008 20:24
Tekst zrozumiały, komentarze niektóre mniej, jak trudno stworzyć dzieło uniwersalne.
Pozdrawiam i czekam na jeszcze!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

82838059 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005