mam za dużo czasu
tobie kończą się powody by czekać
przejdźmy się po rynku
po kolanach zostaną ruiny
na sekundę przed snem połkniemy gwiazdy
upozorujemy kosmos lub śmierć
zapominam
chwilę temu miałaś jakieś imię
teraz bez nazwy wyglądasz znajomo
nie badaj mnie wzrokiem
oboje jesteśmy nieuleczalni
ja mam ostatnie stadium wiary
ty masz w sobie same ciężkie przypadki
na latarni wylądował kawałek nocy
i kracze
przetrąć mu skrzydła nim odlecimy
zaczynam tracić świadka wydarzeń
z ostatnich spraw które pamiętam: spałem
a sen śnił mi się nie mój
przebierałem w odcieniach ciemności jak w ludziach
dobierając składniki
- na Boga dlaczego milczysz?!
krzyknij nim usłyszę że już mnie nie słuchasz
wrzuć resztki słońca w ognisko bo gasnę
Dodane przez Papirus
dnia 12.08.2012 22:07 ˇ
11 Komentarzy ·
603 Czytań ·
|