poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 25.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Wiersz - tytuł: Jaśnik
Dokładnie to sobie wyobraź: czas odrywa się od powierzchni i utwierdza nad Ziemią osuszoną zatokę.

W jednej i tej samej chwili Sandor Marai wypełza z łona matki i strzela do siebie z pistoletu, a Bohumil Hrabal całuje pierś Pipsi i wyskakuje z okna szpitala na Bulovce.

I oto znów stajemy u wrót Księgi Rodzaju: jajo proroka pęka, jajo dziwki się sklepi.

Dokąd w takich chwilach chcesz zmierzać, miłości - upiór z Tarsu zjada swoją szatę i wymiotuje łzami?

Ręka odsuwa się od ekranu, obrośnięta mięsem?

31 sierpnia 2012
Dodane przez Półksiężyc dnia 31.08.2012 22:22 ˇ 14 Komentarzy · 974 Czytań · Drukuj
Komentarze
sykomora dnia 31.08.2012 23:51
Dokładnie to sobie wyobrażam.

Ukłon.
lir dnia 01.09.2012 09:04
Wyobrażam sobie. Widzę tę rękę jak swoją. Mocne.

Pozdrawiam,lir
Półksiężyc dnia 01.09.2012 15:38
Dziękuję, że zechcieliście.

Pozdrawiam, Karol.
RokGemino dnia 01.09.2012 16:43
super bez ostatniego wersu i bez znaku zapytania
Ewa Włodek dnia 01.09.2012 17:22
ano, swiat jak w obłędzie czasami, nawet ci, którzy ponoć wyskoczyli z okna szpitala, nie zawsze czynią tak z własnej, nieprzymuszonej woli. I dokądż to chcemy zmierzać? Jest się nad czym zastanowić. Pozdrawiam, Ewa
konto usunięte 35 dnia 01.09.2012 20:07
Treść świetna, zapis wersyfikacyjny - nie bardzo. Czytam bez mięsa. A Ty to jakiś kanibal, bo to mięsiwo ludzkie częste u Ciebie?
kukor dnia 01.09.2012 20:12
ogólnie ok!
tytuł świetnie pasuje!
pierwsza, druga, trzecia i piąta cząstka ok...
teraz uwagi: w cząstce czwartej podprowadzenie do słowa "miłości" niezbyt fortunne - być może fajne i udane byłoby jakieś trzydzieści lat temu. teraz (jak dla mnie) trąci myszką.
więc albo należałoby potraktować ten fragment bardziej omownie, albo spróbować dojść do tego słowa bardziej przewrotnie, może ironicznie, może z większym dystansem..., a może jeszcze inaczej.... zaproponowany sposób jest albo zbyt łatwy (by nie powiedzieć, że idzie na łatwiznę), albo (wybacz proszę) trąci "starym" Karolem ;)

ale to tylko kukorowe czytanie.... :)
pozdrawiam z kukorzewa :)

ps.: nie wiem co się dzieje, ale ostatnie dwa wiersze bardziej mi odpowiadają, aniżeli te starsze.....
Półksiężyc dnia 02.09.2012 07:33
Dzięki...

Jomkobalcie, zależy mi na tym podbijaniu bębenka. Wiersz został tak skomponowany dźwiękowo, że dopiero po napisaniu o ręce i mięsie dochodzi do wygłosu.

Ewo, ja wierzę, że robiliby to z własnej woli. Jedynie zabrakłoby czasu, wszystkie nasze czyny zrastałyby się bowiem ze sobą jak ręka z mięsem. Nasze narodziny, miłość, śmierć.

Bernadetko, to jest klasyczna proza poetycka, ale na poezji-polskiej nie ma odpowiedniej edycji do prozy, nie mogłem tego rozmieścić, dlatego zdecydowałem się na formę zdaniową, co chyba nie jest bez powodu: "dokładnie to sobie wyobraź", zdanie po zdaniu. Kanibalem jestem od wydania "Dormitoriów", rzeczywiście - od tamtego momentu stale nawiązuję do wątków kanibalistycznych.

Jacku, dzięki. Ja również obserwuję przełom od tych dwóch wierszy: piszę coraz niechętniej, a jeśli już zabieram się, to zazwyczaj nie paplam o egzystencjalizmie, ale o sprawach ostatecznych. Bez kompromisów i z szerokiego planu. Zastanowię się nad tym podprowadzeniem, pamiętaj, że ja jestem pod wpływem "Hybryd", więc dykcja sprzed 30 lat rzeczywiście grozić mi jeszcze będzie długo. Pomyślę o ironii, spróbuję to pytanie rozsadzić...

Pozdrawiam serdecznie.
kukor dnia 02.09.2012 08:58
Karolu: piszę coraz niechętniej - witam w klubie...
nie paplam o egzystencjalizmie, ale o sprawach ostatecznych - być może dlatego coraz mocniej do mnie gadają te wiersze...

czas się spotkać! jest tyle do pogadania!
kukor dnia 02.09.2012 09:00
i jeszcze jedno: chętnie poznałbym wyniki pracy nad wspomnianym wersem...., jeśli oczywiście pozwolisz :)
Półksiężyc dnia 02.09.2012 17:29
Tak, Jacku, trzeba nam porozmawiać! Oczywiście, że pokażę wers. Teraz pracuję nad "Nostromo" Conrada, a i tekstowi należy się chwila zapomnienia. Ale wrócę i wyprowadzę jakąś całość.

Serdecznie, Karol.
kropek dnia 02.09.2012 19:46
szkoda, że kukor nie widzi przewrotności w czwartym wersie.
ta miłość, jak dąb się rozrasta.
czasami, czując konfuzję wydobywam takie powiedzonko: posiąść wiedzę, albo miedzę,
bardzo dobry tekst, Karolu.
pozdrawiam :)
kukor dnia 02.09.2012 23:20
szkoda, że niektórzy miast czytać i próbować zrozumieć to, co czytają starają się udawać mądrzejszych, aniżeli są ... ;)
pawel kowalczyk dnia 03.09.2012 17:21
Autor nieraz udowodnil, rowniez tym razem, ze slowem posluguje sie jak samurai mieczem. Mimo to powyzszy utwor jest strzaszliwie skomplikowany i nie moge sie doczekac kiedy autor poczuje chec pisania prostej i pieknej poezji o czym tylko zechce oczywiscie...
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Użytkownicy Online: Ragna

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67063409 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005