Siedzę teraz
jak wielu zapewne by siedziało
mam taką ulubioną stację tv
która emituje stare amerykańskie filmy
dziś oglądałem "Pluton" Olivera Stone
"dobry żółtek - to martwy żółtek"
myślę, że chłopcy w Wietnamie się "nie pierdolili"
seria za serią, wybuchy, napalm
krzyk
"Wietnam to piekło babciu"
myślę sobie, że jeszcze niczego w życiu
nie poznałem jak należy

widziałem wiele wojennych filmów
mówią, że najlepiej jeśli żołnierz
uzna się od razu za martwego
wtedy na polu bitwy zachowuje zimną krew
i cień szansy

a u mnie babciu spokój
upał daje się we znaki
z otwartych na oścież okien
dobiega mdły zapach
gotujących się rosołów
zamknięto na jakiś czas jednokierunkową ulicę
przy której mieszkam
i bose dzieci grają teraz na niej w piłkę
jakiś mężczyzna nazywa kobietę kurwą
spokój babciu jak zwykle
nużące jest nieco
to czekanie na wojnę