poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 11.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Ballada o wujku Staszku
ty nie królewna,
Kujawski czerwiec
ja niebinarny
Mereżki
z zapisków enologa
Kwiat Białej Wiśni
Filetowanie planktonu
Origami
Menu
Wiersz - tytuł: Dzień chryzantemy (2)
Widzę cię - właśnie wchodzisz i stajesz przed progiem,
ten metaliczny refleks - to są twoje oczy,
czy tylko się w powietrzu promyk słońca mieni?

Chłodne strzępki fioletu w zamszowej zieleni -
podajesz mi niepewnie, tak, jakbyś się droczył.
Chcę je wziąć; dłoń przenika - jak przez mgłę. Nie mogę.

Dodane przez Ewa Włodek dnia 22.10.2012 00:01 ˇ 21 Komentarzy · 639 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 22.10.2012 07:06
Ech, te cesarskie kwiaty, ileż wierszy poświęcono im i dniom z nimi związanym.
Śliczna liryka, pozdrawiam, Idzi
RokGemino dnia 22.10.2012 07:38
taki osobisty, taki metafizyczny, taki listopadowy, czyli dotyka istoty nadchodzących dni. pozdrawiam ciepło
Magrygał dnia 22.10.2012 13:17
Przejmujący, Ewo. Wspomnienie obecności, namacalne, ale nieuchwytne. nic więcej nie piszę, bo nie trzeba. Pozdrawiam, A
Roman Rzucidło dnia 22.10.2012 13:25
O tak, śliczna liryka i piękny obraz zamykający wiersz.Znakomicie uchwyciłaś klimat zbliżających się początków listopada. Jestem naprawdę pod wrażeniem. Pozdrowienia z otulonych mgłą Złotogłowic.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 22.10.2012 14:24
kupuję promyk słońca który się mieni w powietrzu, ale co z bukietem chryzantem, afront do następnej jesieni, kolejne przyjdą, a tyle ich w poezji mordowano, dlaczego więc innej postaci nie mogą otrzymać?
Kupuję jedną frazę aby kwiaciarka nie poszła biednie do domu, może ta suszka wywoła protest aby w innej postaci się zazielenić na papierze.
JBZ
Ewa Włodek dnia 22.10.2012 16:46
Idzi:
ooo, tak, kwiaty - cesarskie w rzeczy samej, więc ja je jako takie traktuję i nigdy nie odbierałam ich jak kwiatów nagrobnych. Przeciwnie, dla mnie były zawsze kwiatami dekoracyjnymi. A mój osobisty "dzień chryzantemy" - to nie Wszystkich Świętych, nie Zaduszki, tylko dzień, w którym przez ponad trzy dekady tego konkretnego dnia dostawałam bukiet fioletowych chryzantem w podziękowaniu za to, że jestem...Teraz już nie dostaję, niestety, lecz - zanoszę, ale nie chryzantemy...Pięknie dziekuję, Idzi, za wizytkę, za chwilkę dla wiersza i za dobre słowo. Pozdrawiam z ciepłem i uśmiechem, Ewa

Jomkobalt:
osobisty - tak, Jom,i to bardziej, niż by sie mogło wydawać. A metafizyka - i owszem. A że mój Dzień Chryzantemy przypadał 1. listopada - to przypadek...Dzieki ślicznościowe za odwiedziny, za ofiarowany czas i za serdeczne słowo. Pozdróweczki z uśmiechami posyłam, Ewa

Magrygał:
zrozumiałeś, Andrzeju - dziekuję Ci za to najpiekniej, i za odwiedziny, i za ofiarowany czas. I bez liku serdeczności z uściskaniami i uśmiechami posyłam, Ewa

Roman Rzucidło:
ach, Romanie, tak mi się kilka różnych dni zbiega, a w kontekście mojego osobistego Dnia Chryzantemy ten przypadający na 1 listopada nabiera szczególnego znaczenia. Dziekuję Ci najpiękniej za to, że wstapiłes, poczytałeś i podzieliłeś się Swoją refleksją. Moc pozdrowień z dygnięciami i uśmiechami posyłam, Ewa

Jerzy Beniami Zimny:
kwiaciarka, Szanowny Panie Jerzy, daje tę frazę bez potrzeby kupowania, gdyż to raczej obdarowywanie, niż branie sprawia jej przyjemność. Miło, że Pan wstąpił i wziął coś dla Siebie. Dziękuję, pozdrawiam z uśmiechem,
EW
januszek dnia 22.10.2012 18:28
Przeczytałem oba tam:
strzępki ametystu rozszczepiają światło, tu metaliczny refleks ...ócz
jak byłem chłopcem miałem stary bagnet, którego stal mieniła się kolorami tęczy, .. i lubiłem 'to' oglądać.
*
Dziękuję że jesteś. Pozdrawiam.
PaULA dnia 22.10.2012 21:45
Znam już jeden Twój wiersz w tym temacie, który podobał mi się na równi z tym. Nastrojowo, smutno i tęskno dzisiaj Ewo.
Pozdrawiam. Ula.
mefisto35 dnia 22.10.2012 22:18
Kwiaty zawsze mi się z cmentarzami kojarzą;-) Zmieniłbym ostatni wers albo pierwszy drugiej niezbyt ciekawy rym powstał. Tyko kolejność słów przestawić:-) Tak zapytam może ktoś zna sklep gdzie kupić można obcinaczkę do paznokci bo cholera szpony mi rosnął i szlifierka kątowa nie pomaga? Test na duży plus. Boże ile ja suę dzisiaj badziewi naczytałem może od tego zaraziłem się gdzieś głupotą. Ten namiar poważnie traktuję dotykowe ekrany zgrzytają;-) Chryzantemy złociste i Watykan cholera się objawił idę się leczyć;-) Poz.
IRGA dnia 22.10.2012 22:48
Ładne, wymowne. Pozdrawiam. Irga
Ewa Włodek dnia 22.10.2012 23:04
januszek:
ooo, to miłe, Janku, że odszukaleś pierwszy i porównałeś. Tak, sa o tym samym, tylko formy i srodki wyrazu - inne. Zaś ostrze starego bagnetu bojowego - no, cóż, stal taka, że jak wypolerowana, to światło "łamie" tęczowo, a jak nie - z przewagą barw żółtawych. Te nowe ostrza już z nieco innej stali, więc i inny rodzaj "połysku")... Pięknie Ci dziękuję, ze jesteś, że poczytałes i powiedziałeś serdeczne słowo. Pozdrawiam ciepło i z uśmiechem, Ewa

PaULA:
Och, Ulu, i Ty też tamten pamiętasz? Cieszę się! Zaś co do nastroju - czasem - tęskny... Pięknie Ci dziękuję, że wstąpiłaś, poczytałaś i powiedziałaś dobre słowo. Mnóstwo ciepła posyłam do Ciebie, i uśmiechy, uśmiechy, Ewa

mefisto35:
a mnie się kwiaty przeważnie kojarzą z życiem jednakowoż. Co do zmiany - nie bardzo rozumiem, na czym, miałaby polegać, bo pieerwszy drugiej nie ma się rymować z ostatnim, tylko z trzecim pierwszej, i raczej jest w porządku. Obcinaczkę do paznokci mam, ale - jeśli można coś radzić - na szpony - to chyba najradykalniej będzie - wyrwać? I wtedy dotykowe ekrany już nie tylko nie zgrzytną, ale nawet mru-mru nie powiedzą. Zaś co do głupoty - znam doskonałą szczepionkę, moge polecić przy okazji, działa na sicher! Dziękuję za odwiedziny, ciut humoru i duży plus za tekst. Cieszę się wielce z tego. Pozdrawiam serdecznie, dygam z uśmiechem, Ewa
Ewa Włodek dnia 22.10.2012 23:06
IRGA:
och, IRGO, to mi jest miło czytać, że wymowne to moje pisanie...Ślicznie Ci dziękuję za wizytkę, za czas dla wiersza i za dobre słowo. Pozdrawiam ciepło, uśmiechy dołączam, Ewa
lir dnia 23.10.2012 08:22
Metaliczny refleks, przenikanie - a to wszystko za sprawą chryzantemy, którą trzyma się w ręku. I gdy się kładzie na grób, i gdy się wręcza z okazji urodzin. Tych ziemskich i tych dla nieba. Zatrzymał mnie klimat przenikania.

Pozdrawiam,lir
konto usunięte 54 dnia 23.10.2012 10:20
Peelka, która nie potrafi zostawić za sobą przeszłości, nie pozwala ulecieć duchowi, a duch musi mieć pewność, że żadna siła go tutaj, na ziemi, nie trzyma. Tak odczytałem Ewo, pozdrawiam i ślę uśmiechy :)))))
Ewa Włodek dnia 23.10.2012 14:16
lir:
ano, Lirze, teń świat przenika sie z tamtym - cokolwiek to znaczy. Bardzo się cieszę z Ciebie u siebie, i pięknie Ci dziękuję, ża wstąpiłes i odczytałeś wiersz wlaśnie tak. Moc serdeczności wysyłam do Ciebie, i uśmiechy, Ewa

maciejowy:
och, Macieju, biedy ten duch, którego peelka trzyma na uwięzi pamięci. Pięknie odczytałeś, i prawdziwie... Najśliczniej Ci dziękuję, że poczytałes i podzieliłes sie ze mną Swoją refleksją. Bez liku serdeczności z dygnięciami i uśmiechami posyłam do Ciebie, Ewa
kropek dnia 23.10.2012 17:00
Ewo, podoba mi się.
metafizyczny wiersz.

pozdrawiam :)
Ewa Włodek dnia 23.10.2012 21:29
kropek:
ooo, Kropku, cieszę się, że zagustowałeś...Dziękuję Ci ślicznie za to, że zaglądnąłeś, poczytaleś i powiedziałeś dobre słowo. Mnóstwo serdeczności wysyłam do Ciebie, i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa
bombonierka dnia 24.10.2012 10:08
szczególny wiersz Ewo...
więc i szczególne uśmiechy posyłam wraz z masą serdecznych mysli;)))))))))))))))))))))))))))))))))m
Ewa Włodek dnia 24.10.2012 17:23
bombonierka:
szczególny, Gosiu... Cudnie Ci dziekuję za odwiedziny, za czas i za szczególnie dobre słowo. Uśmiechy - odwzajemniam w trójnasób i moc ciepła dołączam, Ewa
Agamajorka dnia 04.11.2012 17:48
podobają mi się te lekkie ,niewymuszone rymy,nastrojowość wiersza,pozdrawiam!:)
Ewa Włodek dnia 04.11.2012 22:01
Agamajorka:
witam, bardzo mi miło gość, cieszę się i zapraszam częściej. Miło mi czytać dobre słowo o nastroju i lekkości. Dziękuję pięknie za odwiedziny, za chwilkę dla wiersza i za te wlaśnie słowa. Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechami, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 1
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67244729 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005