| koralowy przylądek 
 
 
 tutaj słońce zachodzi trzykrotnie
 jak zaklęcie na szczęście w istnieniu
 nie zdarzają się takie bogactwa
 tylko w baśniach o codzienności
 zagmatwanej atlasami pragnień
 
 tutaj słońce trzy razy odchodzi
 żeby łatwiej było o zachwyt
 dłonie w chłodnych chwilach zanurzyć
 i popłynąć łuskami pozłoty
 skreślić i horyzont i życie
 
 tutaj słońce nas żegna w trójnasób
 żagle blasku rozpina krótki oddech
 wiosła same przedłużają ramiona
 zamiast skrzydeł zamiast żalu
 nadzieja że zdążymy jak nigdy na czas
 
 tutaj słońce tonie szeptem trzykrotnie
 jak wspomnienia zgaszonego trwania
 krótkie błyski świadomości gdzieś na dnie
 jak meduzy głębinowe świetliki
 w naszym domu z koralowych raf
 
 
 emba
 9 XII 2012
 
 
Dodane przez emba 
dnia 09.12.2012 20:56 ˇ
11 Komentarzy ·
771 Czytań ·
   |