dnia 14.06.2007 01:10
Niezłe. "Słowo zostań trzeszczy" zapadło. Sprawnie napisane. Pozdrawiam! |
dnia 14.06.2007 01:17
Trafiło to Parabellum celnie :)
lubię czytać Pani wiersze. płyną i zapadają w pamięć.
pozdrawiam |
dnia 14.06.2007 01:34
jakoś miękko. zwłaszcza w puencie. :) |
dnia 14.06.2007 06:25
Podoba się ! Pozdrawiam - PP |
dnia 14.06.2007 06:33
ładne napięcie pomiędzy tytułem i całą resztą. pozdrawiam |
dnia 14.06.2007 07:29
Podoba mi się. Gratulacje. |
dnia 14.06.2007 07:33
Jak powyżej
Pozdrawiam |
dnia 14.06.2007 07:40
szept w zielonych kolorach, ładne,pa |
dnia 14.06.2007 07:49
dwie ostatnie części - bardzo ładne :)
pozdrawiam :) |
dnia 14.06.2007 07:53
pierwsza i druga i pointa bardzo, co do trzeciej, mnie nie leży...pozdr66 |
dnia 14.06.2007 08:36
No w sumie na Tak |
dnia 14.06.2007 09:00
delikatność i takt obowiązuje w każdej sytuacji, a szept na ogół bardziej przekonuje od krzyku...nie wiem czy konieczne te przyimki w końcówce: "bez ciebie" - "we mnie"...może jednak podarować je sobie?... J.S |
dnia 14.06.2007 09:50
świetny
i wcale nie dlatego, że jest dokładnie w moim typie i podobny do moich sprzed okresu zastoju ;)
reteska ma rację - miękko, ale prosto, sprawnie, z wdziękiem i bez wdzięczenia
dobry, mądry wiersz
pozdr.
em |
dnia 14.06.2007 09:54
klimatycznie, pooba się bardzo
choć wers -jezioro nocą i płonące nad taflą owady.
zapisałabym inaczej
i bez- mi i we mnie
pozdrawiam |
dnia 14.06.2007 10:12
margo - widzę, że świetnie zrozumiałaś tytuł ;-) Cieszę się, że podobają Ci się moje wierszyki.
jaceksojan i otulona - wybaczcie ale jednak nie wyrzucę tego 'mi' i 'we mnie' - no jakoś tak mam wrażenie, że sens mi się wyrywa z rąk jak się tego pozbywam
black parade - niezmiernie się cieszę, że trafiłam. Staram się nie wdzięczyć, choć kobiecie nie zawsze przychodzi to łatwo ;-)
Dziękuję wszystkim za komentarze i pozdrawiam ciepło (inaczej i tak się nie da w taką pogodę ;-)) |
dnia 14.06.2007 12:03
poprawnie ale mnie mało rusza. na własność bierze sobie - tu jakos niezgrabnie. pierwsza najfajniejsza. |
dnia 14.06.2007 12:23
ładnie, spokojnie, bezpretensjonalnie, ale trzeszczy tylko pierwsza strofka.
poza tym:
- w 4. strofce 2x"noc" => zastanowiłbym sie, czy można coś z tym zrobić (w każdym razie w obu kontekstach "noc" jest tutaj potrzebna);
- turbulencję, czy może jednak turbulencje?
- które każdej nocy na własność bierze sobie - przestawiłbym: bierze sobie na własność;
- puentę napisałbym od nowa, tu, jak dla mnie, za bardzo wprost.
pozdrawiam. |
dnia 14.06.2007 12:45
Bardzo dobre. Miło było zanurzyć się w tych obrazach. |
dnia 14.06.2007 13:40
wierszofilu - 'przemyśliwuję' uwagi. Dziękuję za nie pięknie :-)
meriba - ukłonik.
Pozdrawiam |
dnia 14.06.2007 18:57
Bardzo ładny wiersz. Najbardziej podobają mi się dwa wersy kursywą na samej górze i puenta.
Pozdrawiam :) |
dnia 15.06.2007 23:08
dla mnie końcówka mniej, całość interesująca, dobrze wprowadzona, ciekawa
trochę jak wierszofil
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 21.06.2007 18:24
Z przyjemnością zatrzymałam się u Ciebie i przeczytałam Twój jakże piękny wiersz. Nie mam zadnych uwag, Kazdy ma prawo dobierać słowa tak jak je czuje. Gratuluję. |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)