frank sinatra elektrycznie zaklęty w fontannie
wzdęte pierogi przebijane jednym sztychem
oddają ostatnie tchnienie ziemniakiem kapustą
świata nie poznasz twarzą w twarz
tu trzeba perspektywy zmęczonego stołu

wygolony dresiarz z obstawą kufli i uśmiechem
jak grill jeepa granda czeroki edycja limitowana
"pażałsta prastitie mienja" rzekł rubasznie
z nadzieją na popijawę typu overnight

stolik numer pięć pod okupacją polityka
nie - żona zbyt nienachalnej urody
malarz. nie - malarze nie mają żon
może słynny zecer i jego encyklopedia
w końcu jawi się jako znany kabareciarz
długa broda i brak humoru są mylące

starzy ludzie mówią, że będzie piekło i niebo
klasztorny portal zieje responsem
list świętego piotra do ziemian
"powiem wam jedno - zaniechanie szkodzi
żadna to sztuka dźwigać aureolę
gdy nigdy się nie zgrzeszyło
wierzcie mi lub zgrzeszcie - wolna wola
postscriptum - wybrałbym się gdzieś na rybki"

'ona wpatrzona w niego
on zerkający na mnie
poganiam wskazówki na wieży
macham do znajomego (żonatego, niestety)
ta ona okazała się nim'

lubię być dżejmsem bondem w spódnicy
w trakcie schładzania myśli pomiędzy
mordobiciem a operacyjnym seksem
obiad złoto facet - zapisuję na podkładce

w ciągu tego żywca z sokiem tyle się zdarzyło