poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: ta zaokrąglona
planeta to
bez żadnych kantów
kostka rubika

zabawka która musiała
znudzić się zaraz

znalazł sobie drugą
inaczej ją obraca

Bogu niech będą (w)dzięki
Dodane przez nitjer dnia 15.06.2013 20:30 ˇ 18 Komentarzy · 722 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 15.06.2013 21:24
Super miniaturka :-)))
januszek dnia 15.06.2013 23:02
protest!
jako ziemia - nin a nie planeta - nin
bardzo proszę zaokrąglić ten 'kant' w pierwszym słowie
bo będzie : "pożal się boże"
nitjer dnia 15.06.2013 23:39
abirecka :) Bardzo się cieszę, że tak Ci przypadła do gustu.

Januszku. Można to zaokrąglić tak, jak się (nie bez racji) domagasz. Tekst ów bowiem w istocie w naszych ziemskich realiach osadzonym jest. Z drugiej strony po odkryciach teleskopu "Kepler" na serio dopuszcza się ewentualność, że takich światów jak nasz, mogą być - w naszej tylko Galaktyce - miliardy. A wszystkie one przecież bardzo podobnie zakręcone i zaokrąglone. I jeśli nawet teraz w ogóle nie tętnią jeszcze znanym nam życiem, w dalszej przyszłości nasi potomni najprawdopodobniej je zasiedlą. I wtedy będzie już całkiem, jak tu, na Ziemi. Tyle, że te zasiedlone globy inną niż "Ziemia" nazwę przyjmą. Może więc jednak - mając na uwadze ową dalszą przyszłość - lepiej w tym wierszu trzymać się jednak uniwersalnego określenia "planeta"?

Dziękuję Wam za wizyty i ciepło pozdrawiam.
amila dnia 16.06.2013 01:07
Dla mnie bez żadnych kantów, zwięźle i "warstwowo" - tak lubię najbardziej.
Nitjerze, w Twoich wierszach często można się zetknąć z "kosmicznym" słownictwem, a za każdym razem rozpracowujesz je w inny, oryginalny sposób :-)
"inaczej je obracasz" :-D
Kunsztownie!

Ciepło pozdrawiam!
sterany dnia 16.06.2013 08:18
musiała?
jedno nieuważne słówko
i wychodzi na opak
chociaż płci odmiennej

pozdrawiam
nitjer dnia 16.06.2013 09:52
amilo :) Ty zawsze i niezawodnie czujesz moje pisanie. Bardzo Ci dziękuję za tę poetycką empatię i za to, że nią emanujesz :) Rekwizyty kosmiczne dość częstawo występują w moich tekstach. Staram się używać ich w miarę nienachalnie, niestereotypowo, sensownie aby móc zainteresować czytelnika. Bo ogromny i niesamowicie żywiołowy Wszechświat może tylko fascynować. Bardzo interesują mnie te odległe tajemnicze zjawiska, którym notabene towarzyszy często mnóstwo ludzkich refleksji i przypuszczeń. Sam też czasem dzielę się swoimi myślami o uniwersum i jego zagadkach. Komentuję bowiem nie tylko wiersze. Od czasu do czasu zdarza mi się popełnić koment pod jakimś artykułem w necie popularyzującym naukę. Ostatnio byłem np. tutaj:

http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/mglawica-slimak-jako-przyklad-obiektu-ktorego-moze-powstac-nowy-uklad-planetarny

http://wolnemedia.net/wiadomosci-z-wszechswiata/odlegla-planeta-zagraza-teoriom-astrofizycznym/

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/ponad-500-naukowcow-podpisalo-dokument-wyrazajacy-sceptycyzm-co-poprawnosci-teorii-ewolucj

http://www.rp.pl/artykul/1014974.html

http://www.rp.pl/artykul/1012094.html


Tak sobie pozwoliłem polinkować. Bo może i Ciebie amilko :) taka tematyka zainteresuje? ;)


sterany. To słówko rzeczywiście da się usunąć bez większej szkody dla tego tekstu. Ale czy ono aż tak go psuje? Ja jego destrukcyjnego wpływu nie wyczuwam. Tak już ten świat jest inercyjnie urządzony, że mimo wszystko nadal każda niemal "ona" w wielu życiowych sytuacjach bywa traktowana przedmiotowo. Zupełnie jak zabawka, którą można w dowolnej chwili rzucić w kąt i na zawsze o niej zapomnieć. I ona czasem przynajmniej (o ile nie niemal zawsze) musi się z czymś takim pogodzić. Nawet wtedy gdy wpadając w ręce tego, który ją zaczął po swojemu układać i uczynił ją w efekcie tego (mocno) zaokrągloną. Ona wtedy na pewno coś musi. Dlatego owo słowo "musi" wydaje mi się tu jak najbardziej na miejscu i dość logicznie uzasadnione. Być może jednak jestem w błędzie? Ale z ewentualną korektą poczekam jeszcze na opinie w tej kwestii innych czytających. Dziękuję Ci za tą uwagę, która niewykluczone, że - mimo mojego obecnego przekonania o prawidłowości użycia zakwestionowanego słowa - zainicjuje proces jakościowego ulepszenia tego utworu.

Pozdrawiam Was serdecznie :)
Magrygał dnia 16.06.2013 12:58
No cóż, po wielokrotność można obracać, jeśli jest się Bogiem...:) Pozdr., A
nitjer dnia 16.06.2013 13:34
Trafna uwaga Magrygale :) Istotnie tylko w tym przypadku jest pełna gwarancja, że nawet gdyby nie wiadomo ile razy obracał i tak zawsze wszystko obróci się na Jego korzyść. Dzięki za zajrzenie :)

Pozdrawiam serdecznie.
Szklanka dnia 16.06.2013 14:47
witaj nitjer :)

dosyć wdzięcznie Ci wyszło :) dwuznacznie ;) ale tak mi się to widzi:

zaokrąglona

planeta
bez żadnych kantów
kostka rubika

zabawka która musiała
się znudzić

inaczej ją obraca
od kiedy znalazł drugą

Bogu niech będą (w)dzięki



pozdrawiam :)
nitjer dnia 16.06.2013 15:34
Witaj :) Twoja wersja całkiem, całkiem. Owszem - podoba mi się i jest jak najbardziej do przyjęcia. Mimo to bardziej przywiązany jestem do swojej. Zgubiłaś, wydające mi się ważnym przy pewnej przerzutni, słowo "zaraz". Zmieniłaś też sens zawarty w przedostatnim oraz poprzedzającym go wersie. U Ciebie jednoznacznie odkąd poznał drugą inaczej obraca tę pierwszą. W moim ujęciu to wygląda dwuznacznie i dzięki temu dwojako daje się interpretować. Daje więc tzw. szersze pole. Z drugiej strony to Twoje "inaczej ją obraca od kiedy znalazł drugą." takie bliskie życiu i kobiecemu doświadczeniu. Może więc uczynienie tej frazy jednoznaczną nie byłoby czymś niekorzystnym dla tekstu, a odwrotnie. Zastanowię się jeszcze. Dzięki Szklaneczko :) za uważne czytanie i poświęcenie czasu na sporządzenie wersji alternatywnej.

Serdeczności :)
haiker dnia 16.06.2013 18:46
O ile początek, choćby przez użycie frywolnej kostki Rubika, obiecywał takąż kontynuację, to później wszedłeś w rejestry monumentalno-wiekuiste, którymi spłaszczyłeś zarówno okrągłość jak i kantość.

Zbyt mocno ograniczyłeś kosmologiczne rozważania do boga, którego przecież nie ma.
amila dnia 16.06.2013 18:53
Nitjerku, pięknie dziękuję za linki, skorzystałam z wszystkich - lubię czasem poczytać tego typu ciekawostki [stronkę zmianynaziemi.pl znałam już wcześniej - lubię :) ]. Trafiłeś więc :)

Pozdrawiam Cię niezmiennie ciepło!

Ps. Dziś wyciągnęłam kopię starego dysku, na którym znalazły się moje wiersze ze starej PP! :D Jestem wielce uradowana tym faktem!
nitjer dnia 16.06.2013 19:50
Dziękuję haikerze za zapoznanie mnie ze swoim odbiorem tego tekstu oraz towarzyszącymi mu wrażeniami. A więc mówisz, że zbyt spłaszczyłem? Sam nie mam tego wrażenia, ale nie wykluczam, że w pewnym przynajmniej stopnia, możesz mieć rację. Coś mi się zdaje, że chyba jednak teraz tego wiersza nie udałoby mi się zmienić na tyle aby w pełni usatysfakcjonował Cię przy lekturze. Może jakiś lepszy efekt w tym względzie uda mi się uzyskać w następnym podejściu do tego lub zupełnie innego wiersza ;)
nitjer dnia 16.06.2013 19:58
Amilko :) Miło mi bardzo, że skorzystałaś z tych linków. Podzielam w pełni Twoją radość, że odnalazłaś te dawne wiersze. To super! Bo mając przed oczami ponownie tamte wiersze i komentarze do nich uruchamia się istną lawinę sympatycznych wspomnień o naszej dobrej starej PP.

Samych miłych chwil Ci życzę :)
Ewa Włodek dnia 16.06.2013 22:23
ktoś kiedyś rzekł, że każdy jest osobnym kosmosem w kosmosie, więc to nawiązanie w Twoim wierszu, Nitjerze, do owego stwierdzenia - obecne, przez porównanie człowieka do planety, a relacji interpersonalnych - do planet w kosmosie (szczególnie to frywolne obracanie) No i dzięki Bogu za wdzięki, tych nigdy dość...Tak Cię jakoś odczytałam, Pozdróweczki posyłam, Ewa
Marek Bałachowski dnia 17.06.2013 08:07
Mimo wszystko (mimo niezlego wiersza) dziękuję za Boga majuskułą.
Piszesz w komentarzach o teleskopie i swiatach nam podobnych - zawsze jest pytanie: do jakiego stopnia nam podobnych. (bo już Indianie różnili się od nas jak i od naszych - o "obcych" wyobrażeniach) Według mnie światy alternatywne są wszędzie i tylko podobieństwa do naszego pozwalaja je nam akceptować (=Odkrywać) Moze to być swiat miliardów ziaren piasku na pustyni - te ziarna, leżace głebiej, nieruchome, mają czas na to, by przekazywac sobie informacje w tempie dla nas zupełnie niezauważalnym (jakiegoś jednego czy pól bita na miesiac czy rok) Wchodza - równie (dla nas!) nieśpiesznie we wzajemne korelacje wykorzystując, jak organizmy białkowe, to, co sie wokół nich znajduje;c dostosowuja sie do stałych i cyklicznych zmian: jasne - skoro brać na serio definicję że życie to forma isnienia białka - to nie tylko nie ma takich form życia, jakie opisałem, ale i tzw życia po życiu. A jednak - tak jak raz skomponowana muzyka trwa (w nutach, na krążkach płyt czy chocby w pamięci ludzkiej) tak i wszelkie inne formy trwania nie tyle zależne są od środowiska ("Białkowego" na przykład) co od tego, czy powstał - i został utrwalony ZAPIS, algorytm tego trwania. Pozdrawiam
bombonierka dnia 17.06.2013 12:59
a tak...inaczej...
zdecydowanie męski punkt widzenia;-))))))))))
nitjer dnia 06.07.2013 15:29
Ewo :) Bywało w dawniejszych moich tekstach, że porównywałem życie ludzi do życia gwiazd. Gdy zarówno ludzie i gwiazdy rodzą się, rozwijają, przechodzą jakieś etapy a potem gwałtownie odchodzą, wspólne elementy daje się łatwo odnaleźć. Tym razem porównałem istotę ludzką do planety. To też - niczym w "Avatarze" - jakże żwawe, niebieskie ciało ;)

Marku. Owszem, Indianie różnili się od naszych europejskich przodków, a ich odkrywców. To zadziwienie ich innością jest chyba preludium do przetrawienia skali zaskoczenia jakie może towarzyszyć pierwszej wymianie zdań z pozaziemskimi ośrodkami rozumu. Jego nośnikami mogą być np. czarna chmura (Hoyle) czy ocean ("Solaris" Lema). Nigdy nie da się wykluczyć, że w tym zadziwiającym Wszechświecie nawet ziarnka pustynnego piasku mogą okazać się cząstkami jakiegoś powoli bo powoli, ale całkiem zmyślnie działającego, choć - w ludzkim rozumieniu - dość nietypowego, mózgu. Może zresztą taka domniemywana forma istnienia rozumu i wymiany informacji - w miarę stawania się Słońca czerwonym olbrzymem i nieuniknionego dużego wzrostu temperatur na Ziemi - okaże się trwalsza od wykazywanej przez nasz gatunek? A przecież - jak słusznie zauważasz - najważniejszy jest ZAPIS. Zapis przebiegu życia na Ziemi. Jego normalności, oczywistości i zarazem jego ekstremów oraz fenomenów. Można całe dotychczasowe i przyszłe życie na Ziemi potraktować jak utwór np. muzyczny. Jako zapis, który kiedyś da się wiernie odtworzyć w potomnej, pochodzącej od naszej, cywilizacji. A może to my mimowolnie odtwarzamy ów ZAPIS, który w istocie jest dziełem jakiejś cywilizacji nas poprzedzającej? Czas to kiedyś pewnie odsłoni. Szkoda tylko, że jednostkowe życie ludzkie jest tak krótkie i uniemożliwia doczekanie momentu takiego odsłonięcia.

bombonierko :) No cóż ;) Jestem facetem i ten fakt determinuje mój punkt widzenia.

Bardzo Wam dziękuję za czytanie oraz komentarze. Za spóźnione moje na nie odpowiedzi ze skruchą przepraszam. Miewam tak wiele zajęć i opanowujących mnie na długie godziny rozmaitych pasji, że trudno mi czasem nad tymi żywiołami w porę zapanować i być całkowicie w porządku wobec wszystkich. O wyrozumiałość i wybaczenie raz jeszcze proszę.

Pozdrowienia załączam dla Was równie ciepłe, co serdeczne
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67107636 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005