dnia 15.08.2013 10:12
Z pewnością wierność, ale oddanie czemu? komu? Swoim wyobrażeniom? własnym lękom?
Przeczytałem "dociskam gaz", co zresztą też nieźle konweniuje. Lecz dociskanie głazu to jakby kupić bilet jednorazowy mając już miesięczny - bliższe histerii niż czemukolwiek.
Pierwsze litery wiersza (poza kursywami) układają się w cundżd, a co przypomina słowo "cudzołożyć".
Wiersz o emocji, dobrze wsparty na motcie wprowadzającym, nieco gorsze końcowe linijki (te pochylone). |
dnia 15.08.2013 13:58
Postanowiłam nie komentować na jakiś czas, ale zrobię wyjątek.
Aż się prosi "instrukcja obsługi" do wiersza: a tego wiersza nie należy rozbierać na czynniki pierwsze. Trzeba go poczuć wszystkimi zmysłami.
Jak to nie pomaga , nie ma ratunku dla tych, którzy poezji nie czują.
Jest wiersz. |
dnia 15.08.2013 15:24
bardzo piękny zresztą i przejmujący (szpilkujący) |
dnia 15.08.2013 15:27
Ładnie napisane, a do tego Gump
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz
Pozdrawiam :) |
dnia 15.08.2013 16:01
i co ja mam powiedzieć. dawno nie czytałem tak dobrego wiersza. począwszy od idealnie zgranych cytatów z jądrem wiersza, z jego sacrum.
dociskam głaz -bezwarunkowe oddanie, szczera do bólu miłość. nie ważne czy czekoladka, czy trucizna.
nie ból wykrzyczany, lecz ten, który drąży w środku. proste słowa, kilka wersów to siła tego wiersza.
jedna malutka uwaga - głaz zamienił bym na płytę lub kamień. przecież jego ciężar pokazujesz nam w kończącej wiersz kursywie
pozdrawiam
Włodek |
dnia 15.08.2013 18:48
haiker, najprzykrzejsza z manii prześladowczych to prześladowanie siebie. Masz rację z histerią.Końcowe linijki, może dla wtajemniczonej peelki. Dzięki. Pozdrawiam |
dnia 15.08.2013 18:50
Bożeno, czasami tak bywa, że jakiś wiersz ( próba wiersza) jest nam szczególnie bliski w odbiorze. Dziękuję. Pozdrawiam :) |
dnia 15.08.2013 18:51
INTUINO dziękuję. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 15.08.2013 18:52
femme o tak:) Dzięki. Pozdrawiam |
dnia 15.08.2013 19:03
ka_rna_nak bardzo mi miło. Nad uwagą myślę. Chyba jednak nie chodzi mi o płytę nagrobną, a kamieniem się raczej ciska. Na razie nie. Wiesz, że musi się uleżeć. Raczej długo kontestuję. Pozdrawiam serdecznie i oczywiście audycji w Radio Katowice dzisiaj posłucham:) Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 15.08.2013 19:19
Poetycko przekonująco o emocjach towarzyszących spełnieniu nadrzędnej potrzeby zachowania wierności w związku. Moim zdaniem wszystko tu jest na swoim miejscu. W tym kontekście zdecydowanie "dociskam głaz", a nie "gaz". Mam też wątpliwości czy inne niż "głaz", podobne do niego słowo, w pełni odda skalę tych emocji. Wydaje mi się, że ów "głaz" (jak to głaz) niewzruszenie powinien pozostać w tym wierszu ;)
Pozdrawiam. |
dnia 15.08.2013 19:32
Dzięki nitjerze. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 15.08.2013 19:36
on jak głaz
ona dociska żeby jego była czekoladką, bojąc się że już może jest jak 'opium'
a wystarczyłoby zwykłe poczucie : "wierności"
:)
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 15.08.2013 19:47
Jej strach jest jak głaz januszku. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 15.08.2013 20:04
jak się kocha, tak serio-serio, to trucizna ma smak czekolady, czuwa się i trwa obok bez względu na wzgląd od świtu do świtu, będąc i Marią i Magdaleną...Tak sobie pomyślałam, czytając. Wiersz bardzo w moim guście. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 15.08.2013 20:14
Dzięki Ewo za ciekawy odbiór. szczególnie w kontekście Marii i Magdaleny. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 16.08.2013 07:56
więc zamiast "do" może "od"-wrotnie -
strach jak głaz
który odcisnął na niej piętno, żeby jego była czekoladką, bojąc się że już może jest jak 'Marian z Magdali'
a wystarczyłoby zwykłe poczucie : "wierności"
pozdrawiam serdecznie |
dnia 16.08.2013 09:31
Tak, żeby oczyścić pole ze złych doświadczeń /niekoniecznie swoich/, byłoby piękniej żyć. |
dnia 16.08.2013 14:00
a świt już nadchodzi
wśród kwiatów powodzi
i głaz nie zaszkodzi
dopókiśmy młodzi
od tej młodości to się mi ręce trzęsą a nos pinokuje :)
hey |
dnia 18.08.2013 18:44
podoba mi się twój wiersz, Janeczko.
intryguje mnie początkowy dwu wers.
pozdrawiam serdecznie:) witek |
dnia 21.08.2013 21:24
Spóźnione: dziękuję dla Januszka, bolsa, wiesego i kropka:)) |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)