dnia 14.04.2014 13:13
Ave piękne ...moje pogańskie ja się wzruszyło ;) |
dnia 14.04.2014 13:31
Pięknie, zwłaszcza ta "łąkowa przytulia", pozdrawiam. |
dnia 14.04.2014 15:19
Ugłaskane powietrze, włosy pachnące cichnącym halnym i ta ŁĄKOWA PRZYTULIA, z jednej strony czysty artyzm a zdrugiej wewnętrzny spokój i wzruszenie oraz coś czego nie potrafię opisać. To tak jak bym gdzięś powrócił ale nie wiem gdzie, napewno do cudownej, również mojej przeszłości. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.04.2014 16:36
Subtelnie, zwiewnie i tak bardzo ciepło...jak delikatne powietrze drgające w słońcu po burzy:) Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 14.04.2014 18:08
...powietrze tobą ugłaskane" Prześwietnie! Tak w kilka wersów opisujesz - spokój, uczucie? Właśnie ugłaskane
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam. |
dnia 14.04.2014 18:12
bardzo jest jasno na tej randce. Tak jasno, że aż - świetliście. Niech jaśnieje...Pozdrawiam, Nelu, ciepło, Ewa |
dnia 15.04.2014 06:25
Spokojnie dziś u Ciebie,przytulnie.Pozdrawiam wiosennie,choć deszczowo.Ewa. |
dnia 15.04.2014 13:38
Do faceta bardziej tulipan pasuje, albo miłek wiosenny (adonis).
Chyba, że zniewieściały. Ewentualnie bluszczyk kurdybanek,
ten jak się owinie, to już nie puści.
Pozdrawiam. |
dnia 15.04.2014 14:46
Jacekjózefczyk - bluszczyk kurdybanek odpada! Owinąć może się i owinie, ale strasznie kurduplowaty. Przytulia to super przylepa, poczytaj oń sobie Waść w Wiki ;) |
dnia 15.04.2014 22:44
Przepiękne w subtelności i niewinności. Wywołująca dreszcz aura, trwająca w powietrzu, które było w kontakcie z jego ciałem, pieszczota wiatru, przynoszącego zapach jego włosów. I w końcu kontakt. Jednak. Czy będzie ciąg dalszy? |
dnia 15.04.2014 23:44
Bezecnik! Dalszy ciąg będzie w innych, Jemu poświęconych, wierszach. Tu bowiem [i chwilowo] utknęliśmy w naszym Równoległym Świecie: On oraz ja, wierząca niezłomnie w "obcowanie Świętych". A Jego Obecność, zapach Jego włosów, wody po goleniu nieustannie czuję w swoim ciepłym i przytulnym mieszkaniu. Jestem wtedy szczęśliwa :) |
dnia 16.04.2014 09:05
Delikatny i piękny erotyk.Pozdrawiam z biblioteki w Nysie. |
dnia 16.04.2014 12:39
Krótki i ładny wiersz o dwojgu ludzi. Ale krótki jako symbol, że na krótko łączymy się z drugim człowiekiem, gdy reszta to normalene, by nie powiedzieć, że.... życie. |
dnia 18.04.2014 12:55
Wiersz czytam jak miłoś może czytać w naszych sercach. Jest przepiękny. I można go czytać bez końca. Czały czas. |
dnia 26.04.2014 09:25
Nastrój naprawdę piękny. A wiecie, że przytulia jest poetycka tylko z nazwy i powinna się raczej nazywać " przyczepia żyletia"? Tak naprawdę, to okropne zielsko rozsiewa się po ogrodzie i kaleczy do krwi czepijąc się dłoni bez rękawiczek. Właśnie próbowałam je usunąć z klombu i mam za swoje. No.... chyba, że pan z wiersza był nieogolony.... Pozdrawiam. |
dnia 26.04.2014 18:05
Łąkowa przytulia jest bardzo delikatna i cudnie wygląda w przejrzystych, szklanych wazonach ;) Ogrodowa: rzeczywiście ;) Prawie jak rzep.
A tak na marginesie: obecnie modny jest parodniowy zarost, czego nader uparcie się trzyma najbogatszy obywatel III RP, pan doktor Jan Kulczyk ;) :P |