|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Bonus Pastor |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.05.2014 09:53
To raczej wypowiedź metafizyczno religijna niż poetycka. Z religią chrześcijańską w jej oficjalnej postaci przynajmniej, jest pewien problem. Jest ona śmiertelnie poważna, dominuje w niej obawa, groźba kar.
Proszę zwrócić uwagę że nie ma w niej, niemal w ogóle, poczucia humoru. Żartu.
Ten mniej więcej temat poruszyłem w swoim ostatnim wierszu - drżenie głosu. Jedno jest pewne, czy tego chcemy czy nie - przekonamy się, co będzie. Miejmy nadzieję, na poztywne zaskoczenie. I uifajmy. |
dnia 14.05.2014 10:14
Ty - paschałem płonący
Ty - w milczeniu i smutku
Dobry Pasterz?
:-)) |
dnia 14.05.2014 11:08
ależ jest poczucie humoru i żarty, u pasterzy |
dnia 14.05.2014 11:09
Do Moderacji z uprzejmą prośbą:
W ostatnim wersie niepotrzebnie pojawił się pytajnik. Pewnie musiałam być zmęczona, przez co wymowa wiersza nabrała zupełnie innego, niezamierzonego przez autorkę, sensu.
Powinno bowiem być:
Ty - płonący paschałem
Bóg - milczący i smutny -
Dobry Pasterz
Gdyż: tu odpowiadam Przedmówcom - religia chrześcijańska nie jest ani ponura, ani tym bardziej smutna. Jak kiedyś zauważył gorliwy Promotor objawień i zarazem spowiednik św. Siostry Faustyny - błog. X Michał Sopoćko:
"Spośród duchowych uzdolnień człowieka jednym z niewątpliwie najważniejszych jest ufność [...] bo "Mającego nadzieję w Panu - miłosierdzie ogarnie (Ps 31,10)".
"Pan moim Pasterzem, nie brak mi niczego..." - śpiewa Ps 23 (Wlg 22), a ja? Ponownie przepisuję wiersz:
"I co będzie
kiedy mnie nie będzie
tylko popiół liście i proch -
Iesu, Dominus meus?
Przecież nie nakrzyczałeś
nigdy nie uderzyłeś
nie zamknąłeś w komórce
ani nie nastraszyłeś?
Ty - paschałem płonący
Bóg - milczący i smutny -
Dobry Pasterz
W tej chwili zaczynam posądzać, że przez ten cholerny pytajnik demon chciał mi wypaczyć całe przesłanie wiersza!
Natomiast co do istoty "poetyckości" bądź "niepoetyckości" samego tekstu, to w tym konkretnym przypadku zdania bywają nader podzielone, o ile nie "rozłupane", czego "Hymnen an die Kirche" [Hymny do Kościoła] konwertytki Gertrud von Le Fort są znamiennym przykładem. |
dnia 14.05.2014 16:05
Dla mnie początek tego wiersza prowokuje resztę myśli. I to jest wiersz. Bardzo osobisty i głęboki w przekazie. |
dnia 14.05.2014 16:40
Myślę, że każdego z nas ogarnia czasem zaduma nad własną smiercią. Można westchnąć, można napisać wiersz. abirecka napisała wiersz, a ja weschnęłam. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.05.2014 18:37
Każdy stawia sobie takie pytania, pani abirecka zdecydowała się z nami podzielić tą refleksją i zrobiła to pięknie. Prawdą jest to co pisze Zbyszek 63, że w religii chrześcijańskiej są obawy i groźby, a Bóg ze ST to żądny zemsty mafioso nie liczył bym na to że będzie milczący i smutny.
Pozdrawiam |
dnia 15.05.2014 16:01
cóż, co będzie, jak mnie nie będzie? Ano - zobaczymy, a nadzieja - w Dobrym Pasterzu...Tak sobie pomyślałam, czytając Cię dzisiaj, Nelu. serdeczność posyłam, Ewa |
dnia 15.05.2014 16:14
Ewusiu W.,, wiesz przecież skąd ten "Dobry Pasterz"? Przecież Ci o Nim kilkakrotnie opowiadałam. A właściwie nie o Nim, lecz o Pawle, którego dziś minęła dziewiąta rocznica śmierci :((( |
dnia 19.05.2014 08:39
Ujmująca refleksja...przemijamy i ciągle kogoś żegnamy...co po nas...wszystko zatrze czas-tak tylko dopowiadam, pozdrawiam:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|