dnia 22.07.2014 19:29
I rodzi się piękno :) Przez cykady i cykadami. Śpiewa wiersz :) |
dnia 22.07.2014 19:52
a mimo to chce się krzyknąć - chwilo trwaj! :) podoba mi się wiersz, pięknie tam :) pozdrawiam :) |
dnia 22.07.2014 21:00
...nieznośne cykady" - a ja je lubię. Lekki i letni wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 22.07.2014 21:05
abirecka, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
Irenko, dziękuję i pozdrawiam :). Irga |
dnia 22.07.2014 21:07
Anastazyo, ja też za nimi przepadam. Pozdrawiam. Irga |
dnia 22.07.2014 21:40
Właśnie wróciłem ze swojej działeczki gdzie o tej porze roku lubię przesiadywać nad oczkiem wodnym i wsłuchiwać się w koncert cykad. Nie wiem dlaczego ale pomimo, że to jeszcze lipiec to wydaje mi się, że jest to początek końca lata. Gdyby tak czas zatrzymać. Można w Twój wiersz wchodzić z rozkoszą i niechce się wychodzić (a za oknem słyszę cykady), piękny. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 22.07.2014 22:52
Jak Ty to robisz... z prostotą... tak pięknie:) |
dnia 22.07.2014 23:21
Lubię klimatycznie i tak jest:):) No i to puszczenie oczka w trzeciej cząstce ;). Pozdrawiam z cykadami w tle. Tymi z Południa- bardzo są głośne, jak wiesz:):) pzdr. Ola. |
dnia 22.07.2014 23:22
No nie mówić oczku z ostatniej.:) O. |
dnia 23.07.2014 07:33
ciekawe, że do głowy na skojarzeniu przyszedł mi
całą noc zachwycał się
własnymi słowami
- co prawda serbski demiurg - Stevan Raićković, którego tom zostawiłem kiedyś na ławce (często tak robię), bo czytać się tego nie dało |
dnia 23.07.2014 10:11
taki narcyz, źle znoszący klimat ;) |
dnia 23.07.2014 14:22
etszked, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga
mgnienie, wielkie dzięki. Pozdrawiam. Irga
Olu, i o to właśnie chodzi ;) Pozdrawiam. Irga |
dnia 23.07.2014 14:28
Mithotynie, nie masz więc wyjścia, musisz czytać tylko siebie. Zachwyt gwarantowany. Trzeba tylko mieć nadzieję, że te nieznośne cykady, albo jakieś inne złośliwe stworzenia nie zakłócą Ci ani radości, ani snu... ;)
Pozdrawiam. Irga
kasiuballou i w tym sedno... :) Pozdrawiam. Irga |
dnia 23.07.2014 14:58
IRGA dnia 23.07.2014 14:28
Mithotynie, nie masz więc wyjścia, musisz czytać tylko siebie. Zachwyt gwarantowany. Trzeba tylko mieć nadzieję, że te nieznośne cykady, albo jakieś inne złośliwe stworzenia nie zakłócą Ci ani radości, ani snu... ;)
Pozdrawiam. Irga
w prymitywnych fantazjach i złośliwościach - z projekcjami w tle - jesteś niedościgniona i jak większość takich jednostek, mierzysz tylko swoją, infantylną miarą |
dnia 23.07.2014 15:32
Mithotynie, , nie zrozumiałeś wiersza, co , po przeczytaniu Twojego drugiego wpisu , przestało mnie dziwić. Nie podchwyciłeś żartobliwego tonu mojej odpowiedzi odnośnie Twojego pierwszego wpisu :( Podkreśliłam jedynie trafność Twojego wyszczególnienia i podsumowania wiersza. Natomiast Ty, kolejny już raz, usiłujesz mnie obrazić... Przykra sytuacja... |
dnia 23.07.2014 15:44
IRGA dnia 23.07.2014 15:32
Mithotynie, , nie zrozumiałeś wiersza, co , po przeczytaniu Twojego drugiego wpisu , przestało mnie dziwić. Nie podchwyciłeś żartobliwego tonu mojej odpowiedzi odnośnie Twojego pierwszego wpisu :( Podkreśliłam jedynie trafność Twojego wyszczególnienia i podsumowania wiersza. Natomiast Ty, kolejny już raz, usiłujesz mnie obrazić... Przykra sytuacja...
nikogo nie usiłuję obrazić - następnym razem uprzedzaj; "to co napisałam, to żaaaart, to tylko żaaart taki :-)"
bo przyznam, że jakoś trudno mi nadal dopatrzyć się w twojej wypowiedzi krotochwili
no, ale skoro tak.....................to bardzo przepraszam za powyższy wpis |
dnia 23.07.2014 16:07
i dodam jeszcze, że to ty nie zrozumiałaś mojego wpisu, który z rozwinięciem Stevana mówi, to samo, co kasiaballou |
dnia 23.07.2014 16:32
Gdybym nie zrozumiała, nie powstałaby moja odpowiedź na Twój pierwszy wpis... |
dnia 23.07.2014 18:29
hmmm, a ja chyba "czytam" - w drugiej cząstce - subtelną ironię wobec owego poety, narcystycznie nasładzającego się własnym słowem. I spodobała mi się elegancja tej ironii. Ale może być o tak, że opacznie odebrałam przesłanie...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 23.07.2014 18:35
Ewo, właściwie odebrałaś :). Bardzo dziękuję . Pozdrawiam. Irga |
dnia 24.07.2014 14:42
Cykady coś symbolizują.... |