poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
Wiersz - tytuł: WITRAŻOWO
I. UGRY. OCHRY. SJENY. BURGUNDY (par.: Rdz 1,2 ; 2,7)

Rozgrzany muł
gdzie wysycha rzeka
miewa woń owulacji -

Powstaliśmy z wody
ziemią rozsypani

wilgotnych kretowisk

II. Z AMARANTEM PURPURA (par.: Hi ; Iz 53,2-5)

BÓG-CZŁOWIEK
to nie margerytka
aby ją chrupać -

On bowiem cierpienie
swą dopełnia męką
kiedy wchodzi bez słowa

jakby do Us

skąd
HIOB

III. NIEBIESKIE ZIELENIE (par.: J 20,15-17)

Kamienie - kamyki - żwir
koliste desenie
na piasku i wodzie

Zapachem pulsuje ogród

Magdaleny
i Zmartwychwstałego

29.03.2015
Dodane przez abirecka dnia 30.03.2015 08:57 ˇ 21 Komentarzy · 933 Czytań · Drukuj
Komentarze
Cyjanek dnia 30.03.2015 13:29
Chyba jestem za głupi na ten wiersz ;)

pzdr,
adaszewski dnia 30.03.2015 13:52
Zmysł zapachu najpiękniej działa poprzez ten wiersz, muł o zapachu owulacji i ogród pachnący Magdaleną i Zmartwychwstałym. Reszta z tego wiersza mi kompletnie niepotrzebna. Zobaczymy jak to będzie z innymi czytelnikami.
zdzislawis dnia 30.03.2015 14:05
Ach Nelu tak przeczołgasz człowieka swymi wierszami, że nie podejmuję się ich interpretować, przynajmniej nie w obecnym czasie dla mnie trudnym. Pozdrawiam.
kaem dnia 30.03.2015 14:16
pięknie zilustrowane tytuły poszczególnych cząstek, poszczególne słowa, strofy nasycone kolorem, reszta za adaszewskim
pozdrawiam urzeczony
Robert Furs dnia 30.03.2015 14:35
trzy okienka: stworzenie, życie i śmierć, zmartwychwstanie - przez te szybki można dostrzec sens życia, w pełnych jego barwach, i ja to widzę, pozdrawiam :))))
anna kaszuba dnia 30.03.2015 15:12
Pięknie ,pozdrawiam:-)
abirecka dnia 30.03.2015 16:29
Amarant z purpurą to krew; woń rozkładającej się krwi - trudna do zniesienia. A dochodzi do tego jeszcze fetor choroby (trądu!).
Umyślnie środkowy segment wiersza "nie pachnie". Tego bowiem trzeba się domyślić oraz to przetrwać :)))

Serdeczności za komentarze :)))
Ewa Włodek dnia 30.03.2015 16:44
jest - tyleż wzniośle, co po ludzku, chciałoby się rzec. A trzecia cząstka - przeciekawa, chciałoby się ją - prócz czytania poprawnego - czytać wielce nieortodoksyjnie, niejako przez tekstów gnostyckich, stwarzających swoją perspektywę spojrzenia na Magdalenę i Chrystusa, z uwzględnieniem specyficznej symboliki ogrodu (w tym kontekście)...Zaintrygowałaś mocno. Uśmiechy posyłam, Ewa
lir dnia 30.03.2015 17:43
Jak witraże w kościołach ożywione słońcem czy przelatującą jaskółką, tak tutaj obrazy ożywione kolorem i zapachem. Są odnośniki do scen biblijnych, ale i bez nich można na swój sposób interpretować. Kiedyś słońce tak oświetliło znany mi witraż, że coś nowego dla siebie odnalazłem.Tak jest i tak będzie z obrazami w tym wierszu.
Neli, pozdrawiam.
INTUNA dnia 30.03.2015 17:46
u Pani abireckiej jak zawsze - obrazowanie i zmysły na baczność i choć tematyka nie jest mi aż tak bardzo bliska przeczytałam, czytałam z wielką przyjemnością, bo prawdziwa poezja prowokuje, zachęca do obcowania z pięknem słowa
abirecka dnia 30.03.2015 17:53
Ewusiu, żadna gnoza, jedynie, czy li tylko ewangeliczny przekaz. Kto posługuje się językiem symboli to mimo wszystko powinien uważać, aby przez przypadek nie popełnić czegoś, co nazywa się lapsus calami ;)
Święte Pismo opowiada o Niezwyczajnej Zwyczajności, kiedy wszystko podziało się tak jak się miało podziać w określonym dniu powszednim po Święcie Paschy, przed którą umęczono Sprawiedliwego, a On zmartwychwstał :))) Zmartwychwstał, i już.
Jeszcze owiany zapachem snopka mirry plus te ulatniające się olejki z puzderek przesyconej wonią własnych pachnideł - Magdaleny.
A że wiosna, to sobą pachniały kwitnące drzewa oraz krzewy. Symbolika ogrodu? Przecież w nich kazali się chować bogaci i pobożni Judejczycy... Dopiero później [i przypuszczalnie z nudów] czarować zaczęto symbolicznymi znaczeniami niczym tą ułamaną gałązką w zębach ;)
Ja, czyli autorka, utrwaliłam ten obrazek oczami własnej wiary oraz bardzo konkretnych zmysłów :)))

Wyjątkowo ciepło i promiennie :)))
Magrygał dnia 30.03.2015 18:08
pulsujący ogród.... pięknie. Nie wiem czy zmartchwystał, ale jego powitalny pocałunek na wargach Magdaleny jest najwspanialszym paschalnym podarunkiem.... Nawet, jeśli miał on miejsce tylko i wyłącznie w wyobraźni. uklony niskie, A
abirecka dnia 30.03.2015 18:18
Madrygał! "Noli me tangere" (J 20,17)

:)))
Edyta Sorensen dnia 30.03.2015 18:56
Wiersz cacuszko,taki mój.

biegnę po łące zielonej
nad którą słońce deszcz
purpura głęboka
niczym gwiazda autostrady
zostaje kamień
życie moja lawenda

:) Pozdrawiam Nel.:)
xliv dnia 30.03.2015 18:58
dla mnie w tym witrażowym tryptyku jest dużo więcej bardzo zmysłowej Ziemi niż ponadzmysłowego Nieba!...
abirecka dnia 30.03.2015 20:53
xliv: bo i Biblia to nie niebo, lecz niezmiennie ziemia ;)

Wyjątkowo serdecznie :)))
Kazimiera Szczykutowicz dnia 31.03.2015 04:09
"ziemią rozsypani", "kamienie, kamyki, żwir, koliste desenie" - to my - ludzie, o różnym wyglądzie, charakterach, poglądach. Tworzymy witraże tego świata, przez które sączy się światło życiodajne.
Maciek Froński dnia 31.03.2015 08:04
Pierwsze trzy linijki najlepsze.
nitjer dnia 31.03.2015 09:02
Całość uważam za bardzo udaną. Najbardziej podoba mi się cżęść I.

Pozdrawiam :)
otulona dnia 01.04.2015 19:43
Zabieram pierwszy i trzeci witraż.
Pozdrawiam, Dobrych Świąt.
pan_ruina dnia 04.04.2015 13:43
Mam kolegę witrażystę, wraz z żoną je robią. Mają dwa piece do wypalania szkła, kilka razy byłem przy tworzeniu w ich pracowni. Świetny klimat. W kilku kościołach we wrocławiu jest kilka jego prac. Jacka Dubowskiego. Nigdy nie patrzyłem witrażem poetyckim - dzięki Nel za pokazanie:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67084224 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005