gorzkie żale przybywajcie
na pytanie czy często się uśmiecham
nie odpowiadam za siebie
chwytam ostre słowa
i tnę na oślep
aż popłynie cisza
nie pozwólcie mi się sobie przyglądać
boję się luster bo pękają
i wtedy mam ostre rysy twarzy
i blizny po odbiciach
od dna
śmierć przewraca się dziś w grobie
a ja cierpię na chorobę znacznie poważniejszą
niż życie
i nie mam recepty na strach
włączona lampa przy łóżku
nie zapobiega śmierci
do trumny ubierzcie mnie w szpitalne prześcieradło
może kiedyś uda się coś z niego wycisnąć
niech będzie dziurawe żebym widział
że nic tu nie jest dziwne
słońca do mnie nie wołajcie
znam te ciemne okolice
Dodane przez Papirus
dnia 05.04.2015 14:19 ˇ
11 Komentarzy ·
779 Czytań ·
|