dnia 26.08.2015 04:32
Wiersz nieco bezideowy z małą dawką tropów stylistycznych, gdyby świadczył o kryzysie wiary, to byłby usprawiedliwiony ale nie dostrzegam tu takiego kryzysu. Pozdrawiam. |
dnia 26.08.2015 09:33
zdzislawis - dziękuję za odwiedziny. Moja idea to calm down and relax. Pozdrawiam z iście angielskim poczuciem humoru. |
dnia 26.08.2015 15:07
dla mnie czas nie zna spokoju
cały czas gna na oślep do przodu |
dnia 27.08.2015 06:50
Augustus - nie wiem, jak to jest z czasem. Uważam, że to ludzie nie znają spokoju, gnają na oślep do przodu.
Pozdrawiam. |
dnia 27.08.2015 12:05
Bez tej nieszczęsnej "tęczy" ni hu-hu? ;-) |
dnia 27.08.2015 12:56
abirecka - no ni da się :-) Gorąc stopił piach, zrobiło się szkło i takie refleksy mi się zrobiły na wierszu. Czy też grafomańskiej potworze :-))) |
dnia 27.08.2015 13:40
A zważyć jeszcze trzeba, że nie każdy piasek na szkło się nadaje, oraz to, że wiek mało kto cały przemierzy. |
dnia 27.08.2015 15:03
Kto to niby napisał o "grafomańskiej potworze"? Chyba sam Zainteresowany, ponieważ skromna abirecka Krzysztofa R.Marciniaka najprawdopodobniej takim mianem nigdy nie ochrzciła? A jeżeli powoli dopada ją demencja, to mimo wszystko nie zmieniłaby Krzysztofowi R. Marciniakowi Jego "pci" i co najwyżej określiła mianem "grafomańskiego potwora" :szok:
:-D :-D :-D |
dnia 27.08.2015 15:47
Marzenie o stworzeniu idealnej duszy przesłane stwórcy jako intelektualne zadanie, podczas gdy my spokojnie i łagodnie (oby!) będziemy dorastać przez wieki na grzbiecie planety, to optymistyczna wizja. Pozdrawiam. |
dnia 28.08.2015 08:05
Maria - co prawda to prawda, nie każdy.
Moja rodzina należy do długowiecznych, stąd (dalekie) skojarzenie.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 28.08.2015 08:10
abirecka - no przecie ja sam we własnej nieprzymuszonej osobie :-)
Powolutku zapominam język ojczysty i - na przekór jakby - zaczynam bawić się nim. Jeśli demencja (chociaż skłaniam się ku sklerozie) to bardziej w moim kierunku :-) |
dnia 28.08.2015 08:14
Irena Michalska - tak, to bardziej senne marzenie niż prośba. I jeśli tak odczytane, musi brzmieć łagodnie, optymistycznie. Takie było moje założenie.
Dziękuję za wizytę w moich skromnych progach :-) Pozdrawiam. |
dnia 30.08.2015 15:47
...he he, Krzysztofie, tak sobie fajniutko z Szefem pogadałeś, a przy okazji dostał wszystko na talerz, niezłe to jest, pozdro, Zyga |
dnia 01.09.2015 19:15
Podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 01.09.2015 20:34
zyga66 - hej,hej, kogo my tu mamy! Witaj znowu :-)
Dzięki za dobre słowo.
Pozdrowienia! |
dnia 01.09.2015 20:35
IRGA - miło mi, dziękuję. Ja również pozdrawiam :-) |