poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 19.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Wiersz - tytuł: czas martwego ziarna
pełnia
noc ma barwę i konsystencję rtęci
ruch bezliku kuleczek umykających błyskiem
by bez końca zlewać się w jedność i rozmieniać na drobne
i jeszcze drobniejsze

- przeszedłszy wąskim gardłem na tę drugą stronę
przycupnęła na miejscu, które jej wskazano,
drżąc ze strachu i bólu czekała, co będzie,

aż niewielki tobołek złożono jej w ręce;
ten kłąb ochłapów krzyczał i pulsował krwawo,
i miała go tak tulić prawie w nieskończoność -

łatwiej jest trwonić niż zachować
suma strat przypomni o sobie między płaczem a zgrzytaniem zębów
kiedy słońce wzejdzie roztopionym złotem
Dodane przez Ewa Włodek dnia 04.09.2015 11:37 ˇ 31 Komentarzy · 928 Czytań · Drukuj
Komentarze
Roman Rzucidło dnia 04.09.2015 11:51
No, w takiej stylistyce jeszcze Cię nie czytałem! Znów piszesz inaczej i to twoje wcielenie naprawdę mi się podoba. Chyba najlepszy z twych białych wierszy. Pozdrawiam serdecznie z Nysy
koma17 dnia 04.09.2015 13:20
wyrazy uznania
zyga66 dnia 04.09.2015 13:26
wzruszający, serdecznie pozdrawiam, Zyga
Jędrzej Kuzyn dnia 04.09.2015 13:27
noc ma barwę i konsystencję rtęci piękne zdanie, wiele razy zastanawiałem się jak wyrazić noc, kiedy księżyc wschodzi i Ty to zrobiłaś.
Wiersz symboliczny, jak zawsze u Ciebie. na wiele interpretacji od wygnańca, aż po radość macierzyństwa.
Ale po kolejnym czytaniu zapewne otworzą się nowe obszary.
Serdecznie
abirecka dnia 04.09.2015 13:53
Ja "to" inaczej widzę, a widzę poprzez pryzmat Twoich (i także moich) doświadczeń w niegdyś napisanym przeze mnie wierszu pt. "Anioł miłosierdzia" :)

Motto: "...wszyscy będziemy odmienieni" (1Kor 15,31)

Skrzydła przypną mi miłosiernie
mych dobrych uczynków kosze wielkie -

A na grzechów przestrzeń szeroką
zarzucą opończę pogłębioną mrokiem

A blond włosów moich zwęglonych żałobą
rozjaśni Światło ogniste po ciemnej żalu stronie -

I zwróci Bóg urodę (nie od razu wiośnianą)
pożółkłej sukni proch i pył czerwieni płaszcza

Najserdeczniej :)))
zdzislawis dnia 04.09.2015 13:57
No nie sposób nie zauważyć zmian, oczywiście na lepsze. Pozdrawiam serdecznie.
lir dnia 04.09.2015 13:59
Przy niedawnej pełni księżyca nic mi się nie napisało:) W Tobie temat zapewne długo leżał, wiersz jakby sam się ruszył do napisania. Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam,lir
Krzysztof R Marciniak dnia 04.09.2015 14:50
Pierwsza myśl: Selene. Ale...przecież to nie tak... Potem były tylko kolejne odsłony pięknego wiersza. Pani Ewo, kłaniam się nisko i już milczę.
kaem dnia 04.09.2015 14:54
dla obojga oby mniej płaczu i zgrzytania zębów, a więcej złotych promieni, piękny tekst
Ewa Włodek dnia 04.09.2015 14:57
Roman Rzucidło
ano, Romanie, ja zawsze lubiłam eksperymenty formalne, więc - eksperymentuję pomalutku...Bardzo się cieszę, ze Ci się spodobało, dziękuję pięknie za odwiedzinki, za czas dla wiersza i za dobre słowo. Moc serdecznego, z uśmiechami posyłam do Ciebie, Ewa

koma17
witam pięknie, wielce rada z wyrazów...Najpiękniej dziękuję za wizytę, za lekturę i za ciepłe słowa. Pozdrawiam serdecznie, uśmiechy posyłam, Ewa

zyga66
chyba dobrze, że tak odebrałeś nastrój...Piękne dzięki za to, że zaglądnąłeś, dałeś mi Swój czas i powiedziałeś serdecznie. Samo serdeczne posyłam do ciebie, z uśmiechami, Ewa

Jędrzej Kuzyn
ooo, Jędrzeju, czasem księżyc - inspiruje, szczególnie gdy zsyła koszmary. Ale bardzo mnie uradowało, że spodobała Ci się moja rtęć w zestawieniu z nocą, jasna od światła księżyca w pełni...Cudeńkowe dzięki, że wstąpiłeś, pobyłeś i podzieliłeś się ze mną Swoją refleksją. Moc serdecznego z dygnięciem i uśmiechem posyłam do Ciebie, Ewa

abirecka
och, Nelu, żeby tych dobrych uczynków uzbierało się choć na kobiałeczke, to już bilans wypadłby nie tak ujemnie...Cudnie Ci dziękuję, że jesteś, że rozumiesz i że taki kapitalny komentarz mi dałaś! Samo dobre do Ciebie, z uśmiechami, Ewa

zdzislawis
powiadasz, Zdzichu - że nie sposób?... Piękne dzięki za to, że wstąpiłeś, rzuciłeś okiem i dobrym słowem. Pozdrawiam mocno, uśmiechy posyłam, Ewa

lir
ano, Lirze, z tymi pełniami już tak bywa, ze czasem coś się pod ich blaskiem narodzi. A temat leży we mnie bardzo, bardzo długo, a od jakiegoś czasu sam rusza do napisania...Najpiękniejsze dzięki za to, że poczytałeś, pomyślałeś i powiedziałeś ciekawie. Pozdrawiam cię najserdeczniej i dygam z uśmiechem, Ewa
Ewa Włodek dnia 04.09.2015 15:02
Krzysztof R Marciniak
oj, nie Selene, Panie Krzysztofie. I wobec powyższego - też pomilczę...Najpiękniej Panu dziękuję za to, że Pan wstąpił, poczytał i - pomilczał. Moc dobrego posyłam, uśmiech i dygnięcie - też, Ewa

kaem
oby, oby - względem płaczu i zgrzytania zębów, a co do promieni - cóż, oby to nie była piekielna temperatura roztopionego złota...Ślicznie dziękuję za obecność, za dany mi czas i za dobre słowa. Pozdrawiam ciepło, dygam nisko i z uśmiechem, Ewa
mgnienie dnia 04.09.2015 15:45
Twój wiersz jest pięknie niepokojący...do wielu przemyśleń:) Pozdrawiam serdecznie:)
Jacom Jacam dnia 04.09.2015 18:27
roztrwonić sumę strat
zachowaną między płaczem a zgrzytaniem
adaszewski dnia 04.09.2015 18:44
Pani Ewo
słowa, związki słów, zdanie, związki zdań - wszystko w tym wierszu do siebie pasuje, siebie wspiera, z siebie nawzajem wynika, tworzy mozaikę zupełną - uniwersum. Z drugiej strony, jakby z innej estetyki, jest ten wiersz logicznym wywodem od przesłanek do konkluzji.
Wiersz - i to w nim najpiękniejsze - o oczyszczeniu potępieńców, o ich katharsis.
otulona dnia 04.09.2015 18:56
Przeczytałam z przyjemnością. Wiersz obrazowy z bolesną tajemnicą.
Serdeczności ślę.
RokGemino dnia 04.09.2015 19:18
przeczytałem razi drugi i trzeci, za każdym razem jakieś metafizyczne niepokojenie bardziej stawało się wyraziste. Evi, oj potrafisz targnać tym co, ukryte zdawałoby, się w głębi podświadomości.
pozdrawiam wielce serdecznie i w zanacznym stopniu metafizycznie poruszony
Robert Furs dnia 04.09.2015 19:29
ciekawy wiersz, zatrzymał na dłużej :) ciepluśko pozdrawiam,
księżycowy rower dnia 04.09.2015 20:14
Intrygująco, niepokojąco liryczny.
+
Serdecznie pozdrawiam.
Ewa Włodek dnia 04.09.2015 21:05
mgnienie
ooo, to dobrze, że do przemyśleń, Wiesiu...Dziękuję Ci najpiękniej, za to, że jesteś, że czytasz i za dobre słowo. Samo serdeczne z uśmiechami do Ciebie, Ewa

Jacom Jacam
ooo, to, to, J,J.! Roztrwonić w diabły sumę strat!...Najpiękniej ci dziękuję, żeś kuknął, spojrzał i rzekł po Swojemu. Serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa

adaszewski
ooo, tak, oczyszczenie potępieńców! Oby było możliwe...Bardzo pięknie Panu dziękuję za wizytkę, za lekturę "od każdej strony" i za takie odczytanie sensu. Pozdrawiam mocno, dygam z uśmiechem, Ewa

otulona
to prawda, z bolesna tajemnicą...Cieszę się, że znalazłaś u mnie coś dla Siebie, cudnie dziękując za odwiedziny, za dany mi czas i za miłe słowo. Serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa

Juliusz Karowadzi
och, Jules, czasem człekiem coś targa, więc żeby zachować równowagę - on też kimś targnie, nie koniecznie świadomie (mam nadzieję, że widzisz to moje wielkie perskie, które teraz do Ciebie posyłam)...Cudeńkowe Ci dzięki, żeś kuknął, rzucił okiem i dobrym słowem. Pozdróweczki liczne do Ciebie posyłam oraz dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa

Robert Furs
bardzom rada, Robercie, że Cię zatrzymałam (słowem) i to na dłużej. Bardzom rada...Najpiękniej Ci dziękuję, że zagościłeś, pobyłeś dłużej i powiedziałeś dobre słowa. Ciepłe pozdróweczki posyłam tobie, z uśmiechami, Ewa

Kot
och, Kocie, Twój plus mnie ucieszył. Bardzo ucieszył...Cudnie Ci dziękuję, że mnie odwiedziłeś, że pobyłeś chwilę w tym moim niepokojącym świecie i powiedziałeś dobre słowo. Pozdrawiam Cię najserdeczniej, z uśmiechami, Ewa
Maria dnia 04.09.2015 21:31
Ewo, już go słyszę w wykonaniu aktorskim ze sceny i fala dreszczy po plecach. Najmocniej...
Rosa dnia 04.09.2015 23:44
Tu jest moc słowa. Podziwiam i nasłuchuję.
abirecka dnia 05.09.2015 00:18
Po n-tym przeanalizowaniu dochodzę do finalnego wniosku, iż ta wizja, to wyłącznie YouTube demona.

Wiersz opowiada o pokutnicy, której (podobno) powiedziano, iż wprawdzie:

"łatwiej jest trwonić niż zachować
suma strat przypomni o sobie między płaczem a zgrzytaniem zębów
kiedy słońce wzejdzie roztopionym złotem",

ale przed tą konkluzją przede wszystkim nasuwa się przejasną wizją:

"Misericordia Domini
[qui]
in aeternum cantabo"

albo - dla wątpiąco-niewierzących" - wstawiennictwo Małgorzaty u Wolanda, by cierpiącej piekielne męki dziewczynie zaprzestano podsuwać przed oczy nałęczkę, którą udusiła nowonarodzone dziecko. Gdyż pisanie o Wszechmocnym za stalinowskich czasów to mówiąc najłagodniej było "nie l'za"...
Dlatego właśnie Woland zastąpił Zmartwychwstałego, żeby wypełnić mistyczną Nicość.
Kazimiera Szczykutowicz dnia 05.09.2015 01:42
"kiedy słońce wzejdzie roztopionym złotem", noc w konsystencji rtęci pochłonie pełnię i przejdzie poprzez przestrzeń na drugą stronę.
Magrygał dnia 05.09.2015 11:13
nasunęły mi się miłoszowskie ekrany, które przed nami postawią, a także Helga na balu pełni księżyca, która nie mogła odrzucić chusteczki. Głęboko, A
Ewa Włodek dnia 05.09.2015 14:09
Rosa
och, Roso, dobrze, że jest...Ślicznie Ci dziękuję za to, że wstąpiłaś, pobyłaś chwilę i ... nasłuchujesz. Samo serdeczne posyłam do Ciebie, i uśmiech, Ewa

abirecka
YouTube demona - powiadasz? Oby. A przywołanie dziewczyny i nałęczki - bardzo na miejscu...Raz jeszcze z serdecznością wielką do Ciebie, Ewa

Kazimiera Szczytutowicz
w sumie, Pani Kazimiero trudno jednoznacznie stwierdzi, co gorsze: rtęć, czy to roztopione... Najpiękniej Pani dziękuję za obecność, za lekturę i za refleksję. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa

Magrygał
och, Andrzeju, Ty też kojarzysz z "Mistrzem"? Coś w tym jest...Cudeńkowe Ci dzięki, że wszedłeś, pobyłeś chwilę w tej niefajnej rzeczywistości i powiedziałeś ciekawie. Ściskam Cię serdecznie, z uśmiechami, Ewa
Ewa Włodek dnia 05.09.2015 17:35
Maria
och, Mario, ze sceny - to może lepiej nie...Cudnie Ci dziękuję za to, że wstąpiłaś, pobyłaś, a szczególnie - za dreszcze. Serdeczności cała masę i uśmiech posyłam, EWa
Irena Michalska dnia 05.09.2015 23:15
Bolesne niespełnienia są jakby bardziej odczuwalne i widoczne w czasie pełni, która stanowi dla nich kontrastowe tło. Skarga zmieniająca się w płacz i nieustający żal to tulona w nieskończoność pamięć. Aż boję się pomyśleć, o kim. Serdecznie pozdrawiam.
kropek dnia 06.09.2015 10:26
Masz pomysły! Zawodowy sentyment?
A wiersz na pewno poruszający. Dobry!
:)
Pozdrawiam, witek
Ewa Włodek dnia 06.09.2015 18:07
Irena Michalska
ano, pełnia niepokoi, przywołuje pamięć, szczególnie o tych, których postradaliśmy bezpowrotnie, niestety...Dziękuję najpiękniej, Pani Ireno, za odwiedzinki, za lekturę i za refleksję. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechami, Ewa

kropek
to chyba dobrze, Witku, że poruszający...Cudeńkowo Ci dziękuję, żeś kuknął, luknął i powiedział serdecznie. Pozdróweczki mocne posyłam do Ciebie oraz dyg i uśmiech, Ewa
solaris dnia 21.09.2015 23:24
Ewo, boleśnie dramatyczny przekaz, niepokojący, zatrzymuje, zmusza do powtórnego czytania. To jest poezja:)
Ewa Włodek dnia 22.09.2015 13:49
solaris
ooo, to mnie cieszy, że zachęca do powtórnego czytania, bo wszak tyle życia słowa pisanego, ile razy jest czytane...Najpiękniej dziękuję, że wstąpiłaś, pobyłaś chwilę, choć rzeczywistość - mało przyjazna, i podzieliłaś się ze mną Swoim zdaniem. Pozdrawiam ciepło, uśmiechy posyłam, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67031498 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005