dnia 10.11.2015 14:38
Można się zaczytać, choć widzę ten wiersz z innym zakończeniem. Takim "moim", ale nie będę psuć nim dobrego wiersza. |
dnia 10.11.2015 14:44
Może rzeczywiście, bez ojczyzny, w poprzednim słowie się ona w jakimś tam stopniu zawiera? |
dnia 10.11.2015 14:58
Bardzo dobry, poruszający wiersz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 10.11.2015 16:13
Wiersz ten wywołał we mnie potrzebę improwizacji
i właśnie tu wyjawienia moich przemyśleń i racji.
oto one:
Niestety, to nie pacyfista,
nie poeta ni inny moralista
ustanawiają nieporządek Świata,
którego moralnych dziur nie łata
żadna światła myśl poety;
bo on nic nie może - niestety!
I czegóż to chcą poeci i moraliści?
którzy i ile armii posiadają?
Przecież ich słowo Raju nie ziści,
bo ziemia to nie raj - sami powiadają!
I w tym zawiera się prawidłowość
od zarania z człowiekiem świata,
że tylko poeci snują swą opowieść,
że na Ziemi ma brat swego brata.
Miał cichy brat ABEL brata KAINA
i czym to się - jak mówią - skończyło?
że tylko tego będzie ta kraina,
którą brat bratu odbierze siłą!
Może to trochę w bok od wiersza KUZYNA
talentem i myślą pisanego,
bo w nim jest myśl szersza,
niż to ja napisałem - kolego!
dlatego już kończę pozdrowieniami
i nie myślę, że z takimi myślami nie jesteśmy sami!? |
dnia 10.11.2015 16:22
W ostatnim moim wersie , jedno NIE jest niepotrzebne. To zmęczenie! |
dnia 10.11.2015 17:37
bardzo fajna poetyka...pewnie zanim spotkają swe ofiary by prosić o przebaczenie kaźnie przejdą nie lada...tak gwoli sprawiedliwości...Miłosierdzie Boże ratuje ich przed piekłem...jednak ważne by młodzi wszystkich narodów zwiedzali Oświęcim, Majdanek i inne...inaczej tego nie da się przekazać...ale ciekawie napisane o milczeniu wierszem....ciekawie... |
dnia 10.11.2015 18:54
Podpisuję się pod tym wierszem. Nigdy nie pojmę, że jeden człowiek może chcieć odebrać życie drugiemu człowiekowi. Pozdrawiam. |
dnia 10.11.2015 18:59
"sprawiedliwość ma wiele kolorów i smaków", a "języki tak łatwo przemieniają się w miecze". |
dnia 10.11.2015 19:09
odpoczywam ździebko od PP, ale musiałem się zalogować i jakże odkrywczo stwierdzić: świetne |
dnia 10.11.2015 19:58
Bardz, bardzo dobry wiersz. Widzę tu wycofanie się poety i obserwowanie, jakby z boku, chęć odseparowania się od takiego świata. Dobrze, że są jeszcze takie miejsca gdzie nie stoją krzyże, ani pomniki, ale jak długo?
Pozdrawiam:) |
dnia 10.11.2015 22:36
... a takich wierszy nie należy milczeć |
dnia 10.11.2015 22:52
ostatnie dwa wersy mrożą krew w żyłach, mocny, pozdrawiam, Zyga |
dnia 11.11.2015 07:21
Słowa jak gorzkie i słodkie ziele
ostrzejsze czasem niźli skalpele
Ciekawie i do zamyślenia. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 11.11.2015 07:40
Bardzo mi bliskie przesłanie wiersza, przeczytałam z zadumą...znowu przyjdzie wybrać "emigrację wewnętrzną", Pozdrawiam:) |
dnia 11.11.2015 16:55
I to jest jeden z tych wierszy, których nie mijam w biegu. Słowa zamienione w miecze... ileż ich jest... Świetny.
A pozostała moja wypowiedź taka sama jak benlacha:) |
dnia 11.11.2015 18:52
Dziękuję za wpisy. Wiersz jak wiersz, ale najbardziej cieszy mnie fakt, że poeci nie pozostają obojętni wobec pewnych przesłań, które wymagają opowiedzenia się.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie |
dnia 15.11.2015 12:16
'lubię patrzeć w dal i milczeć wiersze" :):):):):):)
Pozdrowionka.Ola. |