poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 11.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Ballada o wujku Staszku
ty nie królewna,
Kujawski czerwiec
ja niebinarny
Mereżki
z zapisków enologa
Kwiat Białej Wiśni
Filetowanie planktonu
Origami
Menu
Wiersz - tytuł: Czas jest nie do zabicia

Inny punkt widzenia w tej sprawie. Znacie to na pamięć,
a jednak ciągle wam mało. Zegary na kościelnych
wieżach, wyświetlacze komórek, stopery i minutniki
noszą to w sobie jak ciemną klątwę.
To oplata wam dłonie, gdy trzymacie sztućce,
wywołuje drżenie ust przy najmniejszym spóźnieniu.
Wszyscy wierzycie, że kierunek do przodu jest niezmienny,
że tylko więcej i lepiej, że linia nigdy się nie załamie.
Tak, to najgorsze ze złudzeń. Bo świat płynie
po okręgu, nie po prostej. I wciąż wracają te cykle
gdy lawa konserwuje labiryntowe konstrukcje miast,
skały schodzą ze szczytów naprzeciw prącym dywizjom,
odrastają złamane gałęzie i znowu kwitnie niewinność.
Kiedyś może i mnie uda się ją odzyskać. Ale na razie jest:
wzdychanie za otwartą przestrzenią, matowy odblask
nagrobków, dymy o świcie, dymy o zmierzchu, czekanie
aż noc zapadnie się w swych własnych ciemnościach.
Dodane przez Roman Rzucidło dnia 24.11.2015 22:49 ˇ 23 Komentarzy · 681 Czytań · Drukuj
Komentarze
INTUNA dnia 24.11.2015 23:24
[b]Romanie/b], pięknie to ująłeś. Świetny wiersz i konstatacje w nim.
Tak myślę, tak czuję... tak czuję i tak myślę....
Ale na razie jest tak, że wzdychanie, matowe odblaski, dym, dym i zapadanie w siebie.
Pięknie Ci dziękuję.
Jędrzej Kuzyn dnia 24.11.2015 23:51
Pocieszam się faktem, że są i tacy, co żyją zupełnie inaczej i idą sobie po prostej, idą i idą i nigdy nie nadepną na ten sam punkt.
Pozdrawiam serdecznie
adaszewski dnia 25.11.2015 06:08
mniej przypadł mi do gustu sposób ujęcia opozycji między linearnością a cyklicznością, natomiast "to, co jest na razie", czyli trzy ostatnie wersy są świetne, tworzą obrazy nie do zapomnienia. zazdroszczę poetyckiej wyobraźni.
Edyta Sorensen dnia 25.11.2015 08:25
Tytuł świetny, mówi wszystko.
Przypomina mi się tekst pewnej pieśni zespołu Korba:
A statek płynie, chcę czy nie,
a na pokładzie nie ma mnie.


Pozdrawiam:)
IRGA dnia 25.11.2015 10:51
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam. Irga
Roman Rzucidło dnia 25.11.2015 11:18
Witam serdecznie wszystkich, którzy pod mój wiersz zbłądzą. To pierwszy z serii trzech utworów, których celem jest poetyckie przedstawienie moich poglądów na czas i osobistych doświadczeń z nim. Dla mnie osobiście są to ważne teksty, bo zawarłem w nich cząstkę siebie, a jednak nie jestem do końca z nich zadowolony. Może wasze opinie wniosą trochę światła.
INTUNA Tak, tak właśnie myślę, czuję i przeżywam. Dziękuję za lekturę i komentarz. Pozdrowienia z Nysy
Jędrzej Kuzyn Czasem zazdroszczę tym, o których mówisz. dziękuję za komentarz. Pozdrawiam z Nysy.
adaszewski No właśnie. Sam mam wątpliwości czy udało mi się to ujęcie, bo przecież to jest główna myśl wiersza. Ale dziękuję za słowa odnośnie trzech ostatnich wierszy, choć można by powiedzieć, że je zmarnowałem na ten wiersz. Pozdrawiam z Nysy.
Edyta Sorensen Tylko, że to to jest taki statek, który unosi nas wszystkich. I czasami można by pomyśleć, że to statek pijany. Dziękuję za wizytę i komentarz. Pozdrowienia z Nysy.
IRGA Jak zwykle miło mi Cię gościć. Dziękuję i pozdrawiam.
koma17 dnia 25.11.2015 13:23
Jestem pod wrażeniem, podziwiam umiejętności twórcze.
Prosisz o opinie, więc nieśmiało zasugeruję przemyślenie powtarzania tej, to, te w pierwszych dziesięciu wersach. Dalej czyta się już gładko, jest ciekawie i pięknie. Pozdrawiam
Robert Furs dnia 25.11.2015 13:25
Wszyscy wierzycie - zupełnie nie uzasadnione uogólnienie, przynajmniej mnie ono nie dotyczy,
Robert Furs dnia 25.11.2015 13:47
* nieuzasadnione
Roman Rzucidło dnia 25.11.2015 14:03
koma17 Owszem, te powtórzenia są słabszą stroną tekstu, ale nie do końca jest możliwe ich uniknięcie. I dlatego pierwsza połowa tekstu jest w lekturze bardziej kłopotliwa. Ale cieszy, że potem się dobrze czyta. Dziękuję i pozdrawiam
Robert Furs Uogólnienia prawie zawsze są niesprawiedliwe, ale użyłem tu takiej generalizacji, by powiedzieć o poglądzie, który jest powszechny. Co oczywiście nie oznacza, że są jednostki myślące inaczej. O tych jednak trzeba mówić osobno. Pozdrawiam,
kurtad41 dnia 25.11.2015 15:02
Jest to ładna proza literacka ( w mojej i dla mnie klasyfikacji), która swą prostotą (bez udziwnień) stanowi opis stanu świadomości i uogólnień wrażliwego obserwatora.Który czeka z mieszaniną odczuć, co może przynieść przyszłość.
Roman Rzucidło dnia 25.11.2015 15:32
kurtad41 prozą to nie jest, to jednak mowa wiązana. Rzeczywiście przyszłość to najistotniejszy aspekt czasu. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam
potrzaskane zwierciadło dnia 25.11.2015 18:56
dawno cię nie było romanie i wróciłeś wierszem zwartym przemyślanym gotowym żeby zaskoczyć pozdrawiam
mgnienie dnia 25.11.2015 19:17
Dawniej pojmowano czas cyklicznie...i chyba gdzieś to w nas tkwi..., ładne obrazy w ostatniej części...zawsze czytam z podziwem. Pozdrawiam:)
Irena Michalska dnia 25.11.2015 19:58
Gdy teraz będę trzymać sztućce, przypomnę sobie, że TO oplata mi dłonie i że mój telefon komórkowy może nosić w sobie ciemną klątwę. Inne punkty widzenia są jak otrzeźwienie na granicy stereotypowo konsumpcyjnego stylu życia. Ulegamy złudzeniom i uwielbiamy to. Na pasku czasu dociekliwa ludzka percepcja wodzi nas na manowce. Pozdrawiam.
benlach dnia 25.11.2015 21:22
najpierw uzależnienie od tabletów i komórek czyli zbyt duża w życiu technologizacja....jakieś życie w złudzeniach...potem odzyskiwanie niewinności...mimo szarości życia nadzieja nie gaśnie...pozdrawiam z Nowej Huty
silva dnia 25.11.2015 21:29
Świetne rozwinięcie tytułu, podoba mi się uwaga o czasie kolistym i reminiscencja Pompejów, Poczytałam z przyjemnością, Pozdrawiam.
otulona dnia 25.11.2015 22:33
Przeczytałam z wielką przyjemnością. Serdeczności ślę :)
Milianna dnia 25.11.2015 23:43
Podoba mi się, zwłaszcza końcówka:)

pozdrawiam serdecznie:)
Roman Rzucidło dnia 26.11.2015 13:16
Witam wszystkich z biblioteki w Nysie.Z pewnym opóźnieniem bo przez wczorajszy wieczór nie miałem dostępu do sieci
potrzaskane zwierciadło ano tak to bywa, że po dłuższych przerwach wracam, ale wracam niezawoddnie bo kocham ten portal. Czy udalo mi się zaskoczyć? jeśli mówisz, że tak, wielki to dla mnie komplement. Dziekuję i pozdrawiam.
mgnienie Mam i ja swoje własne, prywatne doświadczenia z dialektyką linearności i cykliczności czasu... Ale to długa historia, a tu ująłem ją skrótowo, lapidarnie. Dziękuję za wizytę i komentarz.Pozdrowienia.
Irena Michalska. Dałaś mi do myslenia tą piękną uwagą. Bo takie właśnie otrzeźwienie na mnie kiedyś nieoczekiwanie spłynęło, a byłem wtedy bardzo młody. I choć wiele mnie to kosztowało, musiało być właśnie tak a nie inaczej... Dziekuję ze wzruszeniem i pozdrawiam.
benlach... tak właśnie jest... dziekuję, że to widzisz... Pozdrowienia
silva Jak miło znów cię gościć! Cieszę się, że wróciłaś. Dziekuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie.
otulona Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam.
Milianna Dziekuję za tą myśl. Skoro więcej osób tak mówi, to chyba znaczy, że ta końcówka mi wyszła. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie z biblioteki w Nysie.
Roman Rzucidło dnia 26.11.2015 13:17
za tę - oczywiście, nie tą.
potrzaskane zwierciadło dnia 26.11.2015 22:56
Romeo a co w tej nysie internetowy problem jest w dzisiejszych czasach?
Roman Rzucidło dnia 27.11.2015 11:13
Problem jest taki, że po prostu nie mam dostępu do sieci w domu i kombinuję jak się da. Jeszcze dwa lata temu telekomunikacja mówiła, że do mojej chałupki nie można doprowadzić czegoś tam, teraz to się zmieniło, więc planujemy zrobić łącze w najbliższej przyszłości. Oczywiście musimy się zaopatrzyć także w nowy, lepszy sprzęt, bo staruszek, którego używam jako maszyny do pisania, raczej by nie podołał. Więc jak dobrze pójdzie po Nowym roku da się to zrobić i moje problemy znikną. Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Użytkownicy Online: Gloinnen

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 1
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67244883 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005