dnia 21.12.2015 09:05
Zachowam te wersy, będą współtworzyły grudniową magię wokół mnie. Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 21.12.2015 09:08
Poemat jak się patrzy. Pejzaż jak się czyta. Skłania do zamyślenia w nieskończoność. Gratuluję. |
dnia 21.12.2015 09:13
21.
Pod rodzinnymi drzwiami
niegościnny rozpada się próg
przytulają do pieca ściany
Dariusz
czterech pór roku.
(Aby każdy dzień stawał się coraz piękniejszy autorka 30.12 2014)
Dziwna ta zima tego roku. Słońce oświetla dachówki. Wczoraj czapla unosiła się w powietrzu. a powierzchnia wody cicha i żadnego ruchu na leśnym stawie.
Ale już przesilenie a to jakby rodzić się od nowa,
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 21.12.2015 09:16
czysta bezczelność
wkleić tyle wersów i myśleć, że tyle uwagi się im poświęci, gdy jest w nich jedynie czyjaś wyobraźnia szukająca poklasku |
dnia 21.12.2015 09:47
urocze.... Wprawdzie nie lubię Vivaldiego, a za oknem grudzień jakże inny od powyższego opisu, ale to niczego nie zmienia, delicje po prostu.... Pozdrawiam, A |
dnia 21.12.2015 12:46
:) serdecznie i świątecznie |
dnia 21.12.2015 14:49
Lubię Vivaldiego a to nawiązanie do tego twórcy ma swój sens a w ogóle to pomimo, że długo się czyta to z przyjemnością. Brawo Pani Nelu.
Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 21.12.2015 18:21
każda strofa staje się sentencją, a wszystkie po sobie tworzą pełnię tego Bożonarodzeniowego i zimowego pięknego obrazu :-) |
dnia 21.12.2015 20:24
Do przeczytania na wiele razy...zaczęłam zaznaczać, które najbardziej ale za długo trzeba by wymieniać...jednak jedenasty dla mnie najpiękniejszy:)
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 21.12.2015 22:09
31 dni ma grudzień i każdy z nich posiada 3-wersowy opis. Zmyślnie. |
dnia 22.12.2015 00:19
Gdybyś dojechała do 33 to może byłaby w tym i jakaś symbolika. Ale tu o 31 jest za dużo. |
dnia 22.12.2015 02:00
Janusz Gierucki, nie łaska policzyć ile dni ma grudzień? I skonfrontować te dnie z tytułem?
A tak na marginesie: jest to fragment większej całości rozpisany właśnie na 12 miesięcy i nosi on wspólny tytuł "Dyariusz czterech pór roku" :))) |
dnia 22.12.2015 02:28
Koleżanko abirecka, myślałem o podmiocie lirycznym do którego zmierzałaś w swoim oddaniu. Uchowaj boże abyś to miała rozciągnąć na cały rok! |
dnia 22.12.2015 03:47
Panie Gierucki z tym "koleżeństwem" to niejaka przesada. I jeszcze zmartwię Pana: właśnie go rozciągnę na cały rok, ponieważ - jak zaznaczyłam - "Grudzień" jest fragmentem większej całości zawartej w poetyckim tomiku wydanym w 2001.
I nawet tenże tomik został nagrodzony :p Przez Uczelnię, nie - ubliżając Gminom - jakiś lokalny Dom Kultury ;) |
dnia 22.12.2015 03:52
W ostatnim zdaniu komentarza [mojego] wkradł się błąd ;)
Powinno być: "Przez Uczelnię, a nie - nie uwłaczając Gminom - jakiś lokalny Dom Kultury.
:))) |
dnia 22.12.2015 04:07
Zatem towarzyszko abirecka - postponuję ,iż waszmościna winnaś narodowi łaskę! |
dnia 22.12.2015 08:03
Panie Januszu coś się Pan tak zahejterzył, idą święta odpuść bo autorka jest bardzo dobra w tym co robi. Czytam trochę jej poezję i wierz mi, wysokie loty.
Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 22.12.2015 13:23
czysta poezja niczym nie zmącona prawdziwa perełka |
dnia 22.12.2015 15:34
Cóż ... w przerwie przedświątecznych porządków- mogę zacytować tylko słowa Potrzaskanego Zwierciadła. Czekam na styczeń! |
dnia 22.12.2015 21:37
nie jedna z tych notateczek jest wzruszająca i przez to jest świetną poezją, nie rozumiem jednak, po co takie wyrabianie dniówki, może nie muszę? |
dnia 22.12.2015 22:07
Raffaello, "dniówki wyrabianie" zostało - w 1999 roku - zaplanowane świadomie, żeby...
A później wydane ;) I, o dziwo, przez wielu do tej pory czytywane :-D
:)))
P.S. Nie wszystko w tym "Dyariuszu", co widzę po latach takie "świetne" ;) Teraz bym wiele wersów potraktowała inaczej :-D |
dnia 23.12.2015 06:21
Anielu, najciekawsze zachowałaś dla siebie. Zaplanowane świadomie, żeby... - dokończ proszę to zdanie, jeśli nie publicznie, to może mailem?
Pozdrawiam świątecznie R. |
dnia 23.12.2015 16:52
Raffaello, odpowiem prywatnie :))).
Dziękuję za miłe słowa :))) |
dnia 23.12.2015 21:01
Ciekawy pomysł na wiersz tkany wrażeniami kolejnych dni.Świadomość tego czyni go wykwintniejszym daniem Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 |
dnia 23.12.2015 22:28
Drodzy Państwo,
mam kilka egzemplarzy mojego "Dyariusza" do rozdania :))) To swoistego rodzaju "wieczny kalendarz", dlatego nakład był spory, z myślą o późniejszych - w postaci tomiku - prezentach.
Kto zainteresowany, proszę pisać na:
nel_birecka@neostrada.pl
Tomik wyślę po Nowym Roku :)))
Serdeczne podziękowania za wszystkie życzliwie-konstruktywne uwagi. Błogosławionych Świąt :))) |
dnia 26.12.2015 09:01
Wrzucasz w klimaty tak mocno liryczne, ze trzeba umiec w nich plywac. Wymaga to odpowiedniego nastrojenia. Zasob tego wiersza tak pojemny, ze trzeba do niego wrocic lub wracac. |