poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 05.07.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Limeryki
Bank wysokooprocento...
playlista- niezapomn...
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
"Na początku było sł...
Czy to tu dzień dobr...
Ostatnio dodane Wiersze
Sonet chiński
Ostatni seans przed ...
Metronom dla wtajemn...
Herbata z drugiego p...
dostałem dziś alert
Zakola
W oczach twoich
Rozgraniczenia
Piknik
Mewki
Wiersz - tytuł: XI

Bóg jest karawaną wędrującą przez pustynię
Bukłaki wysychają Piasek staje się ogniem
Ludzie podobni do bibuły a On na ostatnim
wielbłądzie kroczy jakby widział oazę
pełną wody i pije kiedy nam usta
usychają z pragnienia
Dodane przez Jędrzej Kuzyn dnia 26.12.2015 20:02 ˇ 21 Komentarzy · 751 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 26.12.2015 20:05
Wiersz do potęgi zachwytu :)))

Bardzo serdecznie :)))
Magrygał dnia 26.12.2015 20:23
Ładne. Nie wiem czy prawdziwe, ale ładne. On tyle galaktyk i wszechświatów ma na głowie, że chyba mu za daleko do tej roli i do tej oazy. Ale ogólnie na tak. A
Janusz Gierucki dnia 26.12.2015 20:37
Nie upieraj się przy personifikacji. Pozostaw trochę inteligentnemu czytelnikowi. Czasem jedno słowo z wymiaru transcendentnego zamienia nas w komiwojażerów.
adaszewski dnia 26.12.2015 20:53
bóg jest szefem
my już po rozwodach
cierpiący na refluksy
skracamy urlopy
bo wolny czas męczy
a on
wciąż jest pewny
wysokiej sprzedaży
Alfred dnia 26.12.2015 21:06
Mierzymy Boga ludzką miarą
między oazą a saharą
spragnieni chwały z omastą chleba
nie dostrzegamy manny z nieba
Pozdrawiam.😊
księżycowy rower dnia 26.12.2015 21:22
Za Alfredem.
Janusz Gierucki dnia 26.12.2015 21:29
Bibli.
Jędrzej Kuzyn dnia 26.12.2015 21:38
A czym mielibyśmy mierzyć jak nie własną wyobraźnią? I dzięki tej wyobraźni jednym spada manna, innym kąkole i węże na ścieżkach. Przecież małpy nie budują katedr.
księżycowy rower dnia 26.12.2015 22:32
Wyobraźnia to dość wątłe kryterium przy takim temacie, niewystarczające. Podobnie jak i rozum. Ma się tak do Światła,
jak kaganek do Słońca. Zdaje się, że już Panowie Grecy kogoś
na swoje podobieństwo powymyślali. Ale dziś przynajmniej wiemy,
że to zakurzona mitologia.
benlach dnia 26.12.2015 23:15
Jeżeli już wiemy kim jest Bóg, to znaczy nic nie wiemy...Bóg przerasta kolejne o nim wyobrażenie...
Milianna dnia 27.12.2015 09:50
Kim jest i Czy jest ?
Bardzo podoba się ostatni wers: pije, kiedy nam usta usychają z pragnienia
kaem dnia 27.12.2015 10:18
...a On za ostatnim wielbłądem kroczy... tak to sobie czytam, ale tekst przedni, pozdrawiam
Jędrzej Kuzyn dnia 27.12.2015 11:05
Tak się zastanawiam, czy wyobraźnia, albo jak wolą niektórzy moc boska w postaci objawienia byłaby tak daleka, gdyby nie te pierwsze, prymitywne wyobrażenie greckie? I czy każdy z nas nie napisałby czegoś podobnego do siostry Faustyny, gdyby znalazł się tam gdzie ona?
księżycowy rower dnia 27.12.2015 11:37
Piszę Pan , że " zastanawia się". To, co np. przyszło do św. Faustyny
przyszło poza Niej. To, co z nas obarczone jest subiektywizmem,
niepewnością, błędem. Proszę zauważyć, że jeszcze kilkadziesiąt
lat temu w " obiegu" było słowo sumienie. W świadomości istniał
Bóg, który nie da się przekupić, który stoi ponad naszymi kryteriami,
wymysłami, który nie da się zmanipulować. Dziś zaś.....Stworzenie
bez Stwórcy więdnie. Szukać? Ależ tak!Tego, co jest proporcjonalne
do godności człowieka, co wynosi go na wyżyny! Dla mnie to osobowy,
miłujący " za darmo" Bóg. Pozdrawiam.
silva dnia 27.12.2015 11:50
Znowu ciekawe spojrzenie na Boga, tylko wolałabym inne zakończenie- daje nam pić, a nie sam pije, pozdrawiam.
Jędrzej Kuzyn dnia 27.12.2015 14:24
Może wygodniej jest wierzyć, że do Świętych, Tomasza, Augustyna, czy innych scholastyków przemawiał Bóg, ale może jest to wynikiem indywidualizacji, A św. Faustyny oczekiwania na wymarzony obraz. Może gdyby nie kierować swoich myśli do ukrytego w niebiosach, ideału, a budować jego pojęcia we wnętrzu każdego
z nas to sumienie nabrałoby prawdziwego znaczenia?
Miło mi.
księżycowy rower dnia 27.12.2015 20:30
Wierze nie potrzebne sa prywatne objawienia. Prawdziwy obraz Boga przyniósł Syn.
Milosc moze tylko na odpowiedź czekać. Wiara jest wtedy, gdy zaczynamy odpowiadac na Miłość.
Jędrzej Kuzyn dnia 27.12.2015 23:07
Nie mnie oceniać czyjąś wiarę. Ale słowa Syn,Miłość, Wiara, rzadko kiedy brzmią autentycznie. To takie słupy, które stoją przy drodze, by nie wpaść na pobocze. Ale dopiero potrzeba wiary i poszukiwanie otwierają nowe wymiary. ten niemożliwy do wykorzenienia z natury ludzkiej gnostycyzm. I na pewno trudno poecie jest zgodzić się z kimś, kto przez sześć lat prowadzony był na kursach teologicznych. To są dwa światy. I na pewno, żaden z nich nie ma szans zrozumienie tego drugiego. Wiem wielu chciałoby, żeby był jeden świat. ale to się nie da.
Jędrzej Kuzyn dnia 27.12.2015 23:38
silva Cieszy mnie pamiętasz poprzedni wiersz. Są ta takie poetyckie impresje. Oczywiście tylko poetyckie. I poeta wcale nie musi mieć racji. Wspominasz o ostatnim zdaniu. Mógłbym to wyjaśnić dlaczego tak napisałem. Jeżeli przeczytałeś inaczej, to wiersz i Ciebie przez to bardziej dotyczy. Czasami i wiersz powinien być prowokacją.
księżycowy rower dnia 28.12.2015 11:55
Ależ zapewniam i wierzę w to, że niezależnie od wiodącej w życiu opcji,
miłość prawdziwa pokonuje wszystko. Jest w niej również cierpienie.
I nie jest to spór teoretyczny, teologiczny i czy jakby go nazwać. Przykładów na to jest tyle, że.... i to z różnych " opcji" wiary. Nawet
jeśli ktoś nie uznaje Boga, Chrystusa, jeśli kocha i zapomina o sobie,
żyje! Zabija odmowa dawania, czynienie ze siebie centrum. Serdecznie pozdrawiam.
Jędrzej Kuzyn dnia 06.01.2016 23:51
"Od najpierwszych początków w duszy mieszka tęsknota za światłem i nienasycone pragnienie wyjścia z pierwotnych mroków. Chwila, w której staje się światło, jest Bogiem. Ta chwila przynosi zbawienie". C.G. Jung "Wspomnienia, sny, myśli".
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

77956248 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005