dnia 04.01.2016 19:53
Zwłaszcza część trzecia, też często mam takie odczucia :) Druga krajobrazowa. Pierwsza - jestem za skasowaniem stanowiska prezydenta i wyższej izby senatu. Niezależnie od deklaracji w klapach :) Serdecznie, A |
dnia 04.01.2016 20:06
Też jestem za, Madrygałku :-))) Oczywiście bez jakiejkolwiek wyznaniowo-ideowej deklaracji ;)
Serdecznie :))) i Noworocznie :O |
dnia 04.01.2016 20:43
I osła gdy ostatni
wierzchowiec upadnie
ubierają jak króla
by wyglądał ładnie
l po cóż ciężar cnoty
na swych barkach niosłem
gdy gardzą cnotą i prawdą
szczycą zaś błaznem i osłem
są w narodzie
Wieszcze - jeszcze.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 04.01.2016 20:48
Zaczytuję się drugą częścią. Pozdrawiam |
dnia 04.01.2016 21:32
kiedy my się wreszcie zaczniemy lubić?
pewnie nigdy - w imię zasad, matki partii i Boga najwyższego |
dnia 04.01.2016 22:52
adaszewski Popieram to wezwanie. |
dnia 04.01.2016 22:55
Towarzyszko abirecka Znowu ugniatasz gniot. |
dnia 04.01.2016 23:21
I wiersz o tym: w 1992 roku była szansa rządu w pełni Solidarnościowego Jana Olszewskiego który bez powiązań z postkomuną i komuną mógł odbudować mocną Polskę - ważna wtedy miała być lustracja -prezydent Wałęsa zgodził się na wysadzenie rządu . Dlaczego ? Czego się bał ? Choć za odwagę i energię w strajkach trzeba mu oddać szacunek. |
dnia 04.01.2016 23:58
Uwielbiam Bieszczady, ale latem. |
dnia 04.01.2016 23:59
II wiersz jak koma 17
III wiersz -
zgoda na codzienność
nadzieja
pomimo trudu |
dnia 05.01.2016 00:24
Dlaczego Na styku?
I - prezydent ukręcający gówno - jaką tam łatkę by mu przypiąć czy odpiąć
II - przyroda mówi językiem - jak na grudzień - nie przystało
III - ...i czmycham czym prędzej pod kuratelę niemieckiego socjalu
Obrazy spadają a abirecka wywija słowem, że Daniel by mógł pozazdrościć. Na styku, ledwo prawdziwie. |
dnia 05.01.2016 00:58
"Na styku" - odpowiadam - dwu miesięcy: starego grudnia i młodego stycznia.
Kiedyś doszukiwano się etymologii nazwy pierwszego miesiąca roku. Dlaczego "styczeń" a nie pochodna od rzymskiego imienia boga, dwutwarzowego "Januarego"? Właśnie "styczeń", gdyż na styku tego grudnia, co ziemię grudzi - a izdebki studzi :-)))
A tekst? Opisuje wyłącznie zjawiska, nastroje, wypowiedzi, sny oraz przeczucia, które - zdaniem autorki - były oraz są takie jakie teraz są. |
dnia 05.01.2016 06:52
Druga część jest bardzo poetycka. Pozdrawiam. |
dnia 05.01.2016 12:29
część II cudeńko, które wręcz nie przystoi do stańczykowskiej reszty
cieplutko i beztraumatycznie |
dnia 05.01.2016 14:35
Kaemku, nie przystoi? A ten halny z Karpat Wschodnich? Nie przypomina Ci on, aby, Majdanu? Pod UPOwskimi złowieszczymi płachtami?
Nie mam nic ze Stańczyka. Wyłącznie obserwuję. I drżę...
Serdecznie oraz wciąż noworocznie :))) |
dnia 05.01.2016 15:21
pierwsza cząstka w zestawieniu z drugą - to jak twarda ziemia w zestawieniu z lekkością obłoku, jeśli można użyć takiego banalnego porównania! Jeśli o pierwszej rzekłabym "w dziesiątkę", to o drugiej - "subtelnie"...Fajnie było kuknąć, Nelu. Buźki, Ewa |
dnia 05.01.2016 15:50
Bardzo Ewusi dziękuję :)))
"Obłok"? Takie porównanie do głowy by mi nie przyszło ;) Ale cóż, ciężkomyśląca bywam ;-)
Serdecznie :))) |
dnia 05.01.2016 15:52
abi, Słoneczko, ja czytam wiersz jak obraz, bez polityki |
dnia 05.01.2016 15:55
Twoja sprawa, kaemku ;) Bardzo mnie przeto cieszy, że czytasz, ponieważ jest to dla mnie najważniejsze :)))
Z noworocznym uściskiem, Twoja (raczej wierna) fanka, czasami "brutalna jędza" :p a tak ogólnie - rzeczywiście - "słoneczko" :-D :-D :-D |
dnia 06.01.2016 18:04
wybieram tekst nr II
przypomina mi poniekąd Tetmajera
do pozostałych nie mam zdania
nie w moim guście |
dnia 14.01.2016 23:05
Cóż, nr 1 - mam podobne odczucia, niestety...
nr 2 - ładny krajobrazowy obrazek
nr 3 - twarda rzeczywistość, do mnie przemawia,
zwłaszcza zakończenie, te sękate ręce mnie rozczulają.
Z przyjemnością przeczytałam całość.
Pozdrawiam serdecznie:) |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)