poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 21.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Czeka nas wojna!
Kujawy
Zgodne z rodzajem
O, słońce!
szkoda mi wierszy
Dystans
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Wiersz - tytuł: Stałam przy oknie
Do widzenia, do widzenia. Idź kochany.
Plecak weź, konserwy ci spakuję.
Musisz pójść! Nie możesz dłużej zwlekać.
Boję się jedyny, bardzo boję.

O maleństwo. Tylko nasze - moje.

Do widzenia, do widzenia. Idź kochany.
Lęk narasta o maleństwo moje.
Jak my tutaj... do widzenia ukochany.
Bądź ostrożny, drzwi zamykam. Puste bramy.

Przy tym oknie stoję wypatrując.
Biało, czarno. Kwiaty mróz maluje.
Cisza, cisza, cały czas w eterze.
Karabiny, karabiny! W Boga wierzę.

Chłód od szyby. Czołgi na ulicy.
Po co tyle czołgów? Nie rozumiem.
Odejść czas od okna. Kruków boję,
bo maleństwo... Tylko nasze - moje.

W całym mieście wojsko. Karabiny.
Czekam, przecież wszystko dla dzieciny.
Do widzenia, do widzenia mój kochany.
Plecak pusty mi przynieśli

Rozerwany
Dodane przez Milianna dnia 07.02.2016 00:22 ˇ 29 Komentarzy · 887 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 07.02.2016 00:41
Całuję, droga moja :(

skromna b_d_c, czyli metrykalna abirecka :)))
femme dnia 07.02.2016 01:04
Koszmarek :(
Milianna dnia 07.02.2016 10:45
Dzięki:) femme i abireckiej za komentarze.

Proszę krytykować. Śmiało. To stary wiersz, bardzo mi zależy na poczytaniu, jak Państwo widzą. Czy tak jak ja?
A jak go dziś widzę, zdradzę wieczorem.

Miłej niedzieli:)
Ooo dnia 07.02.2016 10:53
Emocje są tak duże, ze forma schodzi na dalszy plan. Proste słowa i nachalne powtórzenia w zamierzeniu dobre, bo jakim językiem - w takiej tragicznej chwili - może posługiwać się bohaterka. Pozostaje niedosyt: o jakiej wojnie mowa, może trochę za mało szczegółów w tle.
Nie rozumiem; Kruków boję,
bo maleństwo... Tylko nasze - moje.

Milianno, poprzednie twoje wiersze były lepsze - bynajmniej dla mnie. Ten jakby kalką odbity z innej parafii...
Pozdr
Milianna dnia 07.02.2016 11:20
Ooo dziekuję za wypowiedź i poczytanie. Zgadzam się w 100 procenatch, co do... wcześniejsze Twoje wiersze. Zamieściłąm ten wiersz pełną świadomością. Jest stary, ma około roku.
Muszę po prostu coś wiedzieć, czy moje mysli idą w słusznym kierunku. O odbiorze swoich starszych wierszy mówię.
Wiersz jest o stanie wojennym. Stałam przy oknie i byłam w wysoko zaawansowanej ciąży. Kruków boję... - bałam się śmierci, tego co mogą przynieśc czołgi za oknem.
Ostatnie słowo - fikcja. Ten, który wyszedł, wrócił.
Milianna dnia 07.02.2016 11:21
errata: z pełną śwaidomością
koma17 dnia 07.02.2016 11:46
O emocjach i formie wiersza myślę tak, jak napisał Ooo. Uporządkowanie rymów lub rezygnacja z nich do rozważenia. Jakaś wskazówka, że to o stan wojenny chodzi, też by się przydała. Może spróbujesz jeszcze raz? Zachęcam i pozdrawiam.
winyl dnia 07.02.2016 12:09
pomorze i śląsk, na tych obszarach krwawy był to stan, byłem dzieckiem wtedy, pamiętam jednak, lęk matki gdy ojciec wychodził...sam się bałem, gdy było już późno a on nie wracał, tragizm jednostki jak najbardziej do mnie przemawia w tej formie, tam gineli robotnicy, a powtórzenia, to stres świetnie oddany. Uważam, że ten utwór, forma jago, żyje własnym czasem, bez względu na obowiązujące nurty i trendy literackie. Z uwagi na przmawiającą autentyczność jest ponadczasowy, słucha się z przejęciem, i co
najważniejsze podany jest bez natrętnej polityki, bo nie dla władzy gineli ludzie, dla kawałka chleba, by wykarmić swe dzieci...
silva dnia 07.02.2016 13:43
Bardzo dobrze oddany nastrój niepokoju, robi wrażenie bolesna puenta. Pozdrawiam.
Niepoprawna optymistka dnia 07.02.2016 14:16
Emocjonalny, osobisty wiersz, bije z niego prawda, mam podobne odczucia jak frogiszcze, wiersz mi się podoba.
Co do kruków, gdyby to był mój wiersz, to zastąpiłabym
je WRON - ą, wówczas nie byłoby wątpliwości, w jakim czasie
jest umiejscowiona treść. Pozdrawiam Mili:)
Milianna dnia 07.02.2016 14:25
Dziękuję koma17 - może spróbuję. Chciałabym, ale nie wiem, czy się uda...
frogiszcze, silva, Optymistka - dziękuje bardzo za wypowiedzi.
Ten pomysł z WRON ą muszę przemysleć. Może faktycznie dobry.
tomnasz dnia 07.02.2016 14:31
bo to tylko czołgi w tym wierszu, są odniesieniem do czasów. bez nich, trudno by go było umiejscowić w dziejach. pasowałby do każdej zawieruchy, od Powstania Listopadowego, po dziś.
a odniesień do historii Polski, szukamy w nim pewnie tylko dla tego, że tworzą go polskie słowa, w które i tak bez trudu uwierzylibyśmy, bez względu na to w jakim języku i jakiej części globu, zostały by napisane.
uniwersalizm, szczerość i klarowność emocji.
chwalenie Cię, staje się monotonne.
Milianna dnia 07.02.2016 14:52
tomnasz:) dziekuję Ci bardzo.
Poszłam tu za dużym skrótem myślowym. Cisza, cisza cały czas w eterze te słowa odniosłam min. do przerwy w nadawaniu programów, bo nie było wtedy nawet dobranocki dla dzieci. Pisząc, nie myślałam o tym, ze przecież nie wszyscy w tamtym czasie żyli. No i nie dla wszystkich, z tego względu, zrozumiały czas, o którym jest ten wiersz.
Muszę się zastanowić spokojnie, czy i co, w nim poprawić.
tomnasz dnia 07.02.2016 14:54
jak zmienisz kruka na WRONę, to osadzisz wiersz w bardzo konkretnych ramach czasowych, co bynajmniej nie jest złe, ale siłą rzeczy straci się uniwersalizm przekazu, a tekst zmieni się tylko i wyłącznie w krytykę stanu wojennego. szkoda by było.
może udało by się połączyć oba elementy, kombinując nad tytułem.
albo datując go na końcu.
albo co innego.
Milianna dnia 07.02.2016 15:12
Tomnasz, no własnie dlatego, po Twoim komentarzu... myślę. Zwróciłam uwagę na to, że piszesz o uniwersalizmie.
Dziękuję raz jeszcze. Może faktycznie tytuł. Ten i tak jest do bani:))
Zingara dnia 07.02.2016 16:29
Z przyjemnością jeszcze raz przeczytałam :) pozdrawiam
INTUNA dnia 07.02.2016 16:56
przejmujący i prawdziwy - w tym emocjonalnie
Jolanta Z dnia 07.02.2016 17:46
kapitalny i taki smutny
PaULA dnia 07.02.2016 18:42
Na mnie robi wrażenie, coś innego. Jest w nim niby chaos , który powodują powtórzenia, ale jednocześnie wnoszą nastrój i grozę wiersza. A końcówka świetnie zamyka zaskakującą puentą. Pozdrawiam:)
Milianna dnia 07.02.2016 19:01
Zingaro, INTUNO, Jolanto Z, PaULO - dziekuję bardzo za komentarze.
Alfred dnia 07.02.2016 22:02
Od wieków synów
w ofierze składamy
próżno powrotu
czekając ze łzami

tak smutno świty
wśród otchłani dnieją
uśmiechy wasze
tulimy ze łzami

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 Milianno.
Roman Rzucidło dnia 08.02.2016 13:24
Jest w tym utworze szczerość i świeżość przekazu, widać, że autorka ma coś do powiedzenia, choć jeszcze nie zawsze radzi sobie z materią słowa. Np. rymy typu boję-moje.Najlepiej by było, moja droga gdybyś z nich zupełnie zrezygnowała i zaufała tylko swojej wrażliwości poetyckiej. Bo ja wierzę, że taką masz. Z pewnością stać Cię na coś własnego, opis własnych przeżyć, odkryć, refleksji. Tego Ci życzę na poetyckiej ścieżce rozwoju. Pozdrowienia z biblioteki w Nysie
Milianna dnia 08.02.2016 16:43
Dziękuję Panie Romanie. Poprawię ten wiersz.
Jak wspomniałam wyżej pisałam go rok temu. W tej chwili wspomnianych przez Pana rymów unikam.
Dziękuję bardzo za czytanie i serdeczne słowa.

Pozdrawiam ze Szczecina
joan dnia 08.02.2016 18:24
Ja na Pani miejscu nie zmieniałabym tego wiersza. Należy on do gatunku poezji wolnej, a w niej rymy jak najbardziej są dozwolone (w przeciwieństwie do wierszy białych). Jako przykład wiersza wolnego podaję fragment - J. Czechowicz "Dom świętego Kazimierza"

"spokojnie miękko świeci chwila bez godziny
twarz opada nad książką rosa może granat
widzę zawsze samotny łuskę wód w złocie gliny
bór iskrzy się sosnami patrz gwiazda źródlana
gwiazda źródlana innych..."
Milianna dnia 08.02.2016 20:14
Joan - dziekuje Pani za komentarz.
Rymy zamierzam pozostawić, wyrównam go trochę, pozbędę sie kilku zaimków, zmienię nieco dwa wersy, Jeden wers całkiem wywalę.
Jeszcze co do rymów, chyba nie uda mi sie w nim zastosowac niedokładnych.
Równiez tytuł zmienię. Właściwie już częściowo poprawiłam. Wstawię w komentarzu, gdy będzie gotowy.
dziekuję raz jeszcze i pozdrawiam.
benlach dnia 10.02.2016 14:26
jak dobra żołnierska piosenka...puenta wzrusza i boli...
Milianna dnia 10.02.2016 22:05
dziękuję Ci benlach serdecznie. Poniżej załączam poprawiony wiersz, tytuł być może jeszcze ulegnie zmianie.

"A zima była czarna tego roku"

Do widzenia, do widzenia. Idź kochany.
Plecak weź, konserwy zapakuję.
Musisz pójść jedyny! Tak się boję
o maleństwo. Tylko nasze - moje.

Do widzenia, do widzenia. Idź kochany.
Lęk narasta o maleństwo moje.
Jak my tutaj?... idź już ukochany.
Bądź ostrożny. Drzwi zamykam, bramy.

Przy tym oknie stoję wypatrując.
Biało, czarno. Kwiaty mróz maluje.
Cisza, cisza, tylko śnieg w eterze.
Karabiny! W Boga nadal wierzę.

Chłód od szyby. Czołgi na ulicy.
Po co tyle? Gwiazdka... Nie rozumiem.
Czas od okna odejść, (krążą kruki).
Tak się boję, śpij, maleństwo moje.

W całym mieście wojsko. Karabiny.
Czekam, przecież wszystko dla dzieciny.
Do widzenia, do widzenia mój kochany.
Plecak pusty dziś przynieśli

Rozerwany
kkb dnia 11.02.2016 14:12
Ja też na początku myslałęm, ze wiersz jest o powstaniu warszzawskim. ;)
Karabiny mnie zmyliły. Ale Gwiazka świeciła w stronę grudnia.
Pozdrawiam, czołem ;)
Milianna dnia 15.02.2016 19:27
kkb:)) czołem druhu i dzięki za czytanie:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67434562 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005