poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: Maleńka kosmogonia
najpierw dotknąć najbliższych opuszkami słów
ma-ma ta-ta ba-ba da-da

później oswajanie świata
wyrazami do których chce się przytulić
mimi (miś) dusia (poduszka) tocit (kocyk)

czasami coś nazywa się samo
hau hau miau miau mu mu blum blum

inne słowa długo stawiają opór
tet (kret) gogo (gołąbek) fafa (żyrafa) hitototan
tlawa lawa awa wa żaba aba ba motyl otyl tyl
klasnoludek ludek udek dek ek
molo (samolot) ciopąg dupiś (długopis)

wreszcie wspinanie się na wysoką górę zdania
bam dyń um ma (Pan zapalił światło i nie ma księżyca.)
niuniam pitam i gadolę
boję tego grzmija chokam cię
kula lobi jaja popachnij ziapominajkę
moja siądźka ma kaszel stało się nic
dlaczemu babcia Lulcia psi

świat staje dęba zakrada się superpoprawność
wrazł totet na protet
poradę z wurciem Rurciem
rarka Ara ratara samorotem

siasiam (przepraszam)

##########################

chcesz
narysuję ci słonia
z kokardką na ogonie
będzie wielgachny jak chmura
ale się nie rozpłynie

po co odwracasz kartkę

bo słoń nie jest skończony
jeszcze nie ma
drugiej strony

namalowane podwójnie jest
i długo poświadcza
że odebrano chwilom
sypkość
Dodane przez silva dnia 11.02.2016 05:26 ˇ 25 Komentarzy · 654 Czytań · Drukuj
Komentarze
adaszewski dnia 11.02.2016 06:01
kakulki - okularki, kakule - okulary
wiersz, w którym można się zadomowić
koma17 dnia 11.02.2016 08:36
Mój bratanek mówił na pieniądze kupowacze. Chwilom odebrano sypkość i szczerość. Twoim wierszem miło zaczynam dzień. Pozdrawiam
Mithotyn dnia 11.02.2016 08:41
...pierwszym (neologizmem) słowem mojego syna było: bamburia, zaś na autobus mówił abutus

a tekst(?)
- takise
kurtad41 dnia 11.02.2016 08:54
Urocze to zaiste doświadczenie,
pomysł i rejestr słów rzadki
i z tego poezji uczynienie,
dyktowane instynktem matki.

Do tego piękne przedstawienie
zamysłu niepowszedniego
i nam wszystkim pokazanie,
jak z czegoś / kogoś małego
wyrasta (oby) coś dobrego / dużego.

I to jest w istocie poemat
o człowieku i to prawie cały,
choć jet to pojemny temat;
filozoficzny, ciężki i to niemały.

Pozdrawiam poetkę, matkę
a na wiersz otwieram szufladkę
wydarzeń poetyckich dość rzadką
i czekam na coś dalej...
Alfred dnia 11.02.2016 09:58
A kiedy już
wielkiego świata
otworzy mi się brama
łzę zapamiętam
w Twoich oczach
i pierwsze słowo
MAMA

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
INTUNA dnia 11.02.2016 10:39
temat słodki i wzruszający... i co za super pomysł - zrobić z tego wiersz;
moja "twórczyni" neologizmów wymyśliła dla biedronki "pieldonka"
silva dnia 11.02.2016 12:09
AD, dziękuję za wrzutkę i zadomowienie. Pozdrawiam.

Koma17, dziękuję za wizytę, piękne "kupowacze" i refleksję. Pozdrawiam.

Mithotynie, dziękuję, że poczytałeś i dodałeś Swoje, tylko co to była bamburia? Nawet takise w towarzystwie abutusa nie zabolało. Pozdrawiam.

Kurtad41, pięknie dziękuję za lekturę i poetycką reakcję. Pozdrawiam.

Alfredzie, dziękuję, że pobyłeś i zostawiłeś poetycki komentarz. Pozdrawiam.

INTUNO, dziękuję za poczytanie i docenienie pomysłu, ale najbardziej za pieldonkę, jest nie do pobicia. Pozdrawiam.
Mithotyn dnia 11.02.2016 13:01
silva dnia 11.02.2016 12:09
(...)

Mithotynie, dziękuję, że poczytałeś i dodałeś Swoje, tylko co to była bamburia? Nawet takise w towarzystwie abutusa nie zabolało. Pozdrawiam.


to pytanie do synusia - dzisiaj jest w dwudziestej drugiej wiośnie :-)
- to raczej było pierwsze "artykułowane" coś, co przydało się, jako ksywa dla jednej z moich koleżanek - takiej tam... roztrzepanej
silva dnia 11.02.2016 13:18
Mithotyn, dzięki za wyjaśnienie, to jeden z tych najpiękniejszych, bo bez odpowiednika. Ja myślałam, że chodziło o naburmuszoną. Pozdrawiam.
winyl dnia 11.02.2016 13:19
pierwsze dwie urocze strofy, następne trzy cieplusie i mógłbym tak dalej...pozytywnie, aż ciepło się na sercu robi czytając, brawo dla Autorki i współtworzących ten wiersz.
Robert Furs dnia 11.02.2016 14:01
ciekawy, przywołujący wspomnienia wiersz :) pozdrawiam
silva dnia 11.02.2016 14:15
Frogiszcze, dziękuję za cieplutki komentarz, dobrze, że doceniłeś inwencję dzieciaczków, ja tylko pozbierałam i uporządkowałam.. Pozdrawiam.

Robercie, miło mi , że zawitałeś i przywołałeś wspomnienia. Pozdrawiam.
femme dnia 11.02.2016 14:56
Fajnie u Ciebie.
Irena Michalska dnia 11.02.2016 15:36
Właśnie, maluszku, dlaczego tak zabawnie przekręcasz słowa? Czy tak je słyszysz, bo to twoje pierwsze fonetyczne doświadczenia językowe? Posłuchaj, jak mówią ludzie początkujący w nauce języka obcego. Też słyszą coś innego i coś innego mówią. Zupełnie jak ty. Żółwik. Pozdrawiam.
silva dnia 11.02.2016 16:09
Femme, miło mi, że fajnie. Pozdrawiam.

Ireno, dziękuję bardzo za dowcipny komentarz, odsyłam żółwika. Pozdrawiam.
Niepoprawna optymistka dnia 11.02.2016 16:41
Czuję tutaj ciepełko :) Moje dorosłe już dziecko też jako brzdąc
miało swój własny język, pamiętam jak na wiewiórkę mówiło lulula:)
Sympatyczny i oryginalny tekst.
Pozdrawiam serdecznie:)
silva dnia 11.02.2016 17:39
Optymistko, dziękuję za poczytanie i ciepełko, a zwłaszcza za lululę. Pozdrawiam.
benlach dnia 12.02.2016 11:28
obydwie części znakomite, pomysł na dziecięce neologizmy w wierszu przedni :-)
silva dnia 12.02.2016 12:38
Benlachu, dziękuję za lekturę i docenienie pomysłu. Pozdrawiam.
PaULA dnia 12.02.2016 18:22
Miło dzięki Tobie powspominać, jak moje dzieciaczki były małe, słodkie i śmiesznie mówiły. Pozdrawiam:)
silva dnia 12.02.2016 21:17
PaULO, dziękuję za poczytanie i powspominanie. Pozdrawiam.
Alfred dnia 12.02.2016 22:17
Silva : właściwie to miało brzmieć tak:
A kiedy już do dorosłego świata
otworzy mi się brama
łzę zapamiętam w Twoich oczach
gdy pierwszy raz wyrzekłem MAMA

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
silva dnia 12.02.2016 23:52
Alfredzie, dziękuję za piękne i wzruszające słowa. Pozdrawiam.
veles dnia 15.02.2016 23:21
ciekawie
silva dnia 17.02.2016 22:21
Velesie, witam u mnie, dziękuję za poczytanie. Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67206966 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005