poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: labirynt

wybijamy obcasami rytm życia
wietrzymy serca otwieraniem oczu
słowami okrywamy nasze nagie dusze
zastępujemy innym drogę
by uciec przed sobą

dróg krętych wystrzegamy się z lękiem
czasem mimowolnie
nieświadomi wkraczamy w zamęt

w labiryncie życia zagubieni
odnajdujemy siebie samych
za późno najczęściej


11.12.1979
R.Adamczyk
Dodane przez Whitewolf dnia 12.02.2016 11:20 ˇ 21 Komentarzy · 802 Czytań · Drukuj
Komentarze
Edyta Sorensen dnia 12.02.2016 12:36
Wybijamy, wietrzymy, zastępujemy, wystrzegamy, odnajdujemy i piszemy bzdury.
Whitewolf dnia 12.02.2016 15:15
Edyta Sorensen Twoje komentarze są żałosne jak pseudopoezja, którą (chyba wydaje Ci się, że) tworzysz. Panorama firm, słownik wyrazów obcych, Gazeta wyborcza, to chyba materiały, których wyrywki tekstów starasz się nieudolnie przerobić na wiersze. Nie rozumiesz i chyba nigdy nie zrozumiesz przekazu innych twórców. Żal mi Ciebie. :)

Pozdrawiam :)
Milianna dnia 12.02.2016 17:08
Przepraszam, ze sie odniosę do komentarza powyżej. Pani Edyta moim zdaniem ma nieco racji, bo te koncówki w tożsame psują przekaz i raża w czytaniu, a gdyby tak:

obcasami wybijamy rytm życia
wietrząc serca otwieraniem oczu
słowami okrywamy nasze nagie dusze
zastępując innym drogę
uciekamy przed sobą

wystrzegając się z lękiem krętych ścieżek
czasem nieświadomie
wkraczamy w zamęt

w labiryncie życia zagubieni
czasem odnajdujemy siebie samych
za późno

Bardzo przepraszam, za zbytnie wtrącanie się w wiersz.
Milianna dnia 12.02.2016 17:10
O źle! zamiast czasem, miało być napisane w ostatniej strofie bywa że
nitjer dnia 12.02.2016 17:15
Wiersz - w moim odczuciu - zawiera zbyt wiele czasowników i w niektórych fragmentach zużyte frazy w rodzaju "nagich dusz", "krętych dróg" czy "labiryntu życia". Określanie go "bzdurnym" wydaje mi się jednak przesadą. Przekaz jest - moim zdaniem - wyrażony w jak najbardziej sensowny sposób. Tym niemniej odautorski sposób obrony tego tekstu jest niewątpliwie niskich lotów.

Pozdrawiam.
adaszewski dnia 12.02.2016 17:20
nie mogę się przekonać, będę jeszcze próbował
Niepoprawna optymistka dnia 12.02.2016 17:21
Treść do mnie przemawia, często ludzie się gubią w labiryntach życia,
dobrze, jeśli się potrafią odnaleźć nawet, jeśli ma to miejsce dość późno. Co do formy, to warto ze wskazówek skorzystać,
ale wiadomo, że to zależy od Autora, czy zechce to zrobić, czy nie.

Pozdrawiam serdecznie.
Robert Furs dnia 12.02.2016 19:00
patos plus kicz, :((((((
Whitewolf dnia 12.02.2016 21:54
Milianna przepraszać nie musisz, odnosić się możesz, ale zmieniać mojego tekstu nie pozwalam. Pani Edyta nie jest dla mnie żadnym autorytetem, wręcz przeciwnie. Czy wiesz dlaczego piszemy?



uwikłani być chcemy
w meandry istnienia
otoczeni chmur czarnych potęgą
kroczymy przed siebie
nie dla zapomnienia
pragniemy by naszych myśli
inni okręcali się wstęgą

czy dlatego piszemy
męcząc długopisy
maltretując zeszyty
zapładniając kartki

czerń w biel wtłaczając
a może urośnie.....

za późno najczęściej ,bo niestety taka jest prawda.
Whitewolf dnia 12.02.2016 21:59
Zapomniałem pozdrowić, co w tej chwili robię. :)
oen dnia 12.02.2016 22:05
wybijajem
winyl dnia 12.02.2016 22:35
im później tym lepiej...
Whitewolf dnia 12.02.2016 22:50
nitjer niskich lotów to są jaskółki, szczególnie przed deszczem. Czasowniki to priorytetowe części naszej polskiej mowy i ich się używa najczęściej. Dziękuję, że za bzdurne pan tego nie uważa

Pozdrawiam :)
Whitewolf dnia 12.02.2016 23:10
frogiszcze im później tym gorzej, ja mam 58 na 58, im później tym gorzej, jeżeli mnie zrozumiesz to będziesz poetą. :)

Pozdrawiam :)
Whitewolf dnia 13.02.2016 00:02
Robert Furs patosem i kiczem jesteś poważnym, czy myślisz, że KWA Ci pomoże?
winyl dnia 13.02.2016 00:04
rozumiem co chciałeś powiedzieć, że nie odnalazłeś się wcześniej, ale nie rozumiem dlaczego to dotyczy nas wszystkich, czy poeci mają monopol na "prawdę, mądrość i wrażliwość". życie to podróż, ma początek, ma koniec, a co pomiędzy to dar i nagroda...
nie będę poetą, szkoda mi czasu na wymierającą sztukę.
nitjer dnia 13.02.2016 00:39
Po Twoich odpowiedziach na komentarze widzę, że nie umiesz sensownie i z umiarem reagować na krytykę. Twoje nieadekwatne do realiów przeświadczenie o szczególnie wysokim - i nie zasługującym w związku z tym na jakąkolwiek krytykę - poziomie własnego pisania uniemożliwi Ci dostrzeżenie, że rzeczywistość może - choć w części przynajmniej - wyglądać zupełnie inaczej niż teraz sądzisz i deklarujesz. Zapatrzony w imaginowaną doskonałość swojego teraźniejszego warsztatu poetyckiego blokujesz sobie skutecznie dopływ i dostęp bodźców, które rzeczywiście mogłyby Cię za jakiś czas przenieść na odrobinę wyższy w tym względzie level. Ale to Twój problem. Jedno wiem na pewno: reagując tak, jak teraz reagujesz, na pewno nie będziesz w stanie go - z autentyczną dla siebie, jako twórcy, korzyścią - rozwiązać.
Edyta Sorensen dnia 13.02.2016 06:22
Whitewolf, nie muszę być dla ciebie autorytetem, nawet bym nie chciała.
Ale skomentować wiersz mi wolno. Niestety po takim pisaniu musisz się liczyć z tym, że nie każdemu ono się spodoba.
Mnie się nie podoba.
Podzielam ostatni komentarz nitjera
INTUNA dnia 13.02.2016 13:00
inaczej konstruowałabym ten wiersz (ale to tylko ja)
bardzo trafione - "wietrzymy serca otwieraniem oczu"... no, bardzo
Robert Furs dnia 13.02.2016 15:51
pokusiłem się na drobne poprawki w pańskim wierszu ( usunąłem patos i kicz) teraz zapewne wiersz się panu nie spodoba :(((

[i]wybijamy obcasami rytm
wietrzymy oczy słowami okrywając nagość
zastępujemy innym drogę

by uciec przed sobą
wystrzegamy się dróg krętych
czasem mimowolnie nieświadomi

wkraczamy w zamęt
w labiryncie odnajdujemy siebie
najczęściej za późno
[/i]
Whitewolf dnia 15.02.2016 14:11
Do wszystkich ten wiersz komentujących.

wybijamy obcasami rytm życia gdy tylko nauczymy się chodzić, zaczynamy tworzyć własny rytm życia, od małych niezdarnych kroczków po pewniejsze, stabilniejsze. Żłobek, przedszkole, szkoła, praca, wkraczamy w okres dojrzałości, zakładamy własne rodziny, cały czas kształtujemy swoją egzystencję idąc przed siebie, tyle w skrócie odnośnie pierwszego wersu.

wietrzymy serca otwieraniem oczu często przestajemy wierzyć w to, co podpowiada nam serce i otwieramy oczy dostrzegając, jak bardzo byliśmy w błędzie wierząc, że życie jest krainą mlekiem i miodem płynącą.


słowami okrywamy nasze nagie dusze
zastępujemy innym drogę
by uciec przed sobą
zmieniwszy poglądy odnośnie naszego dotychczasowego życia, zaczynamy postrzegać je inaczej, inaczej o nim mówić, szukać kontaktów z większą rzeszą społeczeństwa w celu konfrontacji, pragniemy się upewnić, że potomnym przekażemy prawdę o życiu, dlatego uciekamy przed sobą, przed tym w co do tej pory wierzyliśmy.


dróg krętych wystrzegamy się z lękiem
czasem mimowolnie
nieświadomi wkraczamy w zamęt
boimy się zejść na manowce, wstąpić na drogę zła, ale nie zawsze się to udaje i czasem mimowolnie i nieświadomie.


w labiryncie życia zagubieni
odnajdujemy siebie samych
za późno najczęściej
dlatego nasze życie jest jednym olbrzymim labiryntem, z którego udaje nam się wreszcie wydostać, lecz niestety błędy, na których wiele się nauczyliśmy będą zawsze naszą zmorą.

Tyle w dużym skrócie na temat powyższego wiersza. Niektórzy zauważą, że nie wszystko można w nim zmieniać według własnych upodobań, bo w wielu przypadkach straciłby sens.

Panie Robercie Furs wiersz nie opowiada o strptizie w tańcu. :)

Do wszystkich: Żeby upierać się przy swoim komentarzu, trzeba najpierw zrozumieć to, co się komentuje. Wiersz był napisany tak dawno, że nie raził w oczy swoją budową ówczesnych czytelników.

Pozdrawiam wszystkich. :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67102771 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005