poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 28.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: chyba wiesz do kogo

czym może być magia moja
wobec magii twojej

obrządkiem otwieranych butelek
przy biesiadnym stole
puszek gniecionych po piwie
myśleniem czy pełne mam jeszcze

w jednym pokoju z rodziną
nie mam szans zostać wieszczem

wena nie przyjdzie do mnie
natchnieniem nie imponuję
psychotropowa kuracja
myśli rozprasza wręcz psuje

żonie w depresji pomagam
bo trochę jest zagubioną
gdy długopis biorę do ręki
widzę jej minę wkurwioną

zeszytem ciskam o ścianę
poeta ze mnie żaden
zrobię sobie herbaty
chyba z mocniejszym wkładem

myśli swoje siać muszę
nie tylko na papierze
czy magia do mnie powróci
chyba już w to nie wierzę

więc nie bądź zbytnio zdziwiona
gdy w pisaniu się gubię
pieprzone życie moje
ostatniej poddam próbie

przyznaję mam satysfakcję
że myślami z tobą się dzielę
sądzisz że powinienem pisać
czy mam to rzucić w cholerę


3.08.----
R.Adamczyk
Dodane przez Whitewolf dnia 04.03.2016 07:35 ˇ 33 Komentarzy · 806 Czytań · Drukuj
Komentarze
Whitewolf dnia 04.03.2016 07:38
Pisane pod wpływem herbatki z mocniejszym wkładem do pewnej nieznajomej, znalezione na starym dysku przenośnym. Niech idzie tutaj na PP. Komentujcie, krytykujcie, jeżeli jest co. :)
winyl dnia 04.03.2016 07:47
Trza było podlirowi więcej tego wkładu zaaplikować...albo napisać notkę przy tytule, by czytelnik się nieco znieczulił przed czytaniem, ja odpadam...
Whitewolf dnia 04.03.2016 08:06
frogiszcze wkładu było chyba aż za dużo, nie pamiętam nawet ile, ale fajnie, że wpadłeś i odpadłeś. :)

Pozdrawiam :)
Edyta Sorensen dnia 04.03.2016 08:10
poeta ze mnie żaden
Zgadzam się w stu procentach z tym stwierdzeniem.
Whitewolf dnia 04.03.2016 08:23
Edyta Sorensen ja też się zgadzam, ale nie w stu, może w pięćdziesięciu, będę się targował. :)
Przypuszczam, że nie przypadkiem pani tu wpadła?

Pozdrawiam :)
kurtad41 dnia 04.03.2016 09:06
Zrozumiała dla mnie
impresja z ekspresją
młodego człowieka,
który na stabilność
swego losu czeka.

A, że to porwane,
rozwichrzone i
innym znane,
to tylko prawdziwe
i w młodości żywe.

I, że to dawno pisane,
to trzeba rzucić o ścianę?
Odpowiedzi nie dam,
bo jej nie znam.

Pozdrawiam za to,
kiedyś będzie lato...
winyl dnia 04.03.2016 10:22
No to wiersz powinien być zatytułowany - wspominajki z detoksu ( podlira oczywiście )
Alfred dnia 04.03.2016 10:30
Wiem o czym piszesz,
mam te same dylematy,
też leję czasem
prąd do herbaty

i resetuję
się znakomicie
pisanie wierszy
to przecież życie

Przeczytałem z przyjemnością i wzruszeniem.

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
Whitewolf dnia 04.03.2016 10:56
kurtad41 tekst powstał dawno i za czasów, które niechętnie wspominam, ale prawda niestety z przeszłości w nim jest opisana, to nie były lekkie czasy. Dzięki za przychylny komentarz.

Pozdrawiam latem mimo zimy.
Whitewolf dnia 04.03.2016 11:02
Alfred nie odpiszę wierszem, bo w pośpiechu nie sklecę, ale po prąd do herbaty, chyba się przelecę. Jednak coś się zrymowało, chociaż w strofy nie poukładało. :)

Pozdrawiam serdecznie. :)
winyl dnia 04.03.2016 11:48
Przekonaj się pan sam jak mocno się cenię ( nie chodzi tylko o trzaskanie gębą )
PaULA dnia 04.03.2016 12:36
Pisać, pisać, pisać. Pozdrawiam:)
Whitewolf dnia 04.03.2016 14:48
frogiszcze może o trzaskanie po gębie panu chodzi, w tym jestem dużo lepszy niż w pisaniu, nawet adwokatom może się oberwać. :)
Whitewolf dnia 04.03.2016 14:52
PaULA dziękuję za doping, który otuchy mi dodaje, może do pisania stwirzony jestem, a jeszcze o tym nie wiem. :)

Pozdrawiam ciepło. :)
winyl dnia 04.03.2016 15:39
toś pan pewnie bokser! a ja strzylom z morskiej soli w dupy ćwoków, tak by bioły wilczur
w solnego wilczura się zmienił...myśl-ivy jestem, na haka-hakiem...
Whitewolf dnia 04.03.2016 15:44
PaULA stworzony* być miało. :)
mefisto35 dnia 04.03.2016 15:47
Dodać Merlina i czarownice z Salem i będzie pełna magia bzdur.
Whitewolf dnia 04.03.2016 15:52
frogiszcze myśliwy z packą na muchy, bo z myślą to za wiele pan do czynienia nie masz, tak bez końca można, komentarzy sobie nabijać, ale komu to czytać się będzie chciało. :)
Whitewolf dnia 04.03.2016 16:12
mefisto35 do szczęścia jeszcze coś rogatego tu przylazło, podkul ogon i zmykaj pod kociołkiem rozpalać. Nie chce mi się z Wami gadać. :)
winyl dnia 04.03.2016 16:19
No właśnie...komu...

.
Niepoprawna optymistka dnia 04.03.2016 16:26
Można rzec, że wiersz to samo życie...
Nie wiem czy ten "prąd w herbacie" zawsze pomaga pisaniu,
sama używki stosuję okazyjnie, poza kawą,
ale wiem, że są osoby, które po nich piszą świetnie,
zatem może coś w tym jest...

Co do pytania, pewnie, że pisać, mówią, że praktyka czyni mistrza,
a poza tym sądzę, że jak coś się z siebie wywali, to człowiek
może poczuć się lepiej, ot takie katharzis :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Milianna dnia 04.03.2016 20:58
:))) a mnie to wyznanie wzruszyło niezmiernie:)
Jak bywać poetą w takich warunkach??? mam podobny problem, a jeszcze i praca zupełnie nie związana z poezją:))
Ciężki nasz żywot kolego. Uważam, że trening czyni mistrza, odrobina talentu tylko potrzebna, reszta to ciężka praca.

Pozdrawiam serdecznie.
Ola Cichy dnia 05.03.2016 10:17
'obrządek otwieranych butelek? przy biesiadnym stole
To zatrzymało jako punkt wyjścia.... może do innego tekstu.
O.
Ola Cichy dnia 05.03.2016 10:24
Sorki...cytat źle wskoczył:
"obrządek otwieranych butelek/ przy biesiadnym stole"
Może dobrze, że musiałam poprawić. Więc słowo o "obrządku"- chodziło mi, żeby wykorzystać tę "sakralizację"...
Gdzieś indziej...np.
Whitewolf dnia 05.03.2016 11:04
Niepoprawna optymistka dziękuję za przychylny komentarz. To jest stary tekst, nawet nie wiem jak stary, bo daty pełnej pod nim nie było, nie wiem dlaczego. Od kilku lat nie napisałem nic godnego uwagi i wstawiam tu obecnie same stare kawałki. Moja przygoda z wierszem zaczęła się pół wieku temu, gdy byłem jeszcze bardzo młodym chłopcem. Kilkuletnie nawet przerwy w tym swoim pisaniu miałem, teraz tylko umieszczam, ale nic nowego nie piszę, może zacznę, jeszcze nie wiem.
Ten "prąd w herbacie" czasem pomagał, pod warunkiem, że natężenie nie było zbyt duże, bo wtedy niestety same bzdety wychodziły.
Pytanie już nieaktualne, bo dawno temu zadawane, teraz sam muszę zdecydować. Nie wiem czy odnajdę się jeszcze i czy warto sobie czas zaprzątać, ale pożyjemy, zobaczymy. :)

Pozdrawiam cieplutko. :)
Whitewolf dnia 05.03.2016 11:27
Milianna takiego komentarza trzeba mi było i wzruszyłem się czytając jego słowa koleżanko. Współczuję niezmiernie, bo przypomina mi się co sam przeżywać musiałem i ile niedokończonych tekstów do kosza poleciało. Jeżeli nadal w takich warunkach tworzysz, to całym sercem życzę szybkiej ich poprawy. Cisza, spokój, własny kąt i to, czego sama pragniesz niech niezwłocznie dane Ci będą.

Pozdrawiam serdecznie. :)
Whitewolf dnia 05.03.2016 11:40
Ola Cichy druga strofa, wers 2,3 i 4, tam są niewidoczne znaki zapytania. Fajnie, że wpadłaś na chwilę i zatrzymało Cię coś w moim tekście. :)

Pozdrawiam :)
Robert Furs dnia 05.03.2016 14:49
rzuć pan cholerę tę grafomanię :((((
Robert Furs dnia 05.03.2016 14:50
*w cholerę
Whitewolf dnia 06.03.2016 02:37
Robert Furs rzuciłem to w cholerę dawno temu, popatrz pan na daty pod tekstami, pod tym nie ma całej, bo rok się gdzieś zapodział. Wstawiam stare kawałki sprzed wielu lat, trochę dla zabawy. Zastanawiam się, czy na starość do pisania nie wrócić, obecnie trochę inaczej postrzegam świat i chyba inaczej bym pisał.

Pozdrawiam
benlach dnia 09.03.2016 17:30
nie poddawać się i ciągle zaczynać od nowa...to dewiza...oto nadzieja...obowiązki są ważniejsze od pasji, ale pasja równoważy smutek życia by obowiązki jak najlepiej spełniać...
Niepoprawna optymistka dnia 11.03.2016 18:53
RE: Pewnie, że warto, ja miałam znacznie dłuższą przerwę,
pisałam jako nastolatka, dość często, większość tych wierszy wylądowała w koszu, kilka zostało, są miedzy nimi do dziś aktualne
a teraz piszę dopiero od kilku lat, ale też bywa, że mam przerwy
nawet paromiesięczne, albo piszę dwa, trzy wiersze na tydzień,
u mnie nie ma na to reguły, jak jestem zbyt zajęta prozą życia, to i jakoś nie mam potrzeby pisania, nie mam czegoś takiego jak przymus pisania, a Ty Autorze, jak masz chęć i potrzebę, to pisz,
nie patrz czy wszystkim to pisanie odpowiada, piszemy przede wszystkim dla siebie tak naprawdę, oczywiście warto korzystać z mądrych rad, ale trzeba je wypośrodkować...
Serdeczności:)
Whitewolf dnia 14.03.2016 09:38
benlach i Niepoprawna optymistka za otuchę i doping do dalszego pisania dziękuję. Do grobu jeszcze się nie wybieram, więc przypuszczam, że oprócz dawno pisanych kawałków coś teraźniejszego także na PP umieszczę, choćby na przekór tym, którzy mnie tu najwyraźniej nie trawią. :)

Pozdrawiam :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67101123 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005