poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 05.11.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Czy ten portal "umarł"?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
wybiórczość
Strz... szcz... a id...
Strach - zapis snu 2...
wszyscy w domu
Zgryz z niedopałkiem
Głód
Tik-tak
karmazyn
Douve
Spotkanie z Putinem,...
Wiersz - tytuł: poza nawiasem
te spacery przyspieszonym krokiem
od drzwi do okna
do okna i z powrotem
wypalone setki papierosów
przepraszanie za niepopełnione winy

te tysiące niemilknących głosów
z każdej strony spojrzeń więcej - oczu
czarna limuzyna z dziwną rejestracją
lustro które pokazuje błąd

szept rosnący w krzyk niewykrzyczany -
przerwać poszarpane rysowanie!


a obok rzeczywistość
związana białym kaftanem
silni panowie - z uśmiechem - wymalowane panie
przemykają ukradkiem
lub ostrym otwarciem mówią nie
zapisowi na odmiennej karcie
Dodane przez Milianna dnia 19.03.2016 23:09 ˇ 30 Komentarzy · 801 Czytań · Drukuj
Komentarze
bezecnik dnia 20.03.2016 08:04
Obraz psychiatryka i nienowa myśl - po której stronie krat jest prawda i normalność. Nienowa, ale jak uchwycona! Doskanały wiersz. Serdecznie pozdrawiam.
kkb dnia 20.03.2016 08:55
:)
kkb dnia 20.03.2016 08:56
Jeszcze do końca nie rozumeim, ale zciekawił mocno. Wezmę sobie do pracy na dziś. Pozdrawiam
Milianna dnia 20.03.2016 09:43
bezecniku:) dziękuję bardzo:)
obraz i myśli chorego człowieka, niekoniecznie w szpitalu
w domu też... 'od drzwi do okna, do okna i z powrotem...'

kkb:) Dziękuję. Kurcze, to jest fajne, że ktoś mój tekst będzie czytał w pracy:) Od razu mam dobry humor.

Miłego dnia:)
adaszewski dnia 20.03.2016 10:06
przemówił do mnie ten wiersz
mgnienie dnia 20.03.2016 11:36
Zycie "w potrzasku", wyobcowanie, brak porozumienia...wielu to dotyczy.
Tak wiersz odbieram. Pozdrawiam :)
Irena Michalska dnia 20.03.2016 11:42
Na pewnym etapie choroby przechodzi się niepostrzeżenie poza nawias, jak z Twojej pierwszej zwrotki, gdzie opisujesz zachowania człowieka jeszcze niekoniecznie chorego, ale zagubionego, do drugiej, gdzie mania prześladowcza, symboliczna limuzyna i lustro pokazujące błąd, wyraźnie wskazują na pogrążanie się w chorobie. a obok rzeczywistość
związana białym kaftanem
. Takie odwrócenie sytuacji, gdy świat na zewnątrz wydaje się chory, jest świetną pointą. Bardzo dobrze napisany wiersz. Pozdrawiam.
Mithotyn dnia 20.03.2016 12:43
..tekst nie zachwycił - przewołał (skojarzeniowo) tylko muzykę Jack`a Nitzsche z finałową sceną jednego z najlepszych filmów M. Formana zekranizowanej powieści Kene Kesey`a

https://www.youtube.com/watch?v=c3Dz6FOE_Gk

sam tekst jest porwany i przez brak pomysłu na kondensację rozwleczony do "fragmentaryzmu" fabuły powyżej opublikowanego
Mithotyn dnia 20.03.2016 12:44
Ken`a*
Robert Furs dnia 20.03.2016 13:27
dr Kępiński kiedyś powiedział: nie ma ludzi zdrowych psychicznie, są jedynie niezdiagnozowania, a w nawiasie i poza nim coraz częściej brakuje nam nie tyle normalności co spokoju :) pozdrawiam cieplutko,
Milianna dnia 20.03.2016 13:33
Mithotyn - dziękuję za link, współgra z moim tekstem, oraz za komentarz.
Co do 'brak pomysłu' - tu się nie zgadzam. Możesz tak widzieć. Pisane bez pomysłu, nie wymyślany temat. Pisane pod wpływem i tak to złagodziłam do granic. Tego co się odczuwa, będąc z taką osobą i nie mogąc dotrzeć nie jestem w stanie przekazać. Zwłaszcza, gdy jest to najbliższa osoba.
Nie porywa, to prawda, bo i mnie nie porywa.
Pisałam o tym, o czym dokładnie wiem . Co bardziej, niż dokładnie współodczuwałam.
Porwany? Taki ma być. Porwane są również myśli osoby w takim stanie.

adaszewski - dziękuję za komentarz, miło mi, że dotarł.

mgnienie - prawidłowo Pani odbiera, dziekuję.

Irena Michalska - Bardzo dziękuję za dokładną analizę wiersza i ciekawy komentarz. Pozdrawiam:)
Milianna dnia 20.03.2016 14:01
Robercie - słusznie. A zresztą, często Ci, niby zdrowi psychicznie, mocno od tzw. normy odbiegają. No i cóż to jest ta norma?

Również pozdrawiam serdecznie:)
Alfred dnia 20.03.2016 14:12
Poza nawiasem życie się toczy
może i lepiej bo bez chaosu
zasłaniam okna by nie kłuć w oczy
i nie dopuścić kruki do głosu

poza nawiasem
też bywam czasem

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
Mithotyn dnia 20.03.2016 14:41
...mnie stanów i "pourywania" nie trzeba objaśniać, i dlatego że swoje już widziałem/wiem, to dostrzegam najzwyklejszą nieudolność obrazowania -inaczej bym się nie odzywał
Milianna dnia 20.03.2016 14:57
Ano tak to już jest Mithotynie - zanim pokonamy nieudolność w operowaniu słowem,
napiszemy setki tekstów. I jednym się uda, a innym nie.
W każdym razie cieszę się, że od czasu do czasu czytasz, te moje nieudolności.
W powyższym, mimo Twych uwag, nie poprawiłabym nic.
Miłego dnia.

Alfredzie - dziękuję bardzo:)
Margolcia dnia 20.03.2016 16:13
Każdy czasem bywa poza nawiasem - niekoniecznie zdiagnozowany.
Fajny tekst. Pozdrawiam
Ola Cichy dnia 20.03.2016 17:35
Może dotyczyć wyobcowania.
Ale ta swoboda w paleniu papierosów i "rzeczywistość/związana białym kaftanem" tak trochę niespójnie jeśli iść tropem kogoś zamkniętego , a wcześniej diagnozowanego w psychiatryku.
Chyba że wspomniany cytat ma być obrazem "szaleństwa" jako takiego, nawet w tej rzeczywistości obok nas.

No i tyle czytaliśmy i słyszeliśmy o tych zamkniętych w wiadomym psychiatryku "za niepopełnione winy".
Tak jakoś dzisiaj czyta się dla mnie.
Może jakoś obok.
Pozdrawiam.Ola.
Milianna dnia 20.03.2016 18:32
Ktos zdiagnozowany, miewa nawroty choroby.
Nie będę pisała o jaką tu chorobę chodzi. W każdym razie jest lęk, pali wtedy setki papierosów, zresztą pacjenci oddziałów psychiatrycznych też tak robią. To jest znamienne. Palarnia jest na każdym oddziale i można jarać ile się chce.
Przyspieszony krok i chodzenie od drzwi do okna, to tez znamienne, w przypadku tego wiersza, to również metafora.
A rzeczywistość - czy za oknem fizycznie, czy za oknem w przenośni - wygląda jak chora, bo taka osoba, nie zdaje sobie sprawy z odmiennego stanu swego umysłu. Te wszystkie lęki, obrazy, które widzi, są dla niej jedyną prawdą.
Niepopełnione winy - tu osoba dotknięta lękiem, obwinia się o coś, czego nie popełniła i przeprasza wszystkich wokół.
To tyle wyjaśnień.

Ten tekst jest jasny dla ludzi dotkniętych tego typu chorobami, lub ich bliskich. Jest tak jasny i tak dokłądnie odmalowany jak kalka.
Nie ujęłam jeszcze wielu aspektów, jak poszukiwanie zakopanego złota, zainstalowanych kamer, itd. itd:(
Choć i dla nie mających z takimi sprawami nic wspólnego nie powinien sprawiać żadnego problemu w odbiorze. Prosty, jasny i zwykły przekaz.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Wszystkim za komentarze.
Ewa Włodek dnia 20.03.2016 18:36
cóż, elegancko, ale i gorzko opowiedziana "wstydliwa choroba", stawiająca poza nawiasem. Dyskretne tropy, szczególnie ten biały kaftan, wiążący rzeczywistość, wskazują na charakter choroby. Ech, i to tez jest - życie...Dobrze było zaglądnąć. Pozdrawiam ciepło, Ewa
Milianna dnia 20.03.2016 18:51
Dziękuję Ewo za komentarz.
Nie uważam, aby tego typu choroby były 'wstydliwymi'. Powinno się o tym mówić, aby zmienić nastawienie społeczeństwa, które
każdego odmiennego od ogółu człowieka tak traktuje.
Wyklucza, omija.
Nie dotyczy to tylko chorych psychicznie, skądinąd ludzi, którzy zwykle mają jakieś talenty i oryginalność.
Ktoś, kto jest inny - wygląda inaczej, ma niestandardowe poglądy, jest zwykle poza nawiasem. Taka to Polska właśnie.

Pozdrawiam ciepło:)
Ooo dnia 20.03.2016 22:49
Nie wątpię w ani słowo
i rzeczywistość
związaną białym kitlem

Mam nadzieję
Że obudzę się rano
błyszczącym niklem

kos wypluje
co chciałem
na sen spakować
Milianna dnia 20.03.2016 23:08
Ooo:) Bardzo mi miły taki wierszowany komentarz. Dziękuję:)

I ja mam nadzieję
że błyszczącym niklem

że nie zardzewieję
nie przepadnę
nie zniknę


a to apropo kos

https://www.youtube.com/watch?v=Yhml2Z6363M

dobrej nocy:)
Roman Rzucidło dnia 21.03.2016 14:46
Połączyłaś empatię i ostrość widzenia w podejściu do tematu, który nowy nie jest, ale czytając ten tekst pomyślałem, że tak naprawdę nie potrzeba tu czegoś nowego, wystarcza odtworzenie w pamięci obrazu, który sam się narzuca, Wrażliwemu odbiorcy to wystarczy. A wiersz jest bezpośredni i dotykający, wyszedł Ci bardzo spójny i zwarty kawałek liryki. Pozdrawiam
PS. Przeczytałem dziś twój dopisek pod moim przedostatnim wierszem i byłem pod twoim poprzednim tekstem. O co chciałaś mnie zapytać?
Milianna dnia 21.03.2016 18:45
Romku:) nawet nie wiesz jak się cieszę z Twojej opinii. Nie mam zamiaru tego ukrywać:))
Ja wiem, że moje wiersze są proste, że nic nowoczesnego, ale inaczej nie potrafię. Piszę jak czuję i o tym co mnie porusza lub jest dla mnie ważne.
Staram się doskonalić i bardzo uważnie czytam komentarze, ale co z tego wyniknie, nie wiem.

Ps. Napisałam pod tamtym wierszem dodatkowy komentarz z pytaniem.
Gdybyś był tak uprzejmy, będę wdzięczna. To drobiazg, ale dla mnie istotny.
Roman Rzucidło dnia 22.03.2016 10:10
Byłem pod tamtym wierszem i zostawiłem tamże swój ślad. Pozdrowienia
benlach dnia 24.03.2016 09:09
bardzo dobry, bardzo dobry wiersz....
Milianna dnia 24.03.2016 09:13
Romku:) dziękuję.

benlach:) jak mi miło. Nie udaję, że nie:)
Niepoprawna optymistka dnia 24.03.2016 21:46
W moim odczuciu to nie jest liryka nie jest, ale dobry wiersz owszem,
ja go odbieram jako wiersz o ludziach zagubionych, innych,
najbardziej kojarzy mi się ze schizofrenią, bo z tego co wiem,
to właśnie ludzie cierpiący na nią mają manie prześladowcze,
gdzie np widzą jakąś śledzącą ich czarną limuzynę. nawiasem mówiąc może to też być panika lękowa, kiedyś się z taką, skądinąd bardzo zdolną artystycznie osobą zetknęłam, zresztą takie osoby często są uzdolnione i to nawet wybitnie.
Raz jeszcze pozdrawiam życząc miłych Świąt:)
kkb dnia 25.03.2016 15:59
Kurde, niestety dobrze zinterpretowałem... :(
Milianna dnia 25.03.2016 20:12
Dziękuję Grażyno za podzielnie się swoimi przemyśleniami i komentarz.
Życzę Ci również Radosnych Świąt:)

kkb- ano, tak to się czasem składa, że nie ma wokół kwiatuszków i serduszek, o których by się chciało napisać.
Dziękuję Ci serdecznie:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

82986326 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005