Pomyśl, jakie piękne mamy teraz życie.
Zamiast na spacer iść... podziwiać ptaki,
przyrodę... powspominać swoje życie młode...
Musisz kulę i emeryturę wziąć
i do apteki po drogie leki giąć,
ale nie myśl głuptasie tylko o kasie...
jakoś żyć da się,
choć do następnej emerytury czas daleki,
bierz leki i żyj z nadzieją choć nogi się chwieją...
Musisz zdrowym być i długo żyć tym na przekór,
którzy na Twoją śmierć czekają
i klucze do Twoich drzwi dorabiają...
różne sposoby wymyślają...
życie umilają...
i z tego radość mają.
Teraz nos zadzierają do góry... patrzą w chmury,
bo im się już lepiej wiedzie,
to pocałuj się w cztery litery sąsiedzie.
Nie bądź za dobry i za uczciwy człowieku,
bo Cię szybko dwulicowi na drugi świat wywleką,
oni brak ludzkich uczuć mają
i o przykazaniach bożych zapominają.
Zapomnieli też, że jak byli w potrzebie,
to po wszystko przychodzili do Ciebie.
PAMIĘTAJ! Szanuj bliźniego jak siebie samego!
Nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe.
/AUTOR: BOLESŁAWA SMYKOWSKA/
|