poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 31.10.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
slam?
Cytaty o literaturze
,, limeryki"
Chimeryki 2
FRASZKI
Poezja dla dzieci
Chimeryków c.d.
Ostatnio dodane Wiersze
Zaduszki
`wracać nie ma dokąd
Ekstrema doznań
W dossier!
Na jesienną zmianę c...
Śmierć w Piekarach
Opowiedz mi babciu
Zgubiony i martwy
Czteropak
Zezowate szczęście
Wiersz - tytuł: Skok przez srebrną obręcz z drutu
Nazywają mnie imionami, których w tym życiu bym sobie nie nadała
A jestem Włoszką z piekłem w dłoni
I cały czas powracam do świtu nad rzeką.

Widziałam jego cień wyraźnie jak nigdy
I odliczałam kroki do spotkania.
Usłyszałam tylko głos.
Wypowiedz sekret, piękne jest to,
co przyniosłaś w dłoni.
Zanurz dłonie w wodzie, zatop tajemnicę
I nic nie pozostanie pomiędzy nami oprócz powietrza.

Próbowałam go błagać
Możemy zbudować dom na powietrzu.
Dla ciebie nie miało to większego znaczenia
Nadal śpijmy na gwoździach.

Po naszym wspólnym ukrzyżowaniu
stałam się mądrzejsza
i żar twojego ciała odbija się
od ścian mojego żołądka.
Następnego dnia, nad rzeką
chciałam jeszcze coś powiedzieć,
ale torturujące światło
uderzyło wprost w moje oczy.

Przez dwadzieścia parę lat życzyłam sobie śmierci.
Mogłam myśleć, a nie mogłam nic powiedzieć.
Chciałam umrzeć, żeby usłyszeć deszcz,
ale nie mogłam się ruszyć.

On powiedział,
że prawda pozostanie po jednej stronie
i ta prawda jest jak siekiera we mnie.
Ucałował wszystkie moje cukierkowe kości,
wychował moje, rozgałęziające się żyły.

Zdjął z mojej głowy welon i pozwolił mu odfrunąć.
Pożegnał mnie z małym, dziewczęcym drzewkiem.
I już na zawsze będziemy łagodnie torturowani.
Dodane przez Kira dnia 15.05.2016 18:01 ˇ 14 Komentarzy · 667 Czytań · Drukuj
Komentarze
adaszewski dnia 15.05.2016 18:49
dziewuszyńskie
Parallel dnia 15.05.2016 19:37
Lubię utwory z pomysłem i puentą, tu niestety nie czuję ani jednego ani drugiego.
silva dnia 15.05.2016 19:50
Kiro, aż barokowo od wyszukanych fraz, dla mnie niektóre zbyt ostre i wręcz dziwaczne ( śpijmy na gwoździach, wspólne ukrzyżowanie, prawda jak siekiera we mnie), warto to dopracować poprzez stonowanie. Pozdrawiam.
Kira dnia 15.05.2016 20:43
silva: Aha, Chcesz, żebym to ocenzurowała, a to dobre.
Parallel: Właśnie się cieszyłam, że puenta wyszła, a dajcie spokój.
adaszewski: Rzeczywiście. Utwór niemęski, nie dla mężczyzn i do tego niemęski.

Poza wszystkim dziękuję za komentarze i dziękuję ludzie, że wy TO czytacie. Boże.
Irena Michalska dnia 15.05.2016 21:22
Twoje długie wiersze jakoś mnie nie nużą. Zanurzam się w ich analityczną psychologię i zaczynam rozumieć (a może mi się tak tylko zdaje), dlaczego musisz tak hojnie operować słowami. Zwykła obręcz z drutu stała się srebrna dzięki wyobraźni, a mimo to odważny skok przez nią kosztował zbyt wiele. Urzeka mnie Twoja trudna nauka latania. Niektóre frazy są niezwykłe. Pozdrawiam.
Whitewolf dnia 16.05.2016 04:43
Dobry (tragiczny) przekaz i puenta też dobra, nad konstrukcją nie będę się zastanawiał, każdy po swojemu buduje. Pozdrawiam.
winyl dnia 16.05.2016 07:27
zmęczyło mnie czytanie tego wiersza...ale ja tak sobie tylko subiektywnie przynudzam.
Ooo dnia 16.05.2016 09:55
Barokowe pisanie nie jest w modzie, ale moda to szpan.
Za Ireną Michalską i Whitewolfem.
Ciekawy wiersz. Przypomina mi obrazy Chagalla.
silva dnia 16.05.2016 10:24
Kiro, nic nie mówiłam o ocenzurowaniu, tylko o stonowaniu, bo metafory są rozhukane do absurdu ( prawda jak siekiera we mnie). Pozdrawiam.
RokGemino dnia 16.05.2016 11:30
e tam, do poego mu kawałek, trza popracować by dogonić prekursora
Milianna dnia 17.05.2016 21:38
bardzo interesująco, bez nudy
z emocjami
lubię tak
pewnie mozna go nieco wyszczuplić, ale i taki długi jest super
coś się dzieje
Milianna dnia 17.05.2016 21:39
siekiery i gwoździ nie waż się usuwać:)
są mi potrzebne w tym wierszu
Alfred dnia 18.05.2016 06:39
Nie pokazuj skarbca
gdyś zauroczona
bo mogą w łańcuchy (w srebrne obręcze )
zmienić się ramiona

każdej boleści
jakaś jest przyczyna
czasem płacze chłopiec
czasami dziewczyna

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
Kira dnia 20.05.2016 20:29
Silva: Rozumiem. Dziękuję za opinię!
Irena Michalska: Bardzo, bardzo dziękuję, ale to bardzo :)
Whitewolf: Pozdrawiam oczywiście ;)
frogiszcze: Może być i tak. Pozdrawiam :)
Ooo: Wow. Dziękuję.
Juliusz Karowadzi: Oki.
Milianna: ;*
Alfred: Hejka ;D
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71202940 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005