poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 04.11.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Czy ten portal "umarł"?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
wybiórczość
Strz... szcz... a id...
Strach - zapis snu 2...
wszyscy w domu
Zgryz z niedopałkiem
Głód
Tik-tak
karmazyn
Douve
Spotkanie z Putinem,...
Wiersz - tytuł: [cykl] Jaźń
- Zabawa w świadomość -

Ty jesteś imię, ja desygnat - reprezentatywna
forma treści. Lewa dłoń fałszuje dłoń prawą,
prawe ucho głuche na treść ucha lewego.

Z formy ust można już tylko czytać: więc patrzeć
na słowa, i patrzeć na gesty - co będzie pierwsze?
Jak cień, z nogi na nogę, z miejsca na miejsce jak
rzecz rozciągany - zawróciłem, jak tylko możliwe
to oko w oko stanąć
sobą w twarz.

Inwektywy i ślinę zachować na później - nie warto
na wstępie kopać leżącego.


- Strumienie podświadomości -

To plącze i trzeszczy, pod światłem iskrzy, Nurtuje,
jak pustynny światłowód, podskórny obieg, zbieg
okoliczności z miejsca na miejsce. Od małżowiny
do źrenicy - uwydatnia i udowadnia tę przestrzeń.

Szuka zasobów pod kopułką czaszki. Przytwierdza
do myśli - zwabionych jak ćmy - tę jasność ścian:
osobne wspomnienia i wspomniane osoby, obawy
o Bogów i ich przemiany w drobne przeznaczenia.

Miesza w średnicach i przemieszcza przekątne.
Azymut o kąty roztrzaskuje i wabi myśli na różne imiona.


- Podchody z podświadomością -

Śniłaś mi się wczoraj.
Nie, nic z tych rzeczy, tylko mówiłem

wszystkie swoje prawdy - i było to
podobieństwo absolutów. Abstrakcje

pozostawiłem powiekom - kobiecie
łatwiej zrozumieć bezbronność,

kiedy pryska cały ten blask
zapałki. Wtedy chyba jest sen? Siarczysty

deszcz uderzył tej nocy, ale tylko w jedno
z okien. Przepadła świadomość następnego.

Dodane przez Franko dnia 03.08.2007 16:19 ˇ 16 Komentarzy · 1309 Czytań · Drukuj
Komentarze
otulona dnia 03.08.2007 16:26
ciekawie
najbardziej mi się spodobały II i III

msz - za dużo - 'jak', przydałaby się drobna kosmetyka w słowach
'zapałki' przeniosłabym jednak wers wyżej

pozdrawiam
Franko dnia 03.08.2007 16:31
Dzięki Otulona.

Dzięki za uwagi - ale nie mogę przenieść "zapałek" wyżej - bo wtedy nie będzie mi konfigurować z "Siarczystym" ;/

Również Pozdrawiam
henpust dnia 03.08.2007 17:33
To rzeczywiście interesujący cykl. Oczywiście wedle miar psychoanalitycznych to straszne herezje. Tak precyzyjne pisanie rodzi się ( i rodzi) z Automaton - jakby powiedział Lacan.Podświadomość plasuje się tam, "gdzie nas nie ma". Jest niespodziewaną Touche. Ale co tam uczeni. Lepiej być poetą. Pozdrawiam. Henryk
Franko dnia 03.08.2007 17:38
Gdyby Pan Henpust uważniej przeczytał te trzy teksty, to nie pisałby mi tu takich herezji

jakby powiedział Lacan.Podświadomość plasuje się tam, "gdzie nas nie ma". - już pierwszy wiersz mówi o zamianach miejsc "podmiotów". Ale, co tam moja interpretacja - nie ma to jak uważny czytelnik.

Również Pozdrawiam.
henpust dnia 03.08.2007 17:48
Nie ma się o co spierać. Przecież przyznaję Autorowi poetycką rację. Zaś te "herezje", jak je żartobliwie nazywam, to inna bajka - już do akademickiego dyskursu.Pozdrawiam. Henryk
PS / Zmiana miejsc podmiotów nie oznacza Lacanowskiego" gdzie nas nie ma". Tutaj wysmakowana i wyspekulowana (Początek jak z Husserlowskich "Logische Untersuchungen) fraza poświadcza introspekcyjną władność aż do granic schizofrenii ( to rozdwojenie ). Ale mniejsza z tym. Wiersz je naprawdę dobry. H.P.
henpust dnia 03.08.2007 17:48
Jest, jest ,jest. Yes, Yes, Yes.
fabula rasa dnia 03.08.2007 19:54
Gęste :-) Będę wracać bo trawienie trochę potrwa. Melduję tylko, że jestem pod wrażeniem :-)
Pozdrawiam
woody dnia 04.08.2007 07:11
mieszane uczucia w kierunku pozytywnym. jest gęsto, miejscami jednak schematycznie (np. kopuła czaszki). ale czyta się. serdecznie.
joanna dnia 04.08.2007 15:41
Hmm...ciekawe
Franko dnia 06.08.2007 13:06
No panie Henryku, pojechał pan po bandzie ;)
Z Przystanku Woodstock przywiozłem: kaca, błoto w plecaku i fajną parafrazę:
czytajta, jak chceta ;-)

Co do Husserl'a to ma Pan trochę racji, bo pisał ona tak:

"Mogę zmienić swój punkt obserwacji w przestrzeni i czasie, kierować spojrzenie tu i tam, mogę się postarać o coraz nowe, mniej lub bardziej jasne i bogate w treść spostrzeżenia i uobecnienia z których w stałych formach przestrzennego i czasowego świata unaoczniam sobie coś możliwego lub przypuszczalnego." -- tyle, że ten fragment pochodzi z "Tamże"

"Logische Untersuchungen" nie znam, więc pewnie miał Pan na myśli coś innego.

Dzięki za komentarze.
Pozdrawiam.
henpust dnia 06.08.2007 16:36
O, zazdroszczę Przystanku. Mnie już takie doświadczenia od dawna omijają. Serdecznie pozdrawiam. Henryk
Franko dnia 08.08.2007 14:51
Nie ma czego zazdrościć. Raz, że pojechałem tam samochodem, a nie pociągiem (a w pociągach nejlepsze są imprezy. No może poza tym wypadaniem z nich). Dwa, że pojechałem tam dopiero w sobotę i większość przez cały dzień była "zblazowana" po piątkowej zabawie. Trzy - chyba przegapiłem latające, plastikowe butelki. Cztery - to już nie to, co w Żarach.
Robert Furs dnia 08.08.2007 17:03
Tak, cykl miałem przyjemność już czytać,

pozdrawiam,
ellena dnia 10.08.2007 12:26
jak dla mnie też druga i trzecia część lepsze, bo pierwsza mniej płynnie się czyta(ale to subiektywne odczucie)
cały cykl interesujący, zatrzymuje na dłużej
pozdrawiam ciepło:)
ellena
cicho dnia 10.08.2007 13:16
w każdym z tych wierszy są takie fragmenty dotkliwe. i dobrze. no w niektórych miejscach szaleństwo czasowników, to mnie zawsze jakoś przyciąga do wiersza (jeśli to w zadziornym stylu).
Franko dnia 10.08.2007 13:20
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za komentarze.

Lim - dzięki i również Pozdrawiam

Ellena - ta pierwsza część to w sumie tylko "zabawa" znaczeniami, zabawa ciałem, imieniem, oznacznikami, naszymi dookreśleniami. Dzięki i również Ciepło Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

82964503 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005