poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 18.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Wiersz - tytuł: [cykl] Jaźń
- Zabawa w świadomość -

Ty jesteś imię, ja desygnat - reprezentatywna
forma treści. Lewa dłoń fałszuje dłoń prawą,
prawe ucho głuche na treść ucha lewego.

Z formy ust można już tylko czytać: więc patrzeć
na słowa, i patrzeć na gesty - co będzie pierwsze?
Jak cień, z nogi na nogę, z miejsca na miejsce jak
rzecz rozciągany - zawróciłem, jak tylko możliwe
to oko w oko stanąć
sobą w twarz.

Inwektywy i ślinę zachować na później - nie warto
na wstępie kopać leżącego.


- Strumienie podświadomości -

To plącze i trzeszczy, pod światłem iskrzy, Nurtuje,
jak pustynny światłowód, podskórny obieg, zbieg
okoliczności z miejsca na miejsce. Od małżowiny
do źrenicy - uwydatnia i udowadnia tę przestrzeń.

Szuka zasobów pod kopułką czaszki. Przytwierdza
do myśli - zwabionych jak ćmy - tę jasność ścian:
osobne wspomnienia i wspomniane osoby, obawy
o Bogów i ich przemiany w drobne przeznaczenia.

Miesza w średnicach i przemieszcza przekątne.
Azymut o kąty roztrzaskuje i wabi myśli na różne imiona.


- Podchody z podświadomością -

Śniłaś mi się wczoraj.
Nie, nic z tych rzeczy, tylko mówiłem

wszystkie swoje prawdy - i było to
podobieństwo absolutów. Abstrakcje

pozostawiłem powiekom - kobiecie
łatwiej zrozumieć bezbronność,

kiedy pryska cały ten blask
zapałki. Wtedy chyba jest sen? Siarczysty

deszcz uderzył tej nocy, ale tylko w jedno
z okien. Przepadła świadomość następnego.

Dodane przez Franko dnia 03.08.2007 18:19 ˇ 16 Komentarzy · 1222 Czytań · Drukuj
Komentarze
otulona dnia 03.08.2007 18:26
ciekawie
najbardziej mi się spodobały II i III

msz - za dużo - 'jak', przydałaby się drobna kosmetyka w słowach
'zapałki' przeniosłabym jednak wers wyżej

pozdrawiam
Franko dnia 03.08.2007 18:31
Dzięki Otulona.

Dzięki za uwagi - ale nie mogę przenieść "zapałek" wyżej - bo wtedy nie będzie mi konfigurować z "Siarczystym" ;/

Również Pozdrawiam
henpust dnia 03.08.2007 19:33
To rzeczywiście interesujący cykl. Oczywiście wedle miar psychoanalitycznych to straszne herezje. Tak precyzyjne pisanie rodzi się ( i rodzi) z Automaton - jakby powiedział Lacan.Podświadomość plasuje się tam, "gdzie nas nie ma". Jest niespodziewaną Touche. Ale co tam uczeni. Lepiej być poetą. Pozdrawiam. Henryk
Franko dnia 03.08.2007 19:38
Gdyby Pan Henpust uważniej przeczytał te trzy teksty, to nie pisałby mi tu takich herezji

jakby powiedział Lacan.Podświadomość plasuje się tam, "gdzie nas nie ma". - już pierwszy wiersz mówi o zamianach miejsc "podmiotów". Ale, co tam moja interpretacja - nie ma to jak uważny czytelnik.

Również Pozdrawiam.
henpust dnia 03.08.2007 19:48
Nie ma się o co spierać. Przecież przyznaję Autorowi poetycką rację. Zaś te "herezje", jak je żartobliwie nazywam, to inna bajka - już do akademickiego dyskursu.Pozdrawiam. Henryk
PS / Zmiana miejsc podmiotów nie oznacza Lacanowskiego" gdzie nas nie ma". Tutaj wysmakowana i wyspekulowana (Początek jak z Husserlowskich "Logische Untersuchungen) fraza poświadcza introspekcyjną władność aż do granic schizofrenii ( to rozdwojenie ). Ale mniejsza z tym. Wiersz je naprawdę dobry. H.P.
henpust dnia 03.08.2007 19:48
Jest, jest ,jest. Yes, Yes, Yes.
fabula rasa dnia 03.08.2007 21:54
Gęste :-) Będę wracać bo trawienie trochę potrwa. Melduję tylko, że jestem pod wrażeniem :-)
Pozdrawiam
woody dnia 04.08.2007 09:11
mieszane uczucia w kierunku pozytywnym. jest gęsto, miejscami jednak schematycznie (np. kopuła czaszki). ale czyta się. serdecznie.
joanna dnia 04.08.2007 17:41
Hmm...ciekawe
Franko dnia 06.08.2007 15:06
No panie Henryku, pojechał pan po bandzie ;)
Z Przystanku Woodstock przywiozłem: kaca, błoto w plecaku i fajną parafrazę:
czytajta, jak chceta ;-)

Co do Husserl'a to ma Pan trochę racji, bo pisał ona tak:

"Mogę zmienić swój punkt obserwacji w przestrzeni i czasie, kierować spojrzenie tu i tam, mogę się postarać o coraz nowe, mniej lub bardziej jasne i bogate w treść spostrzeżenia i uobecnienia z których w stałych formach przestrzennego i czasowego świata unaoczniam sobie coś możliwego lub przypuszczalnego." -- tyle, że ten fragment pochodzi z "Tamże"

"Logische Untersuchungen" nie znam, więc pewnie miał Pan na myśli coś innego.

Dzięki za komentarze.
Pozdrawiam.
henpust dnia 06.08.2007 18:36
O, zazdroszczę Przystanku. Mnie już takie doświadczenia od dawna omijają. Serdecznie pozdrawiam. Henryk
Franko dnia 08.08.2007 16:51
Nie ma czego zazdrościć. Raz, że pojechałem tam samochodem, a nie pociągiem (a w pociągach nejlepsze są imprezy. No może poza tym wypadaniem z nich). Dwa, że pojechałem tam dopiero w sobotę i większość przez cały dzień była "zblazowana" po piątkowej zabawie. Trzy - chyba przegapiłem latające, plastikowe butelki. Cztery - to już nie to, co w Żarach.
Robert Furs dnia 08.08.2007 19:03
Tak, cykl miałem przyjemność już czytać,

pozdrawiam,
ellena dnia 10.08.2007 14:26
jak dla mnie też druga i trzecia część lepsze, bo pierwsza mniej płynnie się czyta(ale to subiektywne odczucie)
cały cykl interesujący, zatrzymuje na dłużej
pozdrawiam ciepło:)
ellena
cicho dnia 10.08.2007 15:16
w każdym z tych wierszy są takie fragmenty dotkliwe. i dobrze. no w niektórych miejscach szaleństwo czasowników, to mnie zawsze jakoś przyciąga do wiersza (jeśli to w zadziornym stylu).
Franko dnia 10.08.2007 15:20
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za komentarze.

Lim - dzięki i również Pozdrawiam

Ellena - ta pierwsza część to w sumie tylko "zabawa" znaczeniami, zabawa ciałem, imieniem, oznacznikami, naszymi dookreśleniami. Dzięki i również Ciepło Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67431148 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005