| 
|  | Nawigacja |  |  
|  | Wątki na Forum |  |  
|  | Ostatnio dodane Wiersze |  |  | 
|  | Wiersz - tytuł: przeszły niedokonany |  |  
|  | jeszcze jedziemy.  zaparowana szyba budzi we mnie drobną dziewczynkę "obciętą" na pazia. złączonymi
 dwoma palcami starannie rysuję kółko.  równiutkie
 
 ani grama "mgły" - teraz wszystko ma  odpowiednią
 ostrość - patrzę, jak zostaje za nami na usianych
 makami łąkach,  jeszcze porusza korony brzóz
 słabnącym echem: byłam - nie zostałam
 
 przedszkole,  liceum, "tuż przed zakrętem" -miałam
 szczęście - nie zostałam  drobną dziewczynką
 obciętą na pazia,  choć często mówiłeś: jak dziecko!
 naprawdę,  jak dziecko. tego dnia,  gdy
 
 pręgowany kot na zawsze został pręgowanym
 kotem z dzwoneczkiem na szyi,  ukłuło: czy ty
 naprawdę nie masz innych zmartwień? to tylko kot -
 koty czasem wbiegają pod koła . już byłam pewna -
 
 (kochałam koty. zawsze kochałam koty) zbyt mało
 wiesz, bym mogła cię pokochać.  jeszcze razem
 w tym śnie. jutro  powiem: byłam - nie zostałam
 
 czasowniki mojego życia mają niedokończony kolor -
 nie wiem - dokonałam tak niewiele, czy tak wiele
 nie dokonałam?  a jeśli,  do "tu i teraz", wszystko jest
 przeszłością,  to jakie znaczenie ma różnica między :
 byłam - nie zostałam,  a byłam - umarłam?
 
 więc rozwal nas,  nie hamuj
 
Dodane przez zorianna 
dnia 26.06.2016 16:04 ˇ
21 Komentarzy ·
1085 Czytań ·
   |  |  
|  |  |  |  
|  | Komentarze |  |  
|  | 
| dnia 26.06.2016 17:09 Czasem warto uskoczyć aby to opisać. Jak zwykle - retorycznie.
 |  
| dnia 26.06.2016 17:30 Przyjacielowi obcięło cztery palce, na drugi dzień poszedł sądzić drzewka w lesie, jest byłym alkoholikiem. Ciągle się uśmiecha i dla każdego ma dobre słowo, znajduje radość w dawaniu, dzięki temu zyskał cel i przyjaciół. może o nim napiszę następny wiersz.
 
 Autorce życzę pogody ducha i wielu serdecznych przyjaciół.
 Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 i ciepło 😊.
 |  
| dnia 26.06.2016 18:41 po czasownikach poznamy człowieka, przymiotniki czasem dodają blichtru, ale najczęściej szpecą :) pozdrawiam,
 |  
| dnia 26.06.2016 20:27 Przypomniał mi się Twój świetny wiersz "Ko(ś)ci łapki". Dzisiejszy również przykuwa moją uwagę. Drobna dziewczynka obcięta na pazia budzi natychmiastową sympatię, a jej dramatyczne rozmyślania wydają się prowadzić do równie dramatycznych decyzji osobistych. Byłam - nie zostałam  to inteligentny punkt wyjścia do tytułu przeszły niedokonany. Pozdrawiam.
 |  
| dnia 26.06.2016 20:34 Super się czyta...Ale  zakończenie zmieniłabym :-) - polubiłam tę dziewczynkę.
 Pozdrawiam
 |  
| dnia 26.06.2016 21:00 Wzruszająco, najbardziej z motywem kota, ale bez ostatniego wersu. Pozdrawiam.
 |  
| dnia 26.06.2016 21:35 Odbieram ten wiersz jako smutną opowieść o pogłębiającym się  rozczarowaniu - tak wielkim, że nawet życie straciło swoją wartość. Mam nadzieję, że Autorka nie utożsamia się z pelką...
 
 Pozdrawiam
 |  
| dnia 26.06.2016 22:27 Mam wrażenie, że to osobisty wiersz, wymowny i wzruszający,
 bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie:)
 |  
| dnia 27.06.2016 05:45 czasowniki mojego życia mają niedokończony kolor - nic dodać, a tym bardziej ująć. Ciekawie, dobrze napisany wiersz. Pozdrawiam
 |  
| dnia 27.06.2016 09:26 Trochę przypomina pełne magii pisanie Efemerycznej z Nieszuflady!
 Za kota - wielki plus! To moje ulubione zwierzę domowe.
 |  
| dnia 27.06.2016 12:11 Janusz Gierucki - dziękuję za poczytanie i zostawiony ślad
 
 Alfred - dziękuję za wizytę i komentarz - co prawda, troche nie bardzo potrafię go odnieść do mojego tekstu, ale ciekawy jest :)
 Moja pogoda ducha jest ok, pełne słońce :) mogę się nią dzielić
 
 Robert Furs - tak, coś w tym jest, dziękuję za ślad obecności
 
 Irena Michalska -  bardzo dziękuję,  to niezmiernie miłe, że ktoś pamięta moj wiersz sprzed niemal pół roku.
 
 kasandra - miło mi, dziękuję.   Moze kiedys coś zmienię w tym tekście
 
 silva - dziękuję za poczytanie. Na razie nie potrafię się rozstać z ostatnim wersem, mimo, że może faktycznie nie jest zbyt udany :)
 
 Janusz - dziękuję za wizytę :) jest odwrotnie - peelka (z którą absolutnie się nie utożsamiam) zbyt docenia życie, by marnować je na coś bezsensownego...ta podróż i to "rozwalenie" użyte tu w niedosłownym znaczeniu
 
 Niepoprawna optymistka  - bardzo dziękuję :) jeśli czytelnik ma takie wrażenie, to tylko się cieszyć, że wiersz ma w sobie jakiś autentyzm
 
 koma17 - miło mi, dziękuję bardzo
 
 Ryszard B - odbieram to jako komplement, choć nie znam twórczości Efemerycznej,  ani innych z Nieszuflady,
 Dziękuję za poczytanie
 
 Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
 |  
| dnia 27.06.2016 12:12 Janusz - zapomniaam pogrubić :)
 |  
| dnia 27.06.2016 14:58 Ja też polubiłam tę dziewczynkę.
 A o czasownikach mam to samo zdanie co Robert.
 Pozdrawiam ciepełkowo.:):)
 O.
 |  
| dnia 27.06.2016 16:11 Moja stara śpiewka to takie słowa niektórych komentarzy :
 
 piękną prozą poetycką (białym...   )
 napisany reportaż wspomnieniowo
 instruktażowy,sentymentalny szkic
 codzienności wrażliwego, utalentowanego
 człowieka lubiącego ludzi i koty.
 
 To na prawdę dobrze się czyta
 a codzienność przyniesie wspomnienie
 Autorki, którą serdecznie pozdrawiam.
 |  
| dnia 27.06.2016 17:03 świetny!!! szkoda cokolwiek dopowiadać, aby nie zagłuszać wiersza
 |  
| dnia 27.06.2016 18:07 powiem tak - kto kocha koty, ten mój bliski:)
 Dziewczynka jest bardzo wrazliwa, jej myśli sa dojrzałe. Czyta się, ale
 choć mało wiem, powiem: W pierwszym czytaniu wydawał mi się trochę przegadany, ale teraz gdy czytam trzeci raz... chyba nie. Chyba wszystko jest wazne, choć... :))
 Jest  wspaniały, aż lekko zazdroszczę:) ale tak serdecznie, bez zamachu na Autorkę:)))
 Pozdrawiam ciepło.
 |  
| dnia 28.06.2016 05:33 Bardzo dobry, wielowymiarowy wiersz. Pozdrawiam. Irga
 |  
| dnia 28.06.2016 05:35 Ola Cichy - dziękuję za poczytanie.   No tak - przymiotbiki to słowa, czasowniki czyny :))
 
 kurtad41  - miło mi, że dobrze się czytało :) dziękuję
 
 adaszewski - cieszę się i dziękuję bardzo
 
 Milianna to zdradze Ci w tajemnicy, że peelka ma to po mnie :)) jestem kociarą. Dziękuję bardzo za miłe słowa
 |  
| dnia 28.06.2016 05:47 IRGO cieszy mnie bardzo Twoja opinia, dziękuję  :)
 Pozdrawiam
 |  
| dnia 28.06.2016 16:58 "Powiedziałem: znam takie miejsce,
 gdzie przychodzą umierać koty.
 Zapytałem: chcesz je zobaczyć?
 Odpowiedziała: nie chcę."
 
 Pozdrawiamiałcząco ;)
 |  
| dnia 30.06.2016 15:03 kkb - dzięki,  że wpadłeś
 Za świetliki też :)) pozdrawiam
 |  |  |  
|  |  |  |  
|  | Dodaj komentarz |  |  
|  | Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. |  |  
|  |  |  |  | 
|  | Pajacyk |  |  
|  | Logowanie |  |  
|  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ  żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ .
 |  |  
|  |  |  |  
|  | Aktualności |  |  
|  | Użytkownicy |  |  
|  |  Gości Online: 22 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi |  |  
|  |  |  |  |