| 
 jesienny liść przykleił się do płyty chodnika 
 sponiewierany niczym stary człowiek  
 
ona jeszcze wirowała 
 jeszcze poddawała się podmuchom życia 
 by opadając nie uchwycić dłoni samotności  
która obejmuje na wzór ośmiornicy  
 
dzisiaj ma w sobie rozdeszczony smutek 
 i rozumie wiatr który wypycha ją z obszaru działania 
 zabawi się wesoło liśćmi zbędna mu żywo martwa istota  
 
jej jesień nie była radosną panną 
biegająca  z barwnym bukietem liści 
 była parasolem we łzawej kałuży szara i płaczliwa 
 kurczyła się spragniona dotyku  
 
jego dotyku   
 
Dodane przez  IZa
dnia 28.10.2016 20:52 ˇ
12 Komentarzy ·
718 Czytań ·
  
 
 |