poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 31.10.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy ten portal "umarł"?
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
Zgryz z niedopałkiem
Głód
Tik-tak
karmazyn
Douve
Spotkanie z Putinem,...
Homo sapiens?
To chyba nie powinno...
Usprawiedliwienie
Złote piórko
Wiersz - tytuł: odpust
św. Marcin przyjechał na białym koniu
wracają słowa babci z oszronionym liściem

niebo zaogniło się potem zbladło
rachityczne światło nie stopi kryształków

rozpiętych jak koronki na skulonych suszkach
a ty mi znowu zostawiasz pół płaszcza

piłeczkę na gumce z trocinami w środku
powiem - zobacz wnusiu listopad już zima
Dodane przez mgnienie dnia 13.11.2016 19:34 ˇ 20 Komentarzy · 1115 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ola Cichy dnia 13.11.2016 19:52
Ciepełkowe emocje u Cb dzisiaj.
Można się w nich ogrzać, chociaż to listopad.
Obraz listopadowych czarów w oszronionych liściach , szczególnie- "koronki na skulonych suszkach' :):):)
Muszę otworzyć okno. jeszcze tylko mrozistych powiewów mi brak i łzawych kulek z nieba.
Buziaki.Cmok cmok.
Ola.
koma17 dnia 13.11.2016 20:36
Urokliwie odmalowałaś odpust na św. Marcina. Piłeczka na gumce z trocinami w środku rozczula, obrazy dziś i dawniej nakładają się na siebie, falują. Miło się czytało, pozdrawiam.
adaszewski dnia 13.11.2016 20:37
widzę [i]stelaż[/i] tego wiersz i podoba mi się
lunatyk dnia 13.11.2016 20:47
Nastrojowy wiersz, a szczególnie podobają mi się czułe słowa babci :-) Pozdrawiam serdecznie.
Robert Furs dnia 13.11.2016 21:03
ciekawy wiersz, przywołuje wiele wspomnień i refleksji, pozdrawiam
Janusz dnia 13.11.2016 21:03
Za lunatykiem.
Pozdrawiam
silva dnia 13.11.2016 21:06
Piękna klamra ze słów babci, a właściwie dwóch babć, dobrze było przeczytać i powspominać. Pozdrawiam.
mgnienie dnia 13.11.2016 22:01
Ola Cichy - jakże się cieszę, z Twoich odwiedzin:))) tylko nie otwieraj zbyt szeroko okna, księżyc dzisiaj w pełni ...może wywieść na manowce.
Ściskam, Wiesia.
koma 17 - nawet nie wiesz jak cieszę się z Twojego czytania, nie byłam pewna czy nie za dużo w jednym (choć wersów mało).
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
adaszewski - dziękuję za dostrzeżenie stelażu i aprobatę:)
Pozdrowienia posyłam:)
lunatyk - chociaż było to tak dawno w każdy mroźniejszy listopad przypominam sobie słowa babci ( nauczyła mnie też pierwszego wiersza).
Dziękuję za chwilkę, pozdrawiam ciepło:)
Robert Furs - cieszę się , że nie przeszedł obojętnie. Serdecznie Cię pozdrawiam:)
[bJanuszu][/b] - dziękuję ,że zaglądasz:) Ocalić...choćby okruchy wspomnień. Pozdrawiam serdecznie:)
silva - ...tak - dwóch babć - tej z przeszłości i tej przyszłej (powoli wchodzimy w nowe role). Serdecznie dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam :)))
Warkoczyk dnia 14.11.2016 08:06
tu odpust ...a ty mi znowu zostawiasz pół płaszcza
....na mróz..
Ciekawy wiersz, do przemyślenia.
Ewa Włodek dnia 14.11.2016 15:35
pół płaszcza, które św. Marcin dał żebrakowi - cóż, każdy miał połowę płaszcza, czyli - minimum minimorum, możliwe do sensownego wykorzystania, albo - nie, zależy, jak spojrzeć na zagadnienie. A wspomnienie dawnych odpustów, w piłeczkami wypełnionymi trocinami - bardzo nastrojowe...
Edyta Sorensen dnia 14.11.2016 17:38
Odpust w kościele i odpust przed kościołem (szmira i tandeta na straganach) to dwie zupełnie inne sprawy.

Ale wiersz cacuszko:)
helutta dnia 14.11.2016 18:34
Te pół płaszcza jest bardzo ważne, starcza na całe życie...
Pięknie namalowany odpust z perspektywy pokoleń. Pomyślałam, jak dobrze jest mieć swój parafialny kościół, dzień odpustu, znajomy ołtarz....
mgnienie dnia 14.11.2016 20:10
Warkoczyk - ...na mróz także, na każdą biedę. Miło mi, że zajrzałeś i podzieliłeś swoim odczuciem :)
Serdecznie pozdrawiam:)
Ewa Włodek - racja w tych okryciach był spory naddatek, choć nie jeden nawet nie pomyśli, że trzeba wspomóc innego w potrzebie. W małych miejscowościach jeszcze utrzymuje się te tradycje - przyjeżdżają stragany zwane budami, niedawno sprawdzałam - są i kolorowe piłeczki na gumce jak w moim dzieciństwie.
Cieszę się Ewo, że znowu jesteś, pozdrawiam cieplutko, Wiesia
Edyta Sorensen - to prawda , najważniejsze przeżycie duchowe...chociaż dawniej, gdy mniejszy był dostęp do różnych dóbr i atrakcji, nawet takie tandetne różności cieszyły dzieci.
Dziękuję Edyto za odwiedziny i przychylne słowo :) Pozdrawiam serdecznie:)
helutta - o tak, ładnie to ujęłaś Moniko :) Szczególny sentyment mam do mojego pierwszego parafialnego kościoła, drewnianego, wiejskiego...chodziliśmy do niego pieszo, kilka kilometrów przez las...
Serdecznie:)))
Irena Michalska dnia 14.11.2016 20:38
W listopadzie trzeba się bardziej dokładnie przypatrywać skąpej w barwy przyrodzie, ale jej kształty -oszronione liście, rachityczne światło, kryształki, koronki - stanowią, jak widać w wierszu, dobre punkty obserwacji. Ich połączenie ze wspomnieniami dało ciepły wiersz.
IRGA dnia 14.11.2016 21:27
Podoba mi się. Pozdrawiam. Irga
mgnienie dnia 15.11.2016 07:23
Irena Michalska - każda pora roku, każdy miesiąc ma swój urok, a dużo zależy od naszego stanu ducha. Dziękuję Ireno za Twoje "obserwacje" :) Serdecznie pozdrawiam:)
IRGA - dziękuję Igro :) Ciepło pozdrawiam, Wiesia.
Alfred dnia 15.11.2016 12:39
Gumka przy piłeczce
dawno już zmurszała
jeno mi garść wspomnień
z dzieciństwa została

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
mgnienie dnia 15.11.2016 13:05
Dziękuję [bAlfredzie][/b] za rymowane wspomnienie:)
Pozdrawiam ciepło:)
sibon dnia 16.11.2016 18:28
Chociaż trochę zimowo, ale ciepło :))

Pozdrawiam
kkb dnia 17.11.2016 07:18
Bylem w tym roku na imieninach ulicy św Marcin, bylo chlodno ale bez śladów zimy. ;) Ale wnus może zmieniać postrzeganie pur roku. :)
Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

82761899 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005