dnia 05.07.2017 06:11
Myślę, że z Herberta mamy tu znacznie więcej niż frazy pisane kursywą, a tajemnice rodziców dzieci nie powinni odkrywać, trzecia strofa dla mnie super. Pozdrawiam |
dnia 05.07.2017 07:26
...czas przeżyty/zapamiętany i tak dokonuje trawestacji, tego co było, a "nie zauważyło" nawet tego, co było dla tego właśnie tracone |
dnia 05.07.2017 09:34
Herbert, mój numer jeden wśród współczesnych, polskich poetów. Potem T. Różewicz... Dlatego ze szczególną przyjemnością i uwagą odebrałem wiersz - ze szczególnym uwzględnieniem ostatniej strofy :)
Moc pozdrowień |
dnia 05.07.2017 09:49
Poruszający wiersz...o odchodzeniu ( zbyt wczesnym), o próbie zrozumienia..., o odkrywaniu poezji , która dzieje się obok.
Pozdrawiam :) |
dnia 05.07.2017 09:57
Zdzislawisie, dziękuję za znalezienie Herberta i wybór trzeciej strofy. Pozdrawiam.
Mithotynie, dzięki za wysnute refleksje, jest tu najprawdziwszy czas przeżyty i zapamiętany, a co utracone, starałam się odzyskać. Pozdrawiam.
Januszu, dziękuję za ze szczególną przyjemnością, ja też wysoko cenie obydwu panów. Pozdrawiam.
Mgnienie, dziękuję za empatyczny odbiór, nareszcie dojrzałam do tego, by napisać o Marcinie, który odszedł 20 lat temu. Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2017 09:59
cóż, co Mistrz to Mistrz. Nie wiem, ile Pani ma lat Silvo, ale Herbert był również moim doświadczeniem, pamiętam, byłem na jego wieczorze poetyckim, na którym się nie pojawił. Pani prowadząca pinformaowała nas, iż przebywa w szpitalu. Pan Cogito towarzyszły mi w dorastaniu. Potem odstręczył mnie nieco swoim zgorzknieniem i małostkowością w stosunku do innych....:) Co do rzeczywistości to wciąż pozostaje sfałszowana, takie czasy, tacy ludzie. Pozdrawiam, A |
dnia 05.07.2017 10:47
Magrygale, dziękuję za garść osobistych wspomnień. Ja też dorastałam z Herbertem, ale później nieco zmieniłam zdanie na jego temat, gdy przeczytałam "Pana od poezji" J. Siedleckiej. Jego życie było zupełnie inne od tego, co pisał... Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2017 12:25
Zatrzymał. Być może krótko, ale mocno to dobra alternatywa dla długo, ale nijako. |
dnia 05.07.2017 13:12
Romanie, dziękuję za tę chwilę zatrzymania nad losem bohatera tego wiersza. Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2017 14:53
z wyrazami szacunku,
serdecznie |
dnia 05.07.2017 15:03
Pięknie połączyłaś "Sprawozdanie z raju" Herberta z własnymi refleksjami... Poruszające - szczególnie trzecia zwrotka...
Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 05.07.2017 15:10
Piękny wiersz! |
dnia 05.07.2017 16:08
Kaemie, dziękuję za czas darowany wierszowi. Pozdrawiam.
Lunatyku, dziękuję za pięknie , poruszające i wybór trzeciej. Pozdrawiam.
Ad, wielkie dzięki, to zapis rzeczywistej sytuacji z zajęć indywidualnych, moja rola tu prawie żadna. Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2017 16:37
Porusza i daje do myślenia. Jest dobrze i będzie dobrze :) |
dnia 05.07.2017 16:45
Janie, to b. ważne, że porusza, i jest dobrze, bo po wielu latach tamten chłopiec po raz kolejny zdał sprawozdanie z rajdu, na który zabrał go kolega mamy. Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2017 17:00
-:)))
wzorowanie się na wielkich ma swoje zalety ale i wady
wydaje mi się że cytat można by pominąć nawiązać ale pominąć
więcej nowej jakości
pozdrawiam -:)) |
dnia 05.07.2017 17:48
Aleks, dziękuję, że poczytałeś i podzieliłeś się uwagami. Przemyślę. Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2017 18:28
Herbert mnie zwabił, nie żałuję. Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2017 19:04
Mikeszu111, witaj u mnie, cieszę się, że nie żałujesz. Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2017 21:57
Z wierszy Herberta podoba mi się Siódmy anioł. |
dnia 05.07.2017 22:34
Saint Germaine, witaj u mnie, ja uważam za najlepszy wiersz "Apollo i Marsjasz". Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2017 23:20
zatrzymujący obraz
ostatnia strofa poruszyła mnie
pozdrawiam |
dnia 05.07.2017 23:28
Milianno, dziękuję za zatrzymanie się i wybór ostatniej strofy. Pozdrawiam. |
dnia 07.07.2017 21:51
lubię stworzenia doskonałe, lubię kamienie za ich brak szlachetności,
lubię czas, z niego wyrasta każda głupota i mądrość :) pozdrawiam, |
dnia 07.07.2017 22:01
Robercie, dziękuję za poszerzenie kontekstu o kilka refleksji wysnutych z twórczości Herberta. Pozdrawiam. |
dnia 07.07.2017 22:04
Właściwie to nie wiem,czy lubię Herberta, ale Twoje wiersze do mnie "przemawiają".Przepraszam- nie dlatego ten mój wpis ( a może jednak dlatego...).Przepraszam i dziękuję ...
Dobrej nocy. |
dnia 07.07.2017 22:41
Warkoczyku, nie wiem, dlaczego przepraszasz. Nie ma przymusu lubienia czyichkolwiek tekstów. Dziękuję, że pozwalasz moim "przemawiać" do Ciebie. Pozdrawiam. |
dnia 07.07.2017 23:12
Bardzo dobry, ciekawy wiersz. Taki do czytania jednym tchem, a potem powolutku wers po wersie. Co właśnie czynię.
Pozdrawiam |
dnia 07.07.2017 23:21
Komo17, dzięki za taką opinię i powolne czytanie. To jeden z ostatnich, napisany po tym, jak mnie także ta niepożądana pani zajrzała w oczy. Pozdrawiam. |
dnia 08.07.2017 14:11
kiedy już tajemnicy
otworzymy bramy
wtłoczeni między światy
z sykiem przemijamy
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 08.07.2017 15:44
Alfredzie, dziękuję za poetyckie refleksje o międzyświecie. Pozdrawiam. |
dnia 10.07.2017 22:56
Ciekawie.
Pozdrówka.
O :) |
dnia 11.07.2017 18:08
Olu, dzięki, że zajrzałaś. Pozdrawiam. |