dnia 20.07.2017 22:39
Uroczo ulotna. |
dnia 21.07.2017 08:12
-:)))
ja tak sobie myślę że ta ,, pornografia '' ,, drobniutkich piersi '' nie przejdzie
to jest poważne tradycyjne forum poetyckie a nie jakieś tam -:)))))) żeby nie wiem co
pozdrawiam -:)) |
dnia 21.07.2017 08:57
A no, tak bywa, kiedy mieszkania są z sobą "okno w okno" - znakomite warunki dla podglądactwa!.. A potem rodzinne dramaty. Prawo budowlane nie powinno zezwalać na takie usytuowanie mieszkań :)
Tylko o co chodzi z tą wystawą? Czyżby to była rzeźba albo jaki manekin?
I ten tytułowy życiorys, sprowadzający się do zauroczenia "panienką z okienka"? Trochę za ubogi, jak na życie młodego mężczyzny...
Moc pozdrowień |
dnia 21.07.2017 09:26
Januszu Gierucki - jak każde pierwsze zauroczenie :-) Dobrze, że następne są bardziej trwałe :-) Dziękuję i pozdrawiam :-) |
dnia 21.07.2017 09:32
aleksanderulissestor - a ja czytam i nic nie widzę :-) :-) "Żeby nie wiem co" jednak mężczyzna patrzy inaczej niż kobieta :-) :-), a już myślałam, że wszyscy jesteśmy z Ziemi... Dziękuję i pozdrawiam :-) |
dnia 21.07.2017 09:35
Januszu - przecież są rolety, zasłony - całkiem fajne dziś :-) i... niezły z Ciebie śledczy :-) A tak na serio - niektórzy miewają takie krótkie życiorysy i to jest przykre... Dziękuję i pozdrawiam :-) |
dnia 21.07.2017 13:14
"Nieruchomych oczu", choć może to literówka? Drobna korekta jak najbardziej wskazana; wiersz bardzo, bardzo dobry :-)
Serdecznie :-) |
dnia 21.07.2017 14:24
abirecka - dziękuję za uważne czytanie :-) Zaraz poproszę Pana Moderatora o zmianę.
A najbardziej dziękuję za bardzo miłą ocenę :-) :-) Jest ona dla mnie ważna :-) Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 21.07.2017 14:35
Pisownię wyrazu "oczu" poprawiłem.
Pozdrawiam. |
dnia 21.07.2017 15:06
PIĘKNE
gdy czytałem, w tle leciało Radiohead i z tą melodią mi się spodobał jeszcze bardziej, więc sobie go zapiszę. Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=agtiqoD81t8 |
dnia 21.07.2017 15:46
Moderatorze4 - dziękuję bardzo za szybką interwencję :-) Miło Cię widzieć... Pozdrawiam :-) |
dnia 21.07.2017 15:48
Janie Bogdajewicz - :-) cała przyjemność po mojej stronie :-) Dzięki za link :-)
Dziękuję bardzo i pozdrawiam :-) |
dnia 21.07.2017 17:22
Wszystko się kiedyś kończy czasem wiemy jak a czasem tak nieoczekiwanie. |
dnia 21.07.2017 18:35
drobniutkie piersi - pewne rzeczy powinno się zostawiać dla siebie, podmiocie liryczny |
dnia 21.07.2017 19:05
Saint Germaine - tylko co lepsze? Dziękuję za refleksję :-) Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 21.07.2017 19:07
adaszewski - tylko mój podmiot liryczny jest niezwykły - nie pamięta szczegółów życiorysu, a pamięta szczegóły wyglądu kobiety... Sama nie wiem, kim jest... Ale sugestię przekażę :-) Dziękuję i pozdrawiam :-) |
dnia 21.07.2017 20:07
...życie to subtelna gra z ogniem...pozdr. |
dnia 21.07.2017 20:17
mikesz111 - dopóki subtelna, chyba nie jest źle :-) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 21.07.2017 20:45
Wyjątkowo ciekawie - trzy kobiety mające wpływ na życiorys peela: starająca się zabezpieczyć podstawowe potrzeby babcia, matka, która nie jest wzorem kobiecości i zjawiskowa dziewczyna jak z obrazu. A może z obrazu?
Pozdrawiam :-) |
dnia 21.07.2017 21:16
komo17 - i tak naprawdę bohater nie miał szans na poznanie pewnego "wzorca" kobiety :-) Myślałam o manekinie, ale kobieta z obrazu też może być :-) :-) Dziękuję za Twe przemyślenia. Pozdrawiam ciepło i spokojnej nocy :-) |
dnia 21.07.2017 21:33
trzy kobiety- trzy światy, bardzo mi się podoba wiersz,pozdrawiam serdecznie |
dnia 21.07.2017 21:53
elu_zwolinska - dziękuję Ci bardzo :-) Masz rację - trzy różne światy... Dobrej nocy Ci życzę :-) |
dnia 22.07.2017 07:16
Życiorys jakby "zbudowany" na epizodzie z kobietą, ale tak ważnym dla Niego,że innych szczegółów nie pamięta...
I kontrast - obraz rudej dziewczyny o intensywnie zielonych oczach a obraz babki i matki...
Te nieruchome oczy dziewczyny zastanawiają i ... wystawa...
Ciekawy wiersz, bardzo...
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 22.07.2017 11:51
Laleczka o tsavorytowych oczach pewnie poszukała nowego adoratora... Wolałabym czytać mojej męskości, bo mej ma charakter książkowy. Pozdrawiam. |
dnia 22.07.2017 16:02
bez piersi nigdy nie będziemy przy pierwsi, matki i własnej :) |
dnia 22.07.2017 17:00
Warkoczyku - dziękuję bardzo za rozbudowany komentarz :-) i miłą ocenę :-) Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 22.07.2017 17:02
silvo - dziękuję, czasem mam problem z zaimkami - dłuższe formy nie zawsze mi pasują ze względów gramatycznych, ale faktycznie w wierszach wydają się ciekawsze :-) Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 22.07.2017 17:04
Robercie Furs - więc dobrze, że są :-) :-) Dziękuję i pozdrawiam z uśmiechem :-) |
dnia 22.07.2017 19:59
gdy naćpany ją z wystawy
na chatę zgarnąłem
bez protestów marudzenia
przy niej dpocząłem
kiedy rankiem otrzeźwiałem
zrzedła moja mina
bo leżałem nagusieńki
obok manekina
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 🐍👗. |
dnia 22.07.2017 20:03
:) Pozdrawiam. Irga |
dnia 22.07.2017 21:15
Alfredzie - super :-) :-) Jak to mina szybko rzednie :-) Dziękuję i pozdrawiam :-) |
dnia 22.07.2017 21:15
IRGO - dziękuję za uśmiech :-) :-) Pozdrawiam :-) |
dnia 23.07.2017 20:31
Tak samo jak Pan Bogdajewicz widzę - piękne:) |
dnia 24.07.2017 16:03
Milianno - bardzo mi miło :-) Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję :-) |
dnia 25.07.2017 10:19
Ciekawy życiorys, stworzony na kanwie trzech kobiet, ważnych dla peela. Wszystkie niedoskonałe, ale co w życiu jest doskonałe?
Najwięcej szczęścia dała peelowi trzecia, chociaż darzył ją platonicznym uczuciem, bo to przytulenie do drobniutkich piersi, było raczej tylko w jego głowie. Biedak zakochał się w manekinie. Tak czytam ten słodko-gorzki wiersz, niby zabawny, a smutny
Serdeczności przesyłam :)) |
dnia 25.07.2017 16:03
sibon - i tym wzorcem stała się kobieta z wystawy... Zastanawiam się, co mój bohater zrobi później w życiu, jakim będzie człowiekiem... Trudno żyć bez wzorców.
Dziękuję pięknie i pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 28.07.2017 16:07
hehe bardzo fajne, bardzo mi się podobało |