dnia 29.07.2017 09:59
To prawda, koniec świata nadejdzie niepostrzeżenie, początek końca już się zaczął... Nie jedyna peelka o tym wie, wie również ten siwy staruszek ogrodnik z Piosenki o końcu świata Miłosza, którego słowa przywołałaś :)
moc pozdrowień |
dnia 29.07.2017 11:08
początek końca
zaczyna się wtedy
gdy człowiek z nudów
napyta se biedy
początek koniec
zazwyczaj mieć musi
człek zrywa owoc
kiedy da się skusić
na wiele rzeczy
wpływu dziś nie mamy
o koniec szczęścia
wciąż się potykamy
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 🌹. |
dnia 29.07.2017 15:39
Ładne. Pozdrawiam. Irga |
dnia 29.07.2017 16:09
Januszu - czasami i koniec staje się prawdą... Tylko jak się z tym pogodzić?
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 29.07.2017 16:10
Alfredzie - jak zwykle jesteś niezawodny :-) Jak Ty to robisz?
Dziękuję i pozdrawiam z uśmiechem :-) |
dnia 29.07.2017 16:11
IRGO - miło mi, że do mnie zaglądasz :-) Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 29.07.2017 19:19
-:))
na konwencie seniorów naszego ogródka działkowego podjęliśmy uchwałę o odwołaniu podobnych zjawisk szkodzą naszym uprawom
gdyby jednak coś takiego nie daj boże zaszło uchwałą specjalną unieważniliśmy na zapas zarówno sam fakt jaki skutki z powodu wady prawnej
no nie ma prawa się zdarzyć
pozdrawiam -:))) |
dnia 29.07.2017 20:02
aleksanderulissestor - żeby wszystko można było uchwalić, to życie byłoby piękne i przewidywalne :-)
Dziękuję i pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 29.07.2017 20:10
Nie tylko staruszek z Piosenki... Miłosza jest prorokiem, wiele osób ma świadomość nadchodzącej śmierci. Trzeba do końca podwiązywać pomidory lub robić coś innego, co konieczne. Pozdrawiam. |
dnia 29.07.2017 20:20
silvo - bohaterka wiersza - młoda dziewczyna - w czerwcu dowiedziała się, że za chwilę może skończyć się jej świat... I próbuje z tą myślą żyć...
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. |
dnia 29.07.2017 20:42
Piszesz w czasie przeszłym i to przygnębia, zasmuca. A może jednak tego końca świata nie będzie? Bo to przecież piosenka.
Pozdrawiam |
dnia 29.07.2017 23:50
bez dwóch pierwszych wersów czytam
wtedy mam pewne niedopowiedzenie, jest ciekawiej, ale jak wiadomo każdy ma inny sposób odczuwania:)
Podoba mi się, wzrusza. Kazdy ma swoj koniec świata i inny nie ma znaczenia. Niezwykle mądrze i głeboko to ujęłaś. |
dnia 30.07.2017 08:24
fajny wiersz. A |
dnia 30.07.2017 09:18
chociaż Świat się do niej jakość przyczynia, to jednak sami pracujemy na swoją apokalipsę - a zły koniec bywa dobrym początkiem, :) pozdrawiam, |
dnia 30.07.2017 17:09
komo17 - wróciłaś uwagę na coś bardzo ważnego - tytuł :-) Też ciągle mam nadzieję... Dziękuję i pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 30.07.2017 17:11
Milianno - fajnie, że czytasz po swojemu - przecież o to chodzi... Dla mnie to ważne wersy:-) Bardzo dziękuję Ci za miłe słowa :-) Pozdrawiam serdecznie:-) |
dnia 30.07.2017 17:12
Madrygale - miło mi Ciebie gościć :-) Cieszą mnie Twoje słowa. Pozdrawiam i dziękuję :-) |
dnia 30.07.2017 17:15
Robercie Furs - pisząc ten tekst, myślałam o konkretnej osobie - ale oczywiście utwór staje się uniwersalny... Chciałabym, aby tak było, jak mówisz.
Dziękuję i pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 30.07.2017 20:05
kobiety maja szósty zmysł ... ciekawy wiersz, zostawiam uśmiech :)))) |
dnia 30.07.2017 20:11
elu_zwolinska - mają :-) Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam ciepło :-) |