Na dnie mojego zakrętu myśli
istnieje nieustannie kwestia zaplątana
niczym motek swetra
myśl goni myśl na kształt Niagary
Ciągle ten sam znak stawiam
dlaczego
Uśmiech na pierwszym planie a powieki przykrywają źródlane oblicze
Dłonie stworzone dla chleba a rzucają kamień relatywnie
dlaczego
W oddali horyzont mamony
a prowizorka gra nuty bezinteresowności
Ach obłudo!
kiedy odejdziesz
w deskach teatru
dla jednego aktora
Dodane przez Jestemnajlepsza
dnia 18.07.2018 16:36 ˇ
3 Komentarzy ·
520 Czytań ·
|