te słowa do kogoś
miały być błyszczące i miękkie jak pióra anioła
zdania gładkie okrągłe
pełzły po kartce niczym tłuste czerwie
gdybyś mógł ją wziąć do ręki poczułbyś obrzydłą śliskość
nie pojąłeś że piszesz do własnego trupa
którego serce to tylko chaotyczny zlepek tkanek
a dusza dawno już porzuciła ciało
tak dawno że nosząc w sobie pustkę
mrok przestał być ci obcy
wpatrywałeś się w słowa i zdania
składałeś je w całość jak kawałki zbitego lustra
z drżącą nadzieją że zobaczysz swoje odbicie
któremu będziesz mógł wmówić:
nie jesteś złym człowiekiem
Dodane przez INTUNA
dnia 22.01.2019 08:33 ˇ
11 Komentarzy ·
755 Czytań ·
|