dnia 10.09.2007 17:31
do chwilowy żar bardzo ładnie. jak dla mnie. później niepotrzebne tłumaczenie. i raczej wtórne rekwizyty. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
dnia 10.09.2007 19:31
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam |
dnia 10.09.2007 20:13
stare fotografie mają dusze, podoba mi się, pozdr. |
dnia 10.09.2007 20:27
Dziekuję, miło mi. Również pozdrawiam. |
dnia 10.09.2007 21:35
Fajnie się czytało, nostalgicznie nieco. Jestem na tak. Pozdrawiam wieczornie i serdecznie!
Aś |
dnia 10.09.2007 21:37
Marudne, pozbawione treści, nieudolnie malowany obrazek. Bez przesłania. Bez przeżycia. Ot... kolejny tekst do kolekcji. |
dnia 10.09.2007 22:18
kiane - dziękuję, cieszę się. Pozdrawiam
Zbyszek63 - i skąd pan to wszystko wie? :) |
dnia 10.09.2007 22:48
i czyjaś nieobecność w tle. Teraz jeszcze potrafisz się śmiać
z siebie. Zostawiasz zapalone światło, i - gdzie popadnie
- niedopałki jak listy, które mają świadczyć o czymś więcej
niż te krótkie spięcia, chwilowy żar i ten kawałek cholernie mi się podoba. |
dnia 10.09.2007 23:14
się wrócę. nie zgadam się z Zamem...tam nie ma tłumaczeń. tam słowa kładą się na dłoni.
ten wiersz zapiszę sobie...ma coś czego nie widać w newsach. a są dni że chce się wracać. |
dnia 10.09.2007 23:20
zgadzam* qrka. |
dnia 10.09.2007 23:20
oj niekoniecznie rena, zam ma trochę racji, końcówka zbyt dopowiedziana. co nie oznacza że nie napiszę iż ten wierszyk zajebiście mi się podoba. treść znaczy się, bo forma mogła by się trochę podciągnąć. ale i tak to jest bardzo dobre. |
dnia 10.09.2007 23:22
gdzie masz tłumaczenia?
masz odbicie tematu a zarazem utrzymanie klimatu panie S. |
dnia 10.09.2007 23:26
"To początek zaćmienia.
Wrzesień. Za oknem poczerniałe oko"
chociażby to.
ale nie umiem wytłumaczyć dlaczego mi to nie pasuje.
nie twierdzę, że to jest tanie, ale mi nie pasuje i już...;)
a pod autora będę wracał napewno. |
dnia 10.09.2007 23:28
dla mnie jest to przejście do teraźniejszości.
poczerniałe okno - albo pora która jest częścią pisania...albo różnica czasu.
nie widzę tu dobitki tłumaczącej. |
dnia 10.09.2007 23:33
Aż się prosi, żeby dopisać "Melancholię fotografii" S. Sontag. Pozdrawiam. Hernyk |
dnia 10.09.2007 23:37
Czyta się. Ładny początek. Potem w miarę, ale końcówka z tymi ćmami niefajna, kiczowata. |
dnia 10.09.2007 23:38
rena, no nie przekonamy się...;)
i ni cholery nie potrafie wytłumaczyć dlaczego mi to nie gra...:) |
dnia 10.09.2007 23:42
inność odbioru. resztę masz na pw.
wiersz do na pamięć. tak czy inaczej. |
dnia 10.09.2007 23:55
światło i cień. w tle stare fotografie i złożone ręce do modlitwy. przemawia. do zapamiętannia. pozdr:) |
dnia 11.09.2007 07:52
Coś się tu tli. |
dnia 11.09.2007 08:37
podoba mi się lecz bez ostatniego zdania.
pozdrawiam |
dnia 11.09.2007 08:51
wiziałam. cmokus pokus :) |
dnia 11.09.2007 14:00
Dziękuję za dyskusję, to miło, że wiersz wzbudza jakieś emocje. Dziękuję także tym którym się podoba, mniej lub bardziej. Pozdrawiam |
dnia 11.09.2007 14:07
dla mnie tylko początkowe wersy, im dalej w wiersz, tym bardziej irytująco. |
dnia 11.09.2007 14:38
cicho - irytująco, rozumiem, że w tym gorszym sensie. No cóż. Pozdrawiam |
dnia 11.09.2007 22:20
ciekawy wiersz, podoba mi się, pozdrawiam |
dnia 11.09.2007 22:28
Bardzo dobrze się czytało . pozdrawiam . |