Czekam na ciebie, już nie wiem jak długo.
Dni w kalendarzu w tę i we w tę liczę,
A czas mozolnie jak prace rolnicze
Płynie, lecz nie jest za pan brat z żeglugą.
Czekam na ciebie, bo po co na drugą
Ja miałbym czekać? gdy twoje oblicze
Jedynie widzieć sobie dzisiaj życzę,
Gdyż moja radość twoją jest zasługą.
Czekam na ciebie; już przygotowałem
Dogodne miejsce - w cieniu, ale jasne:
Taką kryjówkę w świetle przed upałem.
Jak tylko przyjdziesz, zaraz drzwi zatrzasnę,
Opakowanie zerwę i otworzę,
Na pierwszej stronie. No to przyjdź już może!
Dodane przez shaning
dnia 31.03.2019 05:22 ˇ
4 Komentarzy ·
467 Czytań ·
|