poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Wiersz - tytuł: to działa na przemian. nic więcej.
są rzeczy które dzieją się bez widocznych oznak
o których się nie mówi i nie pisze*

a prawda jest jak dym od którego nie chcę się uwolnić

ty odwracasz klepsydry ja sprawdzam dotykając łagodnie
granicy spowiedzi*
mogę zadawać pytania i bawić się poezją

mogę wszystko

wiarę przekładać na później na szkice inne niż słowa
o których nikt nie może wiedzieć

tajemnicą jest czas
czas jest jak przypływ


i cięcie

przeszkody wyższe niż słupek rtęci
można tłuc głową o ścianę
skaleczenia zostawiać na schodach
wtórne "nie" odrzucać i kraść
jakby to było nieważne

lubię kiedy wracasz




****************************
* Autorami przytoczonych cytatów są: A. S. Byatt oraz Grzegorz Wołoszyn.
Grzegorz dziękuję :)
Dodane przez rena dnia 13.09.2007 09:09 ˇ 45 Komentarzy · 1868 Czytań · Drukuj
Komentarze
Piotr Picheta dnia 13.09.2007 10:02
hmm.. prawda potrafi być mocno subiektywna... otacza nas jak dym, smakuje za każdym razem inaczej, tak różna jak różne są spojrzenia, indywidualne przeżycia...

czy nie lepiej byłoby "odwracasz klepsydrę"? jako symbol upływającego czasu, w tym kontekście czytam jako kolejne warunki, niekonsekwentne stawianie ultimatum, które po czasie, po ostatnim przypływie, ponownie jest wyznaczane. Daje ci ostatnią z ostatnich szans... itp.

Końcówka wiersza staje się dla mnie nieczytelna. Zbyt dużo szerszych odniesień, gubi to i rozmywa pierwszą część wiersza, która sprawia wrażenie siły, determinacji, uporu.

hmm.. sam nie wiem..

pozdrawiam
ozon dnia 13.09.2007 10:10
dla mnie końcówka jest super... i ładnie współgra z pierwszą zwrotką. Pozdrawiam i ukłony :)
Sławomir Hornik dnia 13.09.2007 10:14
Ha!
A dla mnie bez ostatniej kursywy.
Lepiej skończyć na "jakby to było nieważne".


Zdravy!
ellena dnia 13.09.2007 10:43
końcówka ładna
ale całość jak dla mnie nieco zbyt pocięta
pozdrawiam ciepło;)
ellena
henpust dnia 13.09.2007 11:00
Między Ty oraz Ja interesująca gra interpersonalna. Odwracanie klepsydry (TY) interesująco wykłada Piotr Picheta , ale ta "krawędź spowiedzi" -cytacja zresztą - to już działanie "kobiece". Nie ma tu "konfliktu lirycznych interesów", bowiem tekst -aczkolwiek melancholijny- nie wprowadza nuty katastroficznej (Ta "klepsydra"" takie pierwsze doznania odbiorcze mi suflowała). Pozdrawiam. Henryk
otulona dnia 13.09.2007 11:04
bardzo mi płynie,
może ale jednak - klepsydra l.poj.
i nie wiem czy ostatnia kurywa nie lepiej jako motto
choć jak czyta się całą kursywę od początku do konca to też mamy wiersz
taki Twój inny od poprzednich - łagodnie, ciepło, lirycznie

pozdrawiam
makt dnia 13.09.2007 12:18
bardzo ladnie zgrany tekst i ma w sobie to cos co zmusilo mnie do wnikliwej analizy :) pozdrawiam :)
Zbyszek63 dnia 13.09.2007 14:12
Ale się wynudziłem...
Kuba Sajkowski dnia 13.09.2007 15:05
są rzeczy które dzieją się bez widocznych oznak

prawda jest jak dym od którego nie chcę się uwolnić
ty odwracasz klepsydry ja sprawdzam dotykając łagodnie
granicy spowiedzi mogę zadawać pytania i bawić się poezją

mogę wszystko

wiarę przekładać na później na szkice
na słowa o których nikt nie może wiedzieć
czas jest jak przypływ

przeszkody wyższe niż słupek rtęci
można tłuc głową o ścianę
skaleczenia zostawiać na schodach
odrzucać i kraść
jakby było nieważne


ja go czytam jakoś tak, imho w takiej kondensacji jest mocniejszy.
ten fragment:

można tłuc głową o ścianę
skaleczenia zostawiać na schodach

może bym nie wyrzucał, ale przerobił. nie że coś się gryzie znaczeniowo, ale tłuczenie głową o ścianę jest zbyt nachalne, a te skaleczenia zupełnie nie przekonują obrazowo - na schodach można krew zostawiać, a nie skaleczenia.


a tak oprócz tego - nie jest źle. spójne, nienachalne. pozdro
Grzegorz Wołoszyn dnia 13.09.2007 16:19
Nie ma sprawy.
ka_rn_ak dnia 13.09.2007 17:25
jak otulona, bo co się będę wymądrzał.
pozdrawiam
Bogumiła Jęcek - bona dnia 13.09.2007 19:44
Fajnie, delikatnie, podoba się:)
Pozdrawiam
rena dnia 13.09.2007 20:47
Pierwsze co zrobię, to podziękuję Wam Wszystkim za opinie, za spostrzeżeniar30;

Rafałowi natomiast muszę podziękować za kopniaka w d:))

i w odpowiedzi...

Piotr nie wiedziałam, że żyjesz ;)
Tym bardziej cieszy Twoja obecność ... no kupę lat stary poeto ;)
Ładne to co powiedziałeś ... klepsydra jednak ma swoje znaczenie jako liczba mnoga.
Nie mogę jej zmienić, gdyż straci to coś co autor miał na myśli:)
Czy druga część rozmywa? hmm
Tego bym nie powiedziała ... ale odbiór zawsze jest indywidualny ... niech Ci:)
Z pozdrowieniami for you ...

Ozon
się cieszę jak dziecko:) z dygnięciem w Twoją stronę ;)

Sławek ostatnia kursywa musi być. Ma swoje zadanie ... pozdrówki.

Ellena bo jest pocięta. I to z premedytacją:)
Pozdrawiam serdecznie ...

Henpust Ciekawe to co mówisz ... ciekawe ...
A jeśli chodzi o nutę katastroficzną ... oby jak najdalej od katastrof w każdym słowa tego znaczeniu:)
Dziękuję i pozdrowienia zostawiam ...

Otulona no i właśnie ... byłam ciekawa, czy ktoś rzobaczyr1; nurt kursywy:)
A jeśli chodzi o inność ... czasem trzeba rwytonowaćr1; ;)
Dzięki wielkie!

Makt cóż mogę powiedzieć ... może dziękuję? :)

Zbyszek no bywa.

Jakub
Jeśli chodzi o tłuczenie - możliwe. Nie mówię tak, nie mówię i nie ...
Natomiast skaleczenia na schodach są przemyślane i istotne. A i mają prawo bytu jeśli odwrócisz kota ogonem:)
Dzięki za komentarz no i kolejną przychylność ... no co się dzieje na tym świecie? ;)

Grzegorz
A ja tak czekałam na komentarz nooo
Cytat możesz ominąć;)

Ka_rn_ak ;))) a możesz ... wolny kraj ... z chęcią posłucham:)

Bona miło mi niezmiernie ... co tu będę ściemniać;)

Z pozdrowieniami dla Wszystkich ... raz jeszcze dziękuję ...
rena dnia 13.09.2007 20:48
r30 - mam talent. qrde.
pola45 dnia 13.09.2007 20:54
ciekawy wiersz i naprawdę, qrde chyba masz talent:)
pozdrawiam
Kuba Sajkowski dnia 13.09.2007 21:41
ja wiem, że zamierzone, dla mnie jest to jednak nieprecyzyjne formalnie i logicznie ;) ale to tylko moje zdanie oczywiście

ja też nie wiem co się dzieje, może to Pani niepostrzeżenie skręca w stronę moich upodobań?
:)

pozdro
Bogumiła Jęcek - bona dnia 13.09.2007 22:29
Klepsydry i czas. Czas można dzielić. Jest czas narodzin, ślubu, śmierci. Wszystko w swoim czasie:)) Tak widzę Twoje klepsydry, mogę się mylić.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 13.09.2007 22:50
A może napiszesz dlaczego "klepsydry", chyba jednak nie chwile w czasie
rena dnia 13.09.2007 23:49
Kuba...ja? nie znasz mnie czy jak? :)))

Bona czas jest czymś...różnicą...chwilą...byciem lub odwrotnie...
lu marta dnia 13.09.2007 23:54
Tak inaczej, tak dobrze :)
Pozdrawiam ciepło i znikam na jakiś czas.
rena dnia 14.09.2007 00:02
:)))
Rafał B dnia 14.09.2007 00:53
Trochę zbyt patetyczny i abstrakcyjny. Skońćzyłbym na 'i cięcie'.
Sławomir Hornik dnia 14.09.2007 08:18
A jak ma, niech sema!

:)
Robert Shap dnia 14.09.2007 20:41
to jest dobre.
zdaje się, że nikt tak nie pisze na pp jak ty.
dziwne to dla mnie pisanie, ale lubię, choć czasem się, q..., boję ich czytać...;)
tylko jak ci już w mesie napisałem, może być lepiej, się nie przykładasz, wklejasz zdaje sie na gorąco.
to bardzo niedobrze pani R!
mówiłaś mi na posmyku, że ci się nie chce nad formą, gramatyką i takimi innymi posiedzieć, nie chce ci się uczyć.
a co powiesz na naukę pływania w przyposmykowym jeziorku za rok z kamieniem na gardziołku, hę? :D.

buźka.

pan S
rena dnia 15.09.2007 11:13
Panie S
Pan mnie zawstydza:) nie wiem czy moje pisanie zasługuje na takie słowa. jak już mówiłam ...nie podchodzę do tego może i tak jak powinnam, ale nie chcę wprowadzać się w obowiązujący schemat.
chcę aby to wszystko co oddam słowem było wolne samo w sobie.
prawdą jest iż nie stanie się nic złego...jeśli tekst swoje odleży i poczeka aż będę mogła spojrzeć na niego z dystansem i bardziej z boku.
no ale...nic nie mogę obiecać. taka jestem:)

i nauka pływania powiadasz....hmm
tyś jest niebezpieczny Panie S

za rok będę się trzymała na baczności:)))

buziam for you:)
DEMOKRYT dnia 16.09.2007 15:53
Świetnie wplatasz kursywę do tekstu, a może odwrotnie...? Jest tak jakby specjalnie na Twój użytek ona powstała.

Klimat wciąga, pachnie liryzmem i czuje się ciepło.
Tytuł (jak u Ciebie) idealnie dopasowany.
Można czytać z kursywą, ale i bez kursywy tekst może istnieć - sprawdzone!
Podobać się musi i dotyka tam gdzie trza!
Krzysztof Kleszcz dnia 16.09.2007 16:02
Przeszkadza mi pewna trywialność puenty, forma puszczona jak latawiec i sporo waty "wiarę przekładać na później na szkice inne niż słowa / o których nikt nie może wiedzieć", "tajemnicą jest czas
czas jest jak przypływ" - jednak warto było poczytać.
rena dnia 16.09.2007 16:07
Demokryt właśnie...może odwrotnie.
zastanawiasz swoimi komentarzami...zastanawiasz...

Krzysztof cieszę się bardzo. słyszeć od Ciebie takie słowa - to jak dostać komplement:)
dziękuję

z pozdrowieniami dla Obu Panów.
Piotr Gajda dnia 17.09.2007 18:21
jak dla mnie trochę pocięte to wszystko. ale tragedii nie ma. pozdrawiam!
rena dnia 17.09.2007 20:29
:) jak nie ma tragedii to okej:) thx.
woody dnia 18.09.2007 07:26
całość ale koncowka swietna. serdecznie.
zam dnia 18.09.2007 09:07
kiedy pomijam kursywy robi się ciekawiej. trochę za rozwlekłe. jak na temat. ale ujdzie. kodę zakończyłbym na schodach. pozdrawiam serdecznie. zbigniew.
Rafał Gawin dnia 19.09.2007 14:50
po kolei:

1. strofa:
- w 3 wersach 3xktóre - rozumiem, dwa w cytacie, ale trzecie? coś bym z tym zrobił.
- w 3 wersach 3xsię - dokładnie jak wyżej.

2. strofa:
- użycie ty, ja trochę nachalne, ale, niech będzie, usprawiedliwione.
- co Peelka sprawdza? - naciągane niedopowiedzenie.
- cytat trochę na siłę, sztucznie wkomponowany.

4. strofa:
- do wiarę przekładać na później ma sie odnosić wcześniejsze mogę? - trochę karkołomnie. coś bym z tym zrobił, w każdym razie w taki sposób, żeby nie powtarzać trzeci raz mogę.
- szkice inne niż słowa? - wydumane, ale, w ostateczności, do wytrzymania;)

5. strofa i cięcie:
- darowałbym sobie, w całości.

7. strofa:
- skaleczenia zostawiać na schodach mogłoby się obronić, gdyby tutaj z czegokolwiek wynikały. a więc: naciągane i nieprecyzyjne.

puenta:
- tutaj raczej potrzebna, ale czy "bezwzgędnie koniecznie"?

ogólnie: jest materiał, z którym jeszcze sporo można (wypadałoby;)) zrobić.

pozdrawiam.
rena dnia 19.09.2007 19:16
Woody dziekuję:) się cieszę jak nic:)

Zam kursywa jest sama w sobie wierszem...jesli ją wyciągniesz:)
wiersz może być czytany więc na trzy sposoby.
Wierszofil
qrde
ja się tak nie bawię:P
za moment zabierają mi komputer...wiec jutro Ci nawciskam jak bidnemu w kieszeń.:))


pozdrowienia dla Panów zostawiam:)
rena dnia 20.09.2007 07:16
Łokej Panie Wierszofil:)

3xsię
weź pod uwagę iż pierwsze dwa są w cytacie. Więc wybacz, ale nie wypada zmieniać słów autora, którego się przytacza.
To samo dotyczy które.
I mimo ''nagromadzenia'' uważam iż strofa jest na tyle skonstruowana iż nie przeszkadza to w odbiorze a jedynie dopełnia tworząc coś w rodzaju elipsy danej sytuacji, danego wyrazu.
Nie wydaje mi się, aby było to niedopuszczalnym ''wykroczeniem''.

cytat drugi.
Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz iż na siłę i sztucznie wkomponowany?
Jest w odpowiednim miejscu, zachowuje ciąg pisany kursywą - a jest istotny.
I doskonale łączy się z klepsydrami i sprawdzaniem. Łopatologicznie - Ty bawisz się z czasem, przekładasz i odwracasz kolejne klepsydry, Ja to kontroluję inaczej mówiąc sprawdzam
zatem cytat ma kolosalne znaczenie.

wiarę przekładać na później
tak, odnosi się do mogę wszystko. Ale to jest chyba jasne i nie powinno sprawiać problemów w zrozumieniu. Trzyma się przysłowiowej ''kupy'', nie rozumiem co Ci nie pasuje, skoro zadajesz takie pytanie.

Tajemnicą jest czas
należy do ciągu kursywy. Nie odstaje, a prowadzi...odcięciem (patrząc na całość tekstu, czyli bez eliminowania kursywy) jest wspomniane przez Ciebie cięcie - jego zadaniem jest wykonać ''zwrot''.

skaleczenia zostawiać na schodach mogłoby się obronić, gdyby tutaj z czegokolwiek wynikały. a więc: naciągane i nieprecyzyjne.

Rafał...zlituj się nade mną bo wrzodów przez Ciebie dostanę. Masz wystawione przeszkody - tłuczesz o ścianę ...w końcu rozwalisz se łepetynę...schody są realnoznaczeniowe w interpretacjach. Zatem
''słowo'' jak studnia.
Masz odniesienie do przyjścia, ucieczki, wchodzenia, schodzenia, jako problem, jako droga ewakuacyjna...no cała masa.
Nie zmuszaj mnie do wykładania łopatologii.


Puenta tutaj raczej potrzebna, ale czy ''bezwzględnie koniecznie''?


Bezwzględnie. A dlaczego - mówię o tym powyżej.

A więc? :)

dzięki za wnikliwość ... gotowam się kłócić dalej:)
Rafał Gawin dnia 20.09.2007 14:53
nie mam się o co kłócić - wszystko napisałem w poprzednim komentarzu. wydaje mi się, że wystarczająco jasno;) i o to samo prosiłbym Ciebie - w powyższym komentarzu stosujesz dziwne skróty myślowe i "metafory".

w każdym razie w tym tekście na pewno nic się doskonale nie łączy. trzyma się przysłowiowej kupy? - to już prędzej, ale jak na tekst, który ma na celu być wierszem, to zdecydowanie za mało.

pozdrawiam.
rena dnia 21.09.2007 06:09
jak zawsze panie Rafale...jak zawsze:)
i czy za mało, czy za dużo - myślę, że to indywidualne podejście a i gust. o tym drugim się nie dyskutuje.
i tak biorę Twoje wskazówki pod uwagę, ale w tym przypadku się nie zgadzam z Twoim "odbiorem".
mogiem?

:)
pozdr.
Rafał Gawin dnia 21.09.2007 08:10
w tym przypadku, jak dla mnie, to kwestia czysto warsztatowa - nic na to nie poradzę;)

co nie zmienia faktu, że jak najbardziej masz prawo się nie zgadzać.

pozdrawiam.
rena dnia 21.09.2007 11:03
przecież tysiąc razy mówiłam, że ja nie warsztatowa jestem. postępy same się rodzą:)
między innymi dzięki takim czepiaczom jak Ty:)

pozdrawiam raz jeszcze:)
stani dnia 22.09.2007 18:27
.

mogę wszystko

wiarę przekładać na później
na szkice inne niż słowa
o których nikt nie może wiedzieć

tajemnicą jest czas
jest jak przypływ i cięcie


lubię kiedy wracasz


.. pozdrawiam ładnie , wybrałem coś dla siebie , bardzo ..
rena dnia 23.09.2007 08:30
cieszy, że to "coś" sobie znalazłeś:)
z podzrowieniami.
to to dnia 26.09.2007 00:34
dym widzę
w tej klepsydrze

przepycham go palcem
na drugą stronę
rena dnia 26.09.2007 06:09
hm...ładnie:)
szkoda że nie wpadłam na taki "zestaw" słów:)
kamień dnia 26.09.2007 22:47
rena,rena,rena; znam cytat: tajemnicą jest istnienie, cała reszta nie,
ale to inna bajka inna
rena dnia 27.09.2007 18:54
tam bajkami mnie straszysz:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67164441 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005